Mama7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2018
- Postów
- 2 455
Ja miałam zrelaksować sie ale trochę postałam przy garach, odebrałam młodego i zaliczyłam rozmowę z panią, plac zabaw, i jeszcze wieczorem wybyłam po sklepach po reszte wyprawki szkolnej mam cała, pełna lodówka.. A co ma być niech będzie. Skurcze jakieś pojedyncze.. wzięłam prysznic i nic. Więc zaraz idę spać.
Gosia mówisz czarownico że 48 godzin od odejścia czopu.. to może jeszcze się wyśpię tej nocy.. oby, bo 2 ostatnie dni dużo się działo i jestem zmęczona.
Młoda skacze, na 2 nie cisnie, jest nadzieja..
I z ciekawostek to D już pierwszego dnia podpadł dyrektorce swojej i kazała mamie jego kolegi przytemperowac obu bo panią wykonczà.. I tak to chodzić po dyrektorach i pisać żeby razem z kolegami i dobra nauczycielkę.. A tu za dobrze się poczuli i już wariują.. A pech chciał, że mają salę przez ścianę z gabinetem dyr..
Pisaliśmy pismo żeby byli razem i teraz czują się jak u siebie i wygłupy..
Gosia mówisz czarownico że 48 godzin od odejścia czopu.. to może jeszcze się wyśpię tej nocy.. oby, bo 2 ostatnie dni dużo się działo i jestem zmęczona.
Młoda skacze, na 2 nie cisnie, jest nadzieja..
I z ciekawostek to D już pierwszego dnia podpadł dyrektorce swojej i kazała mamie jego kolegi przytemperowac obu bo panią wykonczà.. I tak to chodzić po dyrektorach i pisać żeby razem z kolegami i dobra nauczycielkę.. A tu za dobrze się poczuli i już wariują.. A pech chciał, że mają salę przez ścianę z gabinetem dyr..
Pisaliśmy pismo żeby byli razem i teraz czują się jak u siebie i wygłupy..