reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Moje drogie 4 razy dwójka za mną ehhh, ogarnęłam zmywarkę, poprasowalam jeszcze mam w planie dziś pomyc podłogi!!!! Obiad mam z wczoraj, zjadłam mega śniadanie i idę właśnie spać, brzuch boli ale słabo coś mi się wydaje że będę tak do wtorku z nim chodzic, jutro szykuje ubrania na wesele

Do później
A u mnie dziś cisza. Ani skurczy, ani dwójek w nadmiarze.

Muszę iść na ktg krótkie i wizytę u tego ortopedy zaliczyć. No i obiad.

A w sobotę też mam w planie imprezę: 40tkę naszego przyjaciela, w knajpie. Zobaczymy czy siły znajdę, miałam być już w szpitalu.
Przed chwilą oglądałam na Facebooku zdjęcia innych wrześniówek i mnie.niecierpliwość wielka dopadła [emoji30] [emoji16]
 
reklama
No ja 2 ciąże przeszłam mega dobrze, oznaki ciąży tylko były takie że brak miesiączki, rosnący brzuch i kopające dziecko od środka a tak nic praktycznie a tu od początku coś, to najpierw że ciąża (tak zwana wpadka [emoji23]), potem mdłości, depresja (2 miesiące z życia wyjęte), 23 szpital z krwawieniem, od 7 miesiąca już kłócie w kroku, biodra bolące, kość ogonowa boląca, nie wspomnę że uwzięła się na pęcherz odkąd tylko zaczęłam czuć ruchy [emoji37] a teraz zgagi i to masakryczne JULKA WYCHODŹ!!!!
Ja teraz na szczęście pojedyncze epizody... Ale w pierwszej totalne leżenie od 4mc ból podbrzusza straszny do łazienki nie mogłam dojść i turnusy szpitalne a na końcu poród wywoływane... Tym razem na porodówkę sama dojadę:)... Ale pewnie wyjdą hocki klocki...
 
Mama7 to sobie wykupilas prywatna położna w Zofii tak ? Ile kosztuje taka przyjemność jeśli można wiedzieć? Może ta zastepczyni nie byłaby taka zła jakby coś się działo :)
2tys.. A zastępstwo -to tel do położnej koordynującej, ktora będzie wyznaczała zastępstwo.
Zadzwoniłam do m i on całe szczęście przytomny. Kazał mi chwilę ochłonąć i zadzwonić do tej koordynującej, żeby wyznaczyła kogoś na ten weekend dla nas i podała konkretne nazwisko. Jakby co, mogę też w każdej chwili wypowiedzieć umowę.. mogę też spróbować poczekać na nią na poniedziałek.
Tylko że ja jestem na piątek umówiona, że dzwonię do szpitala bezpośrednio na patologie i tam ma czekać na mnie miejsce i moja gin rekomenduje aby już w piątek wywoływać.. piątek to termin już przeze mnie wynegocjowany.. bo ona chciała taka rekomendację wprowadzić już dzień po terminie.
Wiem, że ta położna ma chora mamę i staram się ja zrozumieć.. teraz nie byłam w stanie zapytać jaki jest powód, ale podejrzewam że ważny skoro tak musiała zadzwonić. Z tą położna rodziłam już 7 lat temu..
 
Ja teraz na szczęście pojedyncze epizody... Ale w pierwszej totalne leżenie od 4mc ból podbrzusza straszny do łazienki nie mogłam dojść i turnusy szpitalne a na końcu poród wywoływane... Tym razem na porodówkę sama dojadę:)... Ale pewnie wyjdą hocki klocki...
Może nie będzie tak źle, prędzej czy później i tak w końcu urodzimy [emoji16][emoji16][emoji16]
 
Przy pierwszym porodzie, gdzie i duże dziecko i trochę komplikacji położna bardzo mi pomogła i gdyby nie ona, mogłoby to się skończyć cesarka - której nie chciałam.

Dziękuję dziewczyny za wsparcie.. jesteście nieocenione. Już mi trochę lepiej.. daje sobie jeszcze chwilę na przemyślenie.
 
Witam.
Brzuch trochę opadł i często twardnieje w górnej części, co jakiś czas lekkie bóle jak na miesiączkę, jakieś kłucia, od wczoraj lekko opuchnięte stopy, a na dodatek czuje się strasznie słaba i ospała... Chyba cos zaczyna się dziać, ale nie nastawiam się na nic póki co, żeby nie zacząć świrować.
18 września mam wizytę u ginka, ciekawe czy wytrzymam do tego czasu? Kompletnie nie mam pojęcia, intuicja nic nie podpowiada...
Masz rację, nie nastawiaj się, lepiej z zaskoczenia :) ja przez te wszystkie objawy to się tylko niepotrzebnie denerwuje, bo nic nie znaczą :/
Cześć dziewczyny.
Już się miałam dzisiaj wyciszyć i odpocząć, a tu dzwoni moja położna, że musi dzisiaj wyjechać i wraca w poniedziałek.. Niby w umowie mam wpisanego kogoś innego w razie co.. Ale..
Siedzę i rycze.. dosłownie..
Niby to nie koniec świata, ale w tej chwili nie umiem myśleć logicznie..
Jestem załamana..
Kurczę, niemiła sytuacja :/ niby płacę i wymagam, ale różne sytuacje w życiu się zdarzają :/

Ja już po śniadaniu i kawie . Zaraz psa zaprowadzić i biorę się za sprzątanie i obiad. Wieczorem wypędzanie z moim S. Jeden raz to chyba za mało ?:D
 
reklama
Do góry