A w ogóle BEREK!
Koniec weekendu... aż mnie w dołku ściska.
Mikołaj od wczoraj się męczy podczas pierdzenia i dwójki. Nie znam się na tym. Nie wiem czy poza masowaniem brzucha i kładzeniem go ma nim można mu ulżyć i czy to moja wina czy mu układ pokarmowy dorasta i tak ma być? Ktoś coś?
Koniec weekendu... aż mnie w dołku ściska.
Mikołaj od wczoraj się męczy podczas pierdzenia i dwójki. Nie znam się na tym. Nie wiem czy poza masowaniem brzucha i kładzeniem go ma nim można mu ulżyć i czy to moja wina czy mu układ pokarmowy dorasta i tak ma być? Ktoś coś?