D
Deleted member 180961
Gość
A Ty z tym cewnikiem się bujasz?
Tak, na poczatku okropne skurcze i doslownie co minute, teraz srednio raz na piec minut i juz nie takie bolesne. Mam nadzieje, ze mimo wszystko dziala.
@KINDERBUENOO88 plan dzialania jest taki, ze teraz cewnik albo do momentu az wypadnie, wtedy na porodowke i w zaleznosci od tego co sie bedzie dzialo, albo rodze sama, a jak nie ma akcji to oksytocyna,
albo cewnik do rana i wtedy sprawdza czy ruszylo rozwarcie, jesli tak to porodowka i oksytocyna, jesli nie to kolejny dzien cewnik..
Teraz troszke odpoczywam pod ktg, ale potem ide lazic.