Wrześniowe mamy 2018

[AgulaK82]

No my po wizycie położnej. Mała waży 3250 tyle co w dniu narodzin, przy wyjściu ze szpitala ważyła 3160 więc odbijamy z wagą w górę [emoji846] ma delikatnie zażółconą skórkę i kazała nam kierować się w stronę słoneczka bo mówi że to naturalna fototerapia... Ogólnie ze stanu małej jest zadowolona.

Najśmieszniejsze jest to że wzięła ją na ręce w samych bodach i pampersie a pampers gdzieś się zawinął z jednej strony i mała zaczęła sikać i poszło bokiem na jej rękę [emoji23][emoji23][emoji23] ochrzciła położną [emoji23] Zaraz potem trzeba było ściągnąć pampersa to tylko go ściąnęła to kupala zrobiła ale nie osrała jej [emoji23]

 

[Mama7]

Ja zaczęłam podawać smoczka, natomiast nie zawsze chce. Bajdelka fajnie że masz pomoc i nie lecisz z małym aby odprowadzić dzieciaki. Moja ,,pomoc,, sobie pojechała i nie odzywa się od tej pory, trochę jej przygadalam (moja mama) i cisza, a tak to dzwoniła codziennie jak byłam w ciąży. Chodzi o to że mój mąż miał urlop z teściowa, tzn. Woził ja codziennie na rehabilitacjie, basen, fryzjer, kosmetyczka, a ja tu z noworodkiem i córka a on ciągle jeździł ja zawozil odbierał, powiedziałam jej żeby dała spokój bo nie po to brał urlop mój mąż. I się obraziła.... zamiast mnie jakoś wesprzeć to sama zachowuje się jak dziecko. No co o tym sądZicie? A mój brat i siostra mają wygodnie że oni nie muszą nic pomagać mamie, bo mój mąż lata w koło niej.

Słabe to.. mówiąc szczerze.
U mnie teściowa obraziła się na tydzień przed porodem o głupotę co jej mąż powiedział i wzięła D jak ja poprosił jak rodziłam, potem przyszła następnego dnia jak wróciłam że szpitala I cisza. Liczyłam na pomoc typu i gotowanie obiadu itd A ona cisza. Dopiero jak się dowiedziała, że mama mi 100km obiad przywiezie to się zapytała czy coś potrzebuje.. ma do nas 5 min drogi.

 

[Mama7]

Zamiast spać to się patrzy już tu i tam.
Ale ten czas zapitala. Wyrosła już z tych najmniejszych tyci pajacyków które nam ratowały dupe w szpitalu.

Tak jest. Ja wczoraj odłożyłam 2 pajace 62, tj zamieniłam na takie same 68 i o dziwo wcale nie były takie za duże jak się spodziewałam. Juz w nocy w 1 spała. A to pajace że smyka więc niby nie taka mała rozmiarowka.

 

[Mama7]

Ania a Ty jesteś na jakiejś diecie z tym swoim Hashimoto? Moim koleżankom bardzo pomagała dieta bez glutenu. Pozwalała doprowadzić trochę organizm do porzątku.
Zauważyłam po sobie i Klaudi, że trochę ograniczeń w diecie też nam pomaga. Już w szpitalu doszłam, że jest niespokojna i brzuszek boli po burakach i kawie. Wczoraj trochę lodów kawowych i dziś też prężenie i płaczki.
A od dzisiaj postanowiłam nie jeść cukru. Trzymajcie za mnie kciuki. Jak będzie źle, mam miód

 

[Mama7]

Zdjęcie z wczorajszego spacerku dres dres fajny jest

 

[GoJ]

Ja lubię kolędy. Mogę słuchać ile wlezie
Nie przeszkadzają mi pioseneczki puszczane w sklepach od listopada
Mam radoche ze świąt bożego narodzenia

Ja też ja też ja teeeeż

 

[Adell1994]

My spiewamy sobie hakune matate i jest spokoj [emoji1]
Zobacz załącznik 903349

Boski uśmieszek

 

[KINDERBUENOO88]

Używasz tego podgrzewacza? Bo ja nie mam kompletnie pojęcia jak się go używa . Na jedynce nie grzeje w ogóle A na 3 grzeje Za bardzo . Myślisz że można tam trzymac mleko 3h ?

My mamy pogrzewacz ale trzymam tam samą butelkę z wodą i mi trzyma temp 40 stop. Nawet kilka godz, bo chce mieć awaryjnie.

 

[18grudzien]

Ja zaczęłam podawać smoczka, natomiast nie zawsze chce. Bajdelka fajnie że masz pomoc i nie lecisz z małym aby odprowadzić dzieciaki. Moja ,,pomoc,, sobie pojechała i nie odzywa się od tej pory, trochę jej przygadalam (moja mama) i cisza, a tak to dzwoniła codziennie jak byłam w ciąży. Chodzi o to że mój mąż miał urlop z teściowa, tzn. Woził ja codziennie na rehabilitacjie, basen, fryzjer, kosmetyczka, a ja tu z noworodkiem i córka a on ciągle jeździł ja zawozil odbierał, powiedziałam jej żeby dała spokój bo nie po to brał urlop mój mąż. I się obraziła.... zamiast mnie jakoś wesprzeć to sama zachowuje się jak dziecko. No co o tym sądZicie? A mój brat i siostra mają wygodnie że oni nie muszą nic pomagać mamie, bo mój mąż lata w koło niej.

No aż nie mogę jak to czytam wrrrr

 

[KINDERBUENOO88]

Zapowiada się hardcore Na katar xylo-gel, inhalacje, gęsi smalec na klatę i plecy

Jeśli chodzi o pieluchy, to Miłosz w 2 tygodnie przerobil 230 sztuk, a potem przestałam liczyć [emoji14] z tym, że mój Hrabia delikatny i jego kuśka w wilgotnym nie polezy. Od razu ryk, jak tylko kropelka moczu dotknie pieluchy [emoji14] Ostatnio mień dwójek (alleluja!), tak 3-4 na dobę, więc trochę lżej.
Myślałam, że nas trądzik ominie, ale już zaczyna pychola wysypywac, także lipton - będę miała brzydkie dziecko przez jakiś czas

Zaciągnął nas dzisiaj Przemek na zakupy, bo jesień za pasem i Młodej cała garderobe trzeba zmienić. Bilans - 4 pary spodni, 4 bluzki z długim rękawem, sukienka, dwie pary butów i przebodzcowany niemowlak. Nienawidzę zakupow. Dobrze, że to koniec na dłuższy czas.
Ludzie dziwnie się gapią, jak kobieta mota na szybko dziecko w chustę w tk maxxie [emoji14]

Jeszcze tydzień i po połogu. Czas ogarnąć zagadnienie antykoncepcji - myślałyscie o tym?

Ja nie myślałam ale teraz zacznę na pewno przez te cesarkę. I muszę tylko rozkminić czy na pewno tabletki, ale z drugiej strony dużego wyboru nie ma. Kiedyś myślałam ze machnę dwójkę dzieci, założę spirale i będzie spokój..