Ja po wizycie, jest mi źle
bo nic się tam nawet nie ruszyło, wszystko wysoko, a mialam nadzieję :/ chyba popadnę w depresje . Mały 3 kg narazie , nic się nie zapowiada wcześniej. Wizyty już nie mam, ewentualnie 2 października jak nie urodzę
pobrał mi tego gbs, okazało się , że sama muszę to jutro zawieźć, specjalnie jechać 40 km w jedna stronę uśmiecha mi się :/
Magnez mam dalej brac
W moczu coś mi tam wyszło, dostałam morulan czy jak to tak, w aptece nie mieli, dopiero na jutro .
Tsh mam dziwnie niskie, powiedział, że teraz powinno się zwiększyć , a mi zmalało od zeszłego miesiąca . Mam z 75 i 50 eutyroxu zejść na 50 sama i powtórzyć za około 1,5 tygodnia.
Mój wpis pesymistyczny, ale mam dość tak jak wiele z Was