Adell1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2018
- Postów
- 3 072
No to póki nie płacze niech sobie tam gada, jeczy, stęka może wyjdę nd klasyczną forumową patomatkę ale ja pół nie płacze to nie ruszam .To nie będzie spał tylko jęczał
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No to póki nie płacze niech sobie tam gada, jeczy, stęka może wyjdę nd klasyczną forumową patomatkę ale ja pół nie płacze to nie ruszam .To nie będzie spał tylko jęczał
Ja też bym chciała 3Ja tez kiedys bede miala [emoji1]
Ja tak samo , robię wszystko, nie wyciszam telefonu , nie szeptam. Obudzi się to trudno , musi być przyzwyczajony do normalnych dźwięków w domu Z tym że po kąpiel koło 19 już staramy się być cichoTo po prostu rob swoje a mały się przyzwyczai. Trudne bo trudne dla obu stron. Ale rozsądne. Ja nawet jak nie śpi to go kładę na matę czy w bezpiecznym miejscu i robię coś. Mówię do niego normalnie ze mam do roboty to i tamto i będę to robić teraz. On się cieszy ze ja gadam a ja robię. A to nie tylko dom bo i podworko kotłownia itd. I normalnie idę i to robię tylko kukam czy nie płacze albo biorę we wózku na podworko i se robię
Ja tak samo , robię wszystko, nie wyciszam telefonu , nie szeptam. Obudzi się to trudno , musi być przyzwyczajony do normalnych dźwięków w domu Z tym że po kąpiel koło 19 już staramy się być cicho
Mojemu dzisiaj nic nie pomaga . Już robiłam chyba wszystko . Przez cały dzień spał 20 minut , i ciągle na rękach bo inaczej ryk . Wczoraj leżał pod karuzela 40 minut dzisiaj nic nie jest w stanie go zainteresować.Mój też dziś walczył z rana... ja mu masuje i nozki przyciagam i pomaga.
Lec do apteki i kup kateter windi. Bardzo fajne. Ja malutkiej robie i przy okazji odgazowywania robi kupke i jest o wiele lepiej a mloda jaka zadowolonaMojemu dzisiaj nic nie pomaga . Już robiłam chyba wszystko . Przez cały dzień spał 20 minut , i ciągle na rękach bo inaczej ryk . Wczoraj leżał pod karuzela 40 minut dzisiaj nic nie jest w stanie go zainteresować.
Bo ja jestem za miękka i za dobra. Bo żeby mąż po nocy się wyspał to jestem cicho żeby i małuy spał żeby taty nie obudził. Inaczej raz by popłakał postękal i byłoby jakoś ale i mój mąż jak usypia juniora bo akurat jest w domu do lekko buja a ja jestem przeciwnaNo to póki nie płacze niech sobie tam gada, jeczy, stęka może wyjdę nd klasyczną forumową patomatkę ale ja pół nie płacze to nie ruszam .
Mój mało śpi i może dlatego nie chce żeby się za szybko obudził.Ja tak samo , robię wszystko, nie wyciszam telefonu , nie szeptam. Obudzi się to trudno , musi być przyzwyczajony do normalnych dźwięków w domu Z tym że po kąpiel koło 19 już staramy się być cicho