A moja Ula ma pleśniawke cholera jasna.
Byłam w aptece , kupiłam Aftin.
Zobaczymy czy pomoże. Oby. Ma jedną kropkę na razie.
Byłam też dziś u optyka. Okulary dla młodszego zamówiłam bo nowe szkła ma przepisane a dziś rano mu oprawka napękła. Chyba wyczuła że pora na zmianę .
Tak czy siak 5 stówek poszło.
@wiciowamama współczuję pleśniawki.
Ja z młodszym synem 16 października idę do okulisty bo też ma zmianę okularów i szkieł więc też pójdzie pewnie z 4-5 stowek.
A z takich miłych rzeczy to 1 października mamy rocznicę z chłopem bycia razem
Ale że jedzie jutro to dziś obchodzimy .
Dostałam bukiet kwiatów i wino bezalkoholowe jako akompaniament do filmu wieczornego [emoji14]
12 lat razem
Najlepszego z okazji rocznicy [emoji485][emoji5]
Mój tez tak miał kilka dni jak były bóle brzuszka i wisiał na piersi bez przerwy. Dziś w sumie tez bo cyckujemy często
No właśnie Julki raczej brzuszek nie boli bo się nie pręży. Raczej obstawiam że to z przejedzenia.
No różnie może być... przejadanie. Rozstęp mięśni brzuszka. Nie odbijanie. Przyciągająca się żółtaczka. Niedojrzały układ pokarmowy. Kladzenie ucisk brzuszka przy po jedzeniu...
Oj dużo przyczyn... Będę obserwować... Jak wyżej napisałam podejrzewam przejadanie... Dziś dałam smoczka w zamian i zassała go i nie skomle po cyca.
to normalne że w drugiej dobie mały tylko cycek i vucek???
Do dziś trwała u mnie 2 doba bo non stop przy cycu aż ulewać zaczęła.
Nie mam dobrego porównania bo w ciąży przez zgagi nic prawie nie jadłam potem wpierniczałam za dziesięcioro...
No właśnie ja też czuję że teraz mogę zjeść konia z kopytami tylko jakaś blokada mi się włączyła ze strachu że zgage dostanę [emoji30]
A oto i on
[emoji7][emoji7][emoji7]
Krótko co u nas. druga doba i ciagle na cycku wisi... rana boli ale życie... jeszcze troszkę problem z chłodzeniem i wstawaniem ale przezyje. kupy i siku jest wiec dajemy radę. Największy na oddziale i to od dosć dawna jak się lekarze śmieją. wczoraj to dziecka nie było a dzis śpi tylko na mnie z cycem.a ja się rozpuszczam...
Cudowny jest [emoji5][emoji7][emoji8]
Była u mnie szwagierka to skorzystałam z okazji i pojechałam na zakupy.
Kupiłam sobie te plasterki Compeed na tę opryszczke.
Muszę mojej poobcinać paznokcie bo ma jak żyletki cienkie i ostre [emoji37]
Kochane które macie swoich mężczyzn w domu, ja z mojej perspektywy to Wam zazdroszczę że ich macie w domu bo mój będzie dopiero w czwartek. Będzie 2 tygodnie bo od razu na tacierzynskie idzie ale wiem że te 2 tygodnie miną szybko.
Nie mam jeszcze wózka dla młodej bo dopiero 10 nam kasa wpłynie na konto, a tak w tygodniu gdyby pogoda dopisała wyszła bym z małą na spacer, eh....