reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

A ja jak nakarmiłam o 21:30 to wstał o 2 i teraz o 5,

Goj napisze mi kobieto jak urodziłam 18.09 to składając papiery w mops ona mi powiedziała że w październiku dostanie wyrównanie 500 i rodzinne od tego dnia co urodzilam ok ale chyba w październiku powinnam też dostać za całość za październik od razu? Czy nie? Czyli powinno byc za miesiąc z góry skoro składam we wrześniu i wyrównane września? Tak? Weź mi napisz ty bardziej obcykana.... Ogólnie biorę żelazo które mi przepisali ale wczoraj rozmawiałam z lekarzem i wizytę kontrola mam 6 października mam do tego czasu zrobić morfologie

I teraz pytanie do was mój syn słabo odbija po mleku! Ba nawet często mu się zdarza nie odbić albo muszę go naprawie długo trzymać a jak się już naje i dopiero po godz potrafi dopiero ulac, czy którejś dziecko też nie chve odbijać po jedzeniu???
Moj jest na.cycu i nie odbija. Lekarz powiedzial, ze ok.
 
reklama
Dziewczyny ja od drugiej skurcze co 10 minut bolące, rozwarcie 3cm, podłączyli pod KTG trochę zapisali potem kazali siadać na piłce, o 4 znowu zbadali czy postępuje rozwarcie było 5cm to wody odeszły, znów na piłkę, skurcze stały się niedozniesienia, mega bolące, o 5 znów badanie nie było postępu ale zapytałam się czy mogę teraz poleżeć bo na piłce fajnie było tylko zasypiałam między skurczami i bałam się że polecę z tej piłki, jak leżałam to skurcze się bardziej nasiliły dzięki temu rozwarcie poszło w try miga, o 6 bóle parte i 6:20 urodziłam Julkę, przy partych trochę miałam odloty ale dałam radę [emoji5] Julka była owinięta pępowiną 2x [emoji853] Położne i lekarz którzy mieli dyżur bardzo mi pomogli [emoji5] te 2 godziny po porodzie leżałam na porodówce ale Julkę miałam cały czas przy sobie, od początku pokazuje kto rządzi i cycoli non stop inaczej krzyk [emoji23]

Ja jestem mega zmęczona ale jeszcze bardziej szczęśliwa [emoji5] Ani nie nacinali ani nie pękłam więc jest miodzio.
 
Witajcie Kobitki co mnie szybko wyleczy i postawi na nogi? Gardło napieprza jak nie wiem plus kaszel zaczyna się .
Syrop z cebuli się robi a co z apteki pomoże?
 
Dziewczyny mam swoją córcie [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7] Julia Weronika ur. 26.09.2018r. O godzinie 6:20 waga 3250 54cm długa [emoji5][emoji5][emoji5]Poród SN [emoji5]Resztę opiszę później bo jestem zmęczona a Księżniczka cycuje Zobacz załącznik 901797Zobacz załącznik 901798
Gratulacje!
Dziewczyny ja od drugiej skurcze co 10 minut bolące, rozwarcie 3cm, podłączyli pod KTG trochę zapisali potem kazali siadać na piłce, o 4 znowu zbadali czy postępuje rozwarcie było 5cm to wody odeszły, znów na piłkę, skurcze stały się niedozniesienia, mega bolące, o 5 znów badanie nie było postępu ale zapytałam się czy mogę teraz poleżeć bo na piłce fajnie było tylko zasypiałam między skurczami i bałam się że polecę z tej piłki, jak leżałam to skurcze się bardziej nasiliły dzięki temu rozwarcie poszło w try miga, o 6 bóle parte i 6:20 urodziłam Julkę, przy partych trochę miałam odloty ale dałam radę [emoji5] Julka była owinięta pępowiną 2x [emoji853] Położne i lekarz którzy mieli dyżur bardzo mi pomogli [emoji5] te 2 godziny po porodzie leżałam na porodówce ale Julkę miałam cały czas przy sobie, od początku pokazuje kto rządzi i cycoli non stop inaczej krzyk [emoji23]

Ja jestem mega zmęczona ale jeszcze bardziej szczęśliwa [emoji5] Ani nie nacinali ani nie pękłam więc jest miodzio.
Super! Takie porody lubię :D odpoczywajcie sobie :)
 
Dziewczyny ja od drugiej skurcze co 10 minut bolące, rozwarcie 3cm, podłączyli pod KTG trochę zapisali potem kazali siadać na piłce, o 4 znowu zbadali czy postępuje rozwarcie było 5cm to wody odeszły, znów na piłkę, skurcze stały się niedozniesienia, mega bolące, o 5 znów badanie nie było postępu ale zapytałam się czy mogę teraz poleżeć bo na piłce fajnie było tylko zasypiałam między skurczami i bałam się że polecę z tej piłki, jak leżałam to skurcze się bardziej nasiliły dzięki temu rozwarcie poszło w try miga, o 6 bóle parte i 6:20 urodziłam Julkę, przy partych trochę miałam odloty ale dałam radę [emoji5] Julka była owinięta pępowiną 2x [emoji853] Położne i lekarz którzy mieli dyżur bardzo mi pomogli [emoji5] te 2 godziny po porodzie leżałam na porodówce ale Julkę miałam cały czas przy sobie, od początku pokazuje kto rządzi i cycoli non stop inaczej krzyk [emoji23]

Ja jestem mega zmęczona ale jeszcze bardziej szczęśliwa [emoji5] Ani nie nacinali ani nie pękłam więc jest miodzio.
Gratulacje! Super, ze masz Julke juz przy sobie!
 
reklama
A masz zaświadczenia już od lekarza? Ja będę mieć 6 października narazie złożyłam rodzinne wielodzietnosc dodatek z tytułu urodzenia i 500 aha i Kosiniakowe a zostali mi ten drugi tysiąc z tytułu narodziny no ale na niego papier musze mieć
Dostałam w szpitalu na wyjście nie musiałam po ginekologach latać...
 
Do góry