reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Mi Kacpra w pierwszej klasie (a poszedł jako 6 latek) rodzice(!) policją straszyli!! Pomijam że uczyłam dzieci że policja jest od pomagania np. gdyby się zgubili...
[emoji17]
Jak dobrze, że Najmłodszy jeszcze w brzuchu. Ciekawe jakbym to wszystko z nim załatwiała. Z noworodkiem się zebrać w 5 minut? [emoji19]

Córka wróciła, mówi że dobrze że przyjechałam, bo się zaczęła czuć źle fizycznie z tego wszystkiego i że to już drugi raz z tą mamą, tylko że poprzednio nie uznała, że powinna o tym nam powiedzieć, a dziś ta matka zasugerowała tego dyrektora i poszła w stronę jego gainetu z córką.
Plus opowiedziała konkretnie co jej ta matka mówiła i jestem teraz tak wk.....na, że jak ona się będzie jutro mężowi stawiać, a nie przyzna, że źle zrobiła to będzie się działo. Znalazła sobie kozła ofiarnego pinda.
Dobrze wie, że w końcówce ciąży jestem.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej.
Dziewczyny ciężki dzień za mną.
Tak na szybko - nie wiem jak się tworzy zamknięty wątek i nie podejmuje się, bo zwyczajnie jestem na bakier z czasem.
Byłam wczoraj z młodym u lekarza. Osłuchowo czysto. Jak wróciłam, to straciłam przytomność na 15 minut, dobrze, że Przemek był w domu. Operacja córeczki mojej koleżanki nie do końca się udała. Cały dzień na stole operacyjnym, teraz jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Przy czym mówią, żeby być przygotowanym na wszystko...
W nocy przeżyłam najgorsze sekundy w moim życiu - Miłosz wpadl w bezdech. Zbladł, zwiotczał... Przez chwilę myślałam, że obudziłam się za późno :( czeka nas rajd po lekarzach, mam nadzieję, że to tylko przez ten katar...

Co do zdjęcia. Cóż, pomogło mi to w decyzji o zaprzestaniu adminowania w tej grupie. Trochę szkoda, bo to takie moje "dziecko", ale stwierdziłam, że pomaganie matkom por bono stanowczo się nie opłaca. Dostałam dużo ciepłych wiadomości prywatnych po odejściu, będą miłym pożegnaniem z pewnym etapem w życiu. Niestety pomaganie innym nie przyniosło mi w życiu nic dobrego.

Idę tulić syna, który mi takiego stracha w nocy napedzil.
Wrócił baby blues.
 
Odnośnie:
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-09-11-13-13-22.png
    Screenshot_2018-09-11-13-13-22.png
    43,9 KB · Wyświetleń: 135
Jestem juz w domu. Dla nich zapis ktg byl dobry i czepiali sie dziewczyny której tętno dziecka było "płaskie". Moje skaczące od 120 do 180 raz -było ok. I uwaga szyjka mi się wydluzyla zamiast skrócić.. Z 2,5 na 4cm.. 2 palce wchodzą cały czas..
Badal mnie taki młody przystojny lekarz.. nawet był chętny mi pomóc w rozwarciu i zrobił mi masaż.. A taki delikatny że prawie nic nie czułam.. kazał mi masować sutki i powspołpracowac z mężem.
Zaprasza mnie na kontrolny zapis za 3 dni.. A to i tak mój deadline:) oby było miejsce na patologii.. bo położna nie jest taka pewna.
I bardzo pozytywnie i z szacunkiem wypowiadał się o mojej pani doktor, że to w tym szpitalu guru wśród lekarzy że swoją wiedzą.. nieźle..

W czwartek wieczorem po zebraniu w szkole zaczynam działać. Idę i na spacer i do biedry i będę masować i z mężem urządzimy może jakiś ostatni maraton..
Mam plan rano odprowadzić młodego I zacząć rodzić z mężem.. mamy czas do 16.25 jak kończy zajęcia D. Tak aby jeszcze m go odebrał:) trzymajcie kciuki.. tesciowa ostatnio obrażona i chcielibysmy sami sobie poradzić i się nie prosić.. do piątku mam też zwolnienie lekarskie i nie nam pomysłu jak je przedłużyć.

Zwolnienie podobnie u jakiegokolwiek internisty mozna przedluzyc,.a jak Cię zabiora na odzial, to szpital musi wystawic.
Ja tez po badaniu, mega szybko poszlo, z matszu ma ktg, skurczy brak, tetno ok.
Potem na fotel, szyjka 2 cm,.rozwarcie 1,5 palce, glowka nisko. Przeplywy ok.
Wszyscy tez mili (moze dlatego ze moja gin pracuje w szpitalu).
Zalecenia podobne,,stymulacja skutków i wspolpraca z mężem.
Na ktg to by najchętniej codziennie mnie przyjmowali, ale powiedzialam ze chce za 2-3 dni, bo dojazdy męczą.
A szybkie pojscie patologie sam doktor odradzal, bo.leza dziewczyny i nic sie nie dzieje, w domu przedzej sie samo zacznie ☺
 
Hej.
Dziewczyny ciężki dzień za mną.
Tak na szybko - nie wiem jak się tworzy zamknięty wątek i nie podejmuje się, bo zwyczajnie jestem na bakier z czasem.
Byłam wczoraj z młodym u lekarza. Osłuchowo czysto. Jak wróciłam, to straciłam przytomność na 15 minut, dobrze, że Przemek był w domu. Operacja córeczki mojej koleżanki nie do końca się udała. Cały dzień na stole operacyjnym, teraz jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Przy czym mówią, żeby być przygotowanym na wszystko...
W nocy przeżyłam najgorsze sekundy w moim życiu - Miłosz wpadl w bezdech. Zbladł, zwiotczał... Przez chwilę myślałam, że obudziłam się za późno :( czeka nas rajd po lekarzach, mam nadzieję, że to tylko przez ten katar...

Co do zdjęcia. Cóż, pomogło mi to w decyzji o zaprzestaniu adminowania w tej grupie. Trochę szkoda, bo to takie moje "dziecko", ale stwierdziłam, że pomaganie matkom por bono stanowczo się nie opłaca. Dostałam dużo ciepłych wiadomości prywatnych po odejściu, będą miłym pożegnaniem z pewnym etapem w życiu. Niestety pomaganie innym nie przyniosło mi w życiu nic dobrego.

Idę tulić syna, który mi takiego stracha w nocy napedzil.
Wrócił baby blues.
Jezu a jak dziecko wpadnie w bezdech co trzeba robić???? Współczuję Ci bardzo, a czemu zaslablas? Zmęczona pewnie kurde szkoda mi was, trzymam kciuki za córkę koleżanki.....
 
Mi Kacpra w pierwszej klasie (a poszedł jako 6 latek) rodzice(!) policją straszyli!! Pomijam że uczyłam dzieci że policja jest od pomagania np. gdyby się zgubili...
Tu u Ciebie rodzice straszyli, a mojej siostry syna sama nauczycielka do sądu podała 7 latka, że ja pobił [emoji35] owszem uderzył nauczycielkę ale on miał źle zdiagnozowane ADHD, tzn najpierw był leczony na padaczke i brał leki które powodowały agresję, dopiero później zdiagnozowano nadpobudliwość aż doszło do diagnozy ADHD. Od samego początku gdy poszedł do pierwszej klasy wychowawczyni uwzięła się na niego, mailem uwagi po kilka razy dziennie przychodziły, a ona po prostu nie mogła dać sobie rady z "trudniejszym" dzieckiem. W połowie semestru siostra przepisała do równoległej klasy i kłopoty się skończyły bo nauczycielka ma podejście do dziecka. Oczywiście sam sąd powiedział że nie powinna ona uczyć dzieci jeżeli nie daje sobie rady z "trudnym" dzieckiem.
 
Jezu a jak dziecko wpadnie w bezdech co trzeba robić???? Współczuję Ci bardzo, a czemu zaslablas? Zmęczona pewnie kurde szkoda mi was, trzymam kciuki za córkę koleżanki.....
Nie wiem czemu, chciałam dzisiaj zbadać krew, ale znowu całą noc nie spałam przez akcje z Milkiem i nie miałam siły. Ja go wzięłam na ręce, zaczęłam w niego dmuchać, dałam go główka w dół i lekko potrzasnelam - wtedy złapał oddech. Teraz czytam, że zrobiłam dobrze, ale szczerze to działałam instynktownie i w panice...
 
Sąsiadka o której już pisałam że w czerwcu urodziła też mówiła że w szpitalu w którym ja mam rodzić nie kąpia noworodków bo jakaś bakteria w wodzie, ciekawe jak po tych przeszło 2 miesiącach jest... Ok dzieci dziećmi ale jak kobieta czy po porodzie SN czy CC ma iść się umyć jeżeli są bakterie a krocze krwawi bo wiadomo jak jest po SN albo do rany odrobinę wody się dostanie po CC... Weź bądź człowieku mądry i pisz wiersze [emoji37][emoji852]️[emoji30]
U nas tak czy siak nie kąpią... siedzę i sprawdzam odległości do innych szpitali i słabo widzę zmianę planów. Będę musiała rodzić tutaj. Przynajmniej już mam pewność, że nie opłaca się brać płatnej sali 1 os. z łazienką :/ Będę się myć chusteczkami nawilżanymi.... a co tam, prawie jak na polu namiotowym.
 
reklama
Sąsiadka o której już pisałam że w czerwcu urodziła też mówiła że w szpitalu w którym ja mam rodzić nie kąpia noworodków bo jakaś bakteria w wodzie, ciekawe jak po tych przeszło 2 miesiącach jest... Ok dzieci dziećmi ale jak kobieta czy po porodzie SN czy CC ma iść się umyć jeżeli są bakterie a krocze krwawi bo wiadomo jak jest po SN albo do rany odrobinę wody się dostanie po CC... Weź bądź człowieku mądry i pisz wiersze [emoji37][emoji852]️[emoji30]

Ale cisza od @GoJ @StarAnia [emoji848]
Gosia musi czasem noc odespać ;)
 
Do góry