reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Z tym różnie jest, dlatego pytam na czym bardziej się skupić [emoji14]

Ja muszę coś kombinować bo ostatnio była przerwa bo ten podziebiony to nie chciałam go ruszać [emoji14] ale marzy mi się by przed tym piątkiem to minimalnie choć coś ruszyło..

Brzuch mi się chyba obniżył prawda???
Czy tez sobie wkręcam ?:(

Zobacz załącznik 899222
Mi się wydaje, że się obniżył [emoji106]
Wow super. U nas 4 tyg i niecały kg. Ale pierwszy tydz nie tyl. A teraz ten brzuszek. Ale i tak położna chwali. My dziś dostaliśmy floractin dodatkowo i odstawiam jednak mleko i jaja ...
Mi lekarka mówiła, że Floractin to akurat ma probiotyk w składzie, ale jak już nie będziemy używać kropli albo będą bez tych "dobrych" bakterii to mamy podawać probiotyk.
Nie mam sił, koniec dzieci kolejne cesarki nie zniose, Damian 10pkt, 3850g, 58cm, zdrowy silny, czarne włosy, kocham go, później napiszę, źle było na sali ale już mam dziecko i mega przy sobie
Gratulacje! :)
Wlasnie sobie wczoraj myslalam, ze przezywalysmy pranie np.rozmiaru 56. Teraz ja codziennie piore cala garderobe + rozek i kilka pieluch materialowych. Wczoraj zasikal spacerowy kombinezinik i przescieradlo w wozku. Potem to trzeba wyprasowac jeszcze - lekka masakra :(
Ja prasuję tylko raz te nowe rzeczy po pierwszym praniu. Później już sobie tym głowy nie zawracam i jest ok.
 
reklama
Jestem na stronie 4484 i chyba nie jestem w stanie Was nadrobić..

Wyszłam że szpitala w niedzielę wieczorem. Szpital przepełniony to szybko wypisy. Nawał w pełni. Starszy braciszek zakochany w siostrze.
Wysyłam 2 zdjęcia po porodzie.. Jeszcze przed zwazeniem Klaudia i dwa z dzisiaj. Nadrabiam, ale przybywa..Zobacz załącznik 899237 Zobacz załącznik 899238 Zobacz załącznik 899239 Zobacz załącznik 899240
Wlasnie mialam Cie wywolywac czy wszystko ok :). Dobrze, ze sie odzywasz. Dzieciaki slodkie :) i super, ze starszy brat wszedl w role :)
 
Mi się wydaje, że się obniżył [emoji106]Mi lekarka mówiła, że Floractin to akurat ma probiotyk w składzie, ale jak już nie będziemy używać kropli albo będą bez tych "dobrych" bakterii to mamy podawać probiotyk.Gratulacje! :)Ja prasuję tylko raz te nowe rzeczy po pierwszym praniu. Później już sobie tym głowy nie zawracam i jest ok.
Tez tak myslalam z tym prasowaniem, ale poki mam czas i chec to prasuje- troche milsze i ladniejsze te couszki po prasowaniu :). Pewnie jednak odpuszcze z czasem. Najbardziej mnie wkurza to ciagle przebieranie. Masakra- np.dwa razy w nocy przy jednym karmieniu :( dzieciak sie wkurza, ja zaspana...
 
Wlasnie sobie wczoraj myslalam, ze przezywalysmy pranie np.rozmiaru 56. Teraz ja codziennie piore cala garderobe + rozek i kilka pieluch materialowych. Wczoraj zasikal spacerowy kombinezinik i przescieradlo w wozku. Potem to trzeba wyprasowac jeszcze - lekka masakra :(

Weź u mnie przy trójce to dopiero cyrk. Pralka od rana do wieczora. Dobrze ze młode wieszają czasem czy składają. W weekend mi wszystko poprał i poskładał mąż. No i suszarka w razie niepogody. Ja ciuchów młodego nie pasuje już . Ma takie ze się nie gna a wieszam równiutko i są ładne ... wyglądają jak prasowane. I mięciutkie są tez. No tak było przezywalysmy.... teraz już końcówki porodów
 
reklama
Tez tak myslalam z tym prasowaniem, ale poki mam czas i chec to prasuje- troche milsze i ladniejsze te couszki po prasowaniu :). Pewnie jednak odpuszcze z czasem. Najbardziej mnie wkurza to ciagle przebieranie. Masakra- np.dwa razy w nocy przy jednym karmieniu :( dzieciak sie wkurza, ja zaspana...

Ja ostatnio wpakowalam w tulik młodego w samym pampersie. Zwyczajnie nie chciałam żeby spał goły a na dół mi się nie chciało iść po ciuchy.
 
Do góry