reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Bawi się np. tak: leżenie i machanie rączkami i nóżkami i piszczenie. Lubi na brzuszku leżeć i patrzeć na swoje zabawki ustawione przed nią. Na macie edukacyjnej lubi leżeć. Uwielbia też być noszona i wtedy ogląda wszystko dookoła. Najbardziej lubi swojego misia z Canpolu i jak coś ma migające światełka. Myślę, że około 15 min. skupia się na jednej zabawie. Później musi być zmiana, bo jej się nudzi.
A którego misia lubi z canpol? Z pozytywką?
 
reklama
Hej ;) wychwalilam syna to dzisiaj już nie dał pospać [emoji14] trudno, może to wróci [emoji14]

O zabawach było, sorry, przeoczylam. Stety/niestety najfajniejszą matą edukacyjna, zabawką i dystrybutorem żarcia w jednym wciąż jestem ja. Czasem z rana zainteresuje się karuzelka, w ciągu dnia leży na macie, ale zabawki ma razej w poważaniu - gapi się za mną. Całkiem nieźle mu idzie. Zaczyna panować nad rękami, więc często obrywam w twarz. Ogolnie mamy malo zabawek. Jedna lekka grzechotka, ksiazeczka kontrastowa, karuzelka i mata edukacyjna. Tyle.
Miki nawet maty nie ma. Ma 3 książeczki kontrastowe plus karty. Grzechotek nie mamy. A no i tego Liska z Pepco. Szczerze nie widzę sensu póki co mu kupować bo woli gapić się w okno czy w światło albo na mnie...
 
Pytam bo wiem jak ludzie reagują na coś ''innego''
Moja mama jak się dowiedziała że zamiast Uli by był Rysio to skwitowała ''Dobrze że dziewczynka''
Tiaaaaaaaa:rolleyes2:
Ale ona na każdy temat ma swoje zdanie. Zazwyczaj inne niż moje ahahaha.
Witka jak byłam jeszcze w ciąży nie mogła przełknąć a potem przywykła ;-) ;)

I masz syna Witka? A drugi?

U nas już u mojej siostry jest Benjamin a w marcu będzie córka Daniela i to imię jak narazie wzbudza największą sensacje w rodzinie
 
Miki nawet maty nie ma. Ma 3 książeczki kontrastowe plus karty. Grzechotek nie mamy. A no i tego Liska z Pepco. Szczerze nie widzę sensu póki co mu kupować bo woli gapić się w okno czy w światło albo na mnie...

Mój ma dwie książeczki kontrastowe ( jedna od wczoraj ) i grzechotkę i maskotkę.
Jego mata edukacyjna [emoji23][emoji23][emoji23]

IMG_4880.JPG
 

Załączniki

  • IMG_4880.JPG
    IMG_4880.JPG
    434,2 KB · Wyświetleń: 362
Pytam bo wiem jak ludzie reagują na coś ''innego''
Moja mama jak się dowiedziała że zamiast Uli by był Rysio to skwitowała ''Dobrze że dziewczynka''
Tiaaaaaaaa:rolleyes2:
Ale ona na każdy temat ma swoje zdanie. Zazwyczaj inne niż moje ahahaha.
Witka jak byłam jeszcze w ciąży nie mogła przełknąć a potem przywykła ;-) ;)

Moja teściowa też niezadowolona była ale skwitowała to w stylu: "A czemu nie np. Marysia" :D Ale ona też musi zawsze swoje zdanie mieć
Mojej mamie się chyba podobało bo szybko używała jej imienia, jeszcze jak mała małym płodzikiem w brzuchu była a my mowilismy ze wciąż sie rozglądamy czy cos ładniejszego znajdziemy Tata miał ciężej ale nic nie komentował.
A reakcje są albo "Ale pięknie " albo cisza :p:D
 
Moja teściowa też niezadowolona była ale skwitowała to w stylu: "A czemu nie np. Marysia" :D Ale ona też musi zawsze swoje zdanie mieć
Mojej mamie się chyba podobało bo szybko używała jej imienia, jeszcze jak mała małym płodzikiem w brzuchu była a my mowilismy ze wciąż sie rozglądamy czy cos ładniejszego znajdziemy Tata miał ciężej ale nic nie komentował.
A reakcje są albo "Ale pięknie " albo cisza :p:D

Reakcje to tak samo u nas :)
 
reklama
Do góry