Tak, w niedziele sie polozylam glupia na odzial, a w weekend zadnych zabiegow, tylko ktg. W poniedziałek dopiero zaczeli cos badac,,a we wtorek pierwsze wywoływanie. Wiec nigdy wiecej w weekend - a i jeszcze rodzic tez nie polecam , bo brak doradcy laktacyjnego - urodzilam w piątek pozno wieczorem, i w poniedzialek wyszlam, na oczy nie widziałam doradcy.no zdrówka ale spokojnie...jesteś świeżo po porodzie daj sobie czas ))
po prostu wrzuć na luz bo ześwirujesz- ja sobie tak codziennie powtarzam
Mama 7 według 1 usg na 1.9 według OM na jutro...
jutro dostanę skierowanie na wywołanie ale pójdę w pon..w weekend mogą mnie olać
reklama
Kasia_tbg
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2018
- Postów
- 87
Też mam nadzieję, że samo ruszy. Pierwsze dzieckoTo ja też mam taki zamiar zrobić trzymam kciuki zeby samo się ruszyło bo z tego co wiem to wywoływanie nie należy do przyjemnych. [emoji22] Twoje pierwsze dziecko?
KatarzynaCarmen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 434
No to chyba standard że pierwsze dziecko nie chce wyjść tak szybko. A jakieś objawy? Typu czop lub skurcze brzucha ,?Też mam nadzieję, że samo ruszy. Pierwsze dziecko
Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
no zdrówka ale spokojnie...jesteś świeżo po porodzie daj sobie czas ))
po prostu wrzuć na luz bo ześwirujesz- ja sobie tak codziennie powtarzam
Mama 7 według 1 usg na 1.9 według OM na jutro...
jutro dostanę skierowanie na wywołanie ale pójdę w pon..w weekend mogą mnie olać
A, to jeszcze nasz czas ja według 1 usg na dzis według om w niedzielę
b_dob
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2018
- Postów
- 239
Hej,
ja dzisiaj odpoczywam...taki plan tylko zupę pomidorową ogarnę bo mam same naleśniki z serem tylko.
Ogólnie wczoraj pierwszy raz popuchły mi nogi ale to juz tylko kilka dni wiec przeżyję.
Co noc mam sny o porodzie, dzisiaj snilo mi.sie ze laekrka ptzepraszala ze zapomnieli mi podać znieczulenie przed CC...nie wiem skąd te sny. Jutro ostatnie KTG i USG, ciekawe ile mała waży.
Ogólnie to zazdroszczę juz rozpakowanym Mamom...duzo osób mówi ze za chwilę to będę tęskniła za brzuszkiem bo dopiero zaczną się obowiązki.ale kurde wkurza mnie takie gadanie bo ja juz nie.liczylam na to ze bede w ciazy i bardzo chcielismy miec drugie dzieciątko i wiem ze nie bedzie lekko ale jestem pelna optymizmu i wiem ze damy radę, jakbym miala inne podejscie to bym sie nie decydowala na dzieci...ale wiadomo, ludzie musza sobie pogadac...
ja dzisiaj odpoczywam...taki plan tylko zupę pomidorową ogarnę bo mam same naleśniki z serem tylko.
Ogólnie wczoraj pierwszy raz popuchły mi nogi ale to juz tylko kilka dni wiec przeżyję.
Co noc mam sny o porodzie, dzisiaj snilo mi.sie ze laekrka ptzepraszala ze zapomnieli mi podać znieczulenie przed CC...nie wiem skąd te sny. Jutro ostatnie KTG i USG, ciekawe ile mała waży.
Ogólnie to zazdroszczę juz rozpakowanym Mamom...duzo osób mówi ze za chwilę to będę tęskniła za brzuszkiem bo dopiero zaczną się obowiązki.ale kurde wkurza mnie takie gadanie bo ja juz nie.liczylam na to ze bede w ciazy i bardzo chcielismy miec drugie dzieciątko i wiem ze nie bedzie lekko ale jestem pelna optymizmu i wiem ze damy radę, jakbym miala inne podejscie to bym sie nie decydowala na dzieci...ale wiadomo, ludzie musza sobie pogadac...
Kasia_tbg
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2018
- Postów
- 87
Zero objawów właśnie, nawet nie wiem co to skurcze... oporny ten mój synuś. Żartowałem sobie że fajnie by było jakby wyszedł w moje urodziny czyli 10.09 i chyba wykrakałamNo to chyba standard że pierwsze dziecko nie chce wyjść tak szybko. A jakieś objawy? Typu czop lub skurcze brzucha ,?
U
użytkownik 180176
Gość
Idziesz na wywołanie ? Czy masz już termin ? Ja mam na niedzielę i myślałam o weekendzie , no ale nic nie zrobia przez weekend. Może w poniedziałek od razu coś zdecydują.Martabunia ja już jutro też idę na patologie, więc może się spotkamy.
A ja właśnie wstaje z bólem głowy. Jak to ktoś mówił jak na kaca ))
Nie wiem co robić , jakoś miejsca nie mogę sobie znaleźć. Szczerze już bym chciała ,żeby było po weekendzie.
Cieszę się tylko z tego ,że jak już w poniedziałek pojadę do szpitala to już wrócę z moją córeczką [emoji7][emoji7][emoji7]
A wczoraj miałam ktg całą godzinę,bo mała uciekała i aż jednego skurcza [emoji16][emoji16][emoji16] jeden ale wariat [emoji16]
Kochana i w tej kwestii też Cię rozumiem, mojej mamy też już nie ma a też wiem że wszystko by zrobiła dla mnie bez mrugnięcia oka i proszenia bo to mama moja mama a tak też muszę prosić się o wszytko, nie odmówią ale już sam fakt proszenia... Mój mąż niestety jest kierowcą samochodu ciężarowego i więcej go w domu nie ma jak jest ale jak jest to pomaga mi we wszystkim.
Tule mocno i głowa do góry, już niedługo będziesz miała dzidzie a na pewno doda Tobie siły i wiary we wszystko [emoji8]
Kochane, u mnie podobnie-mama zmarla 1,5 roku temu, nie doczekala ani kojego slubu, ani wnuka. Mi samej jest bardzo ciezko z tym, tez chwilami nie umiem sobie poradzic sama ze soba... niestety zycie plynie dalej..
reklama
Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
To ja też mam taki zamiar zrobić trzymam kciuki zeby samo się ruszyło bo z tego co wiem to wywoływanie nie należy do przyjemnych. [emoji22] Twoje pierwsze dziecko?
Niby tak (ja miałam) ale jest to coś zaplanowanego, prawie jak cc A nie takie czekanie i zabezpieczanie się, że w każdej chwili wyleci ci czop czy wody..
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 101 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 320 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 184 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 184 tys
Podziel się: