reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Seremida gdzie te multimam można kupić? A może mogłabyś mi coś polecić na bliznowca po usunięciu pieprzyka, profesor mi tak brzydko zszyl na ramieniu że bliznowiec powstał :( mama7 ja jutro też zebranie na 17 i mąż każe mi iść bo sam połowy nie spamieta ;) do tego dają te mini krzesełka dla 3 latków, ja poproszę o normalne krzesło nie ? ;)

Obowiązkowo. U nas w tamtym roku sama pani się domyśliła i dała ciężarnej mamie swoje.
Ja na 17.30
 
reklama
Dam znać napewno [emoji5] tylko muszę troszkę nakłamac niestety bo inaczej to będą mnie z tym brzuchem jeszcze dobre 2 tygodnie trzymac, a same wiemy że nie ma co za długo trzymac dziecka w brzuchu . Lepiej jak już jest poza brzuchem skoro minął termin, co innego jakbym była przed terminem oni żadnych przepływów nie robią nic nawet nie wiem w jakim stanie jest moje łożysko . [emoji35] dzisiaj nie wyjdę bez konkretów z gabinetu.
Trzymam kciuki i nie dawaj się zwieść [emoji110]
 
@Adell1994 specjalnie dla Ciebie :D i naprawdę cieszę się, że zrobiliśmy tą sesję, bo piękna pamiątka <3 od razu poszliśmy do fotografa i dwa duże zdjęcia zamówiliśmy na ścianę do salonu, w tym to :)
FD095032-6642-4CA4-BE6D-C7E945EACAB6.jpeg
 

Załączniki

  • FD095032-6642-4CA4-BE6D-C7E945EACAB6.jpeg
    FD095032-6642-4CA4-BE6D-C7E945EACAB6.jpeg
    752,3 KB · Wyświetleń: 258
Dziewczyny dzisiaj idę na 14 do położnej i porozmawiać z nią niech daje mi dokładny termin na wywołanie, bo nie mam żadnego tutaj chcą najlepiej żeby kobieta chodziła do 42 tygodnia A ja napewno już nie wytrzymam jeszcze 1.5 tygodnia więc idę powiedzieć że już bardzo źle się czuje inaczej tutaj spraw nie załatwisz, trzymajcie kciuki za dzisiejszą pomyślna wizytę.

@Mama7 też zauważyłam że rodzą przed terminem A ja już 4 dni po i cisza nawet nie drgnie już wolę wywołane chociaż będę miała już za sobą to. A ja bardzo chciałam przed terminem ale niestety się nie udało i jestem przeterminowana
Uwierz mi ,że dziś dziewczyna zaczęła rodzić. 5 dni po terminie. Nie miała żadnych objawów , wczoraj szyjka w ogóle nie skrócona , wszystko wysoko, 0 rozwarcia Dziś rano wstała odeszły jej wody bez żadnych skurczy .

Teraz leżąc na patologii widzę ,że nie każdy musi mieć objawy zbliżającego się porodu. U mnie będą wywoływać 7 dnia po terminie. Ale modlę się ,żeby samo się zaczęło. Jeśli będzie potrzeba to się zgodzę , bo jestem mega zmęczona. Ale czuje ,że już niebawem [emoji123][emoji123][emoji123]
 
A ja dziś wściekła, coś jak pms. Wczorajszy dzień był ciężki, wyczekaliśmy 40minut i zaświadczenia znów nie załatwiłam.
Ortopeda powiedział, żeby przyjechać w czwartek tam gdzie przyjmuje prywatnie i wtedy wypisze. Ale najpierw się rzucał, że to głupota i umywanie rąk. Pytał czy sobie od tej pory kręgosłup wymieniłam. Ogólnie mąż zrozumiał, że płacić nie będziemy, a ja nie wiem. Niepotrzebnie po skierowanie jeździłam, załatwiałam.

Małe miasto, więc już wczoraj mąż rozmawiał z matką tej dziewczynki, która wczoraj naskoczyła na moje dziecko. Niby przeprosiła (ale męża!), ale tak głupio się tłumaczyła, że brr. Niesmak mam duży, może chociaż mojemu dziecku odpuści.
Wieczorem miałam takie skurcze, że pomyślałam: ale będzie jak poród przegapię [emoji6] Do wytrzymania, ale szokująco mocne, potem noc bez męża w sypialni, bo chciałam wyczuć o co z tymi skurczami chodzi i to krwawienie z hemoroidów [emoji17] A mąż mi zresztą panikować zaczął. Tj chodzi podenerwowany, bo się o mnie martwi, a mi się udziela.
Potem położyłam się na chwilę na plecach to Młody zaczął tak szaleć, że się przeraziłam. Już nie wiedziałam, od czego boli. Od skurczów czy jego ruchów. Zaraz wróciłam na lewy bok i się uspokoił.
Dziś pobrałam sobie próbkę moczu, oddam prywatnie bo mój gin uważa, że już za dużo badań miałam [emoji57]
A mnie te ciała ketonowe ciągle martwią. Zwłaszcza jak poczytałam o cukrzycy u mamyginekolog.
Zbieram się do przychodni,bo ten mocz muszę oddać i krótkie ktg, ale nastrój [emoji57] [emoji17] [emoji19]
 
reklama
Uwierz mi ,że dziś dziewczyna zaczęła rodzić. 5 dni po terminie. Nie miała żadnych objawów , wczoraj szyjka w ogóle nie skrócona , wszystko wysoko, 0 rozwarcia Dziś rano wstała odeszły jej wody bez żadnych skurczy .

Teraz leżąc na patologii widzę ,że nie każdy musi mieć objawy zbliżającego się porodu. U mnie będą wywoływać 7 dnia po terminie. Ale modlę się ,żeby samo się zaczęło. Jeśli będzie potrzeba to się zgodzę , bo jestem mega zmęczona. Ale czuje ,że już niebawem [emoji123][emoji123][emoji123]
No a ja nie czuje nic kompletnie nic, też chcę mieć jakiś termin wrazie czego wolę mieć ustalony termin, a według nich dopiero na poniedziałek to będę 9 dni po terminie i to też nie wiem w jaki sposób będą wywoływać wolę się nastawić na jakiś termin wtedy może w głowie mi się odblokuje coś i sama urodzę A tak to żyje w niepewności
 
Do góry