reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Ja mam synka Leona ;) na początku nie byłam przekonana, ale mąż się uparł, a mi się żadne męskie imię jakoś szczególnie nie podobało więc się zgodziłam. Teraz podoba mi się strasznie i uważam, że pasuje idealnie do charakteru mojego synka ;) widzę, że to imię robi się coraz bardziej popularne, a jak my je nadaliśmy to wszyscy mówili, że mega rzadkie. Teraz jeszcze nie mamy pomysłu, najpierw muszę poznać płeć i temperament w brzuchu, żeby wiedzieć kogo nazwać;)


Wysłane z iPad za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Poklocilam się z mezem...
Bo chodzi o najbliższy szpital, byłam tam i wiem jakie są warunki, syf, twarde łóżka, byłam u jednej i drugiej bratowej, które nie polecają tego szpitala, łóżka przy drzwiach dosłownie.
Moj mąż usłyszał od kolegi któremu urodziło się tam dziecko niedawno że ten kolega chwali sobie ten szpital mimo wszystko. I mąż mi mówi że może szpital się zmienił. Ze ja mam przed oczami to co widziałam. No i poklocilismy się. Mu mówię że jako kobieta zwracalam uwagę na wszystko będąc tam, to skąd facet nie rodzac, nie będąc kobieta wie lepiej.
Maz stwierdził że już nie będzie się udzielał i nie będzie radził.
Pierwsza nasza kłótnia odkąd noszę nasze dziecko.
my dzisiaj też zaliczyliśmy kłótnie..chcial spędzić wspólnie w trójkę niedzielę jednak ja dzisiaj zwyczajnie w świecie mam ochotę zostać w domu..chce mi się spać nie chce mi się łazić po zimnie.to zaczął się burzyć że ostatnimi czasy to tylko leże,śpię..mówię że nic nie stoi na przeszkodzie żebyś wziął syna i sam z nim sobie gdzieś pojechał coś porobił..na co on oczywiście dostał wścieklizny i zsczela się kłótnia.ostatecznie syn poszedł do kolegi.tamten też gdzieś wybył a ja mam swiety spokoj

c55f0dw4ay49a7ki.png
 
nie wybiegamy aż tak daleko w przyszłość.nie rozmawiamy jeszcze o szpitalach porodzie itd..wogole mam wrażenie że w pierwsza ciążę owiele bardziej był zaangażowany.teraz tak jakby w ogóle to do niego nie docierało że w tej ciazy jestem..nie należy do wylewnych i uczuciowych facetów.ale bez przesady powinien mimo wszystko od czasu do czasu zapytać jak się czujesz albo może Ci herbatę zrobię..no cokolwiek..ja nigdy nie narzekam.pierwsza ciążę przechodziłam fantastycznie i nie rozumie wogole że kobieta może mieć słabszy dzień.steasznie mnie to irytuje.

c55f0dw4ay49a7ki.png
 
nie wybiegamy aż tak daleko w przyszłość.nie rozmawiamy jeszcze o szpitalach porodzie itd..wogole mam wrażenie że w pierwsza ciążę owiele bardziej był zaangażowany.teraz tak jakby w ogóle to do niego nie docierało że w tej ciazy jestem..nie należy do wylewnych i uczuciowych facetów.ale bez przesady powinien mimo wszystko od czasu do czasu zapytać jak się czujesz albo może Ci herbatę zrobię..no cokolwiek..ja nigdy nie narzekam.pierwsza ciążę przechodziłam fantastycznie i nie rozumie wogole że kobieta może mieć słabszy dzień.steasznie mnie to irytuje.

c55f0dw4ay49a7ki.png
Identycznie jest u.mnie,nie wymagam żeby nosić mnie na rękach,ale właśnie skończyłam odkurzać i myć podłogi a on siedzi i bajkę na.Polsacie ogląda,żenada:hmm:
 
noo żenada..wiem co czujesz.ja wczoraj też sprzątałam całe mieszkanie,gotowałam itd dziś położyłam się pod kocem po śniadaniu to usłyszałam tylko tekst"niedawno wstałaś i już spać idziesz"pomyślałam sobie a nawet jeśli...przyzwyczajony że zawsze wszystko w podskokach robiłam to teraz ogarnia go wielkie zdziwienie

c55f0dw4ay49a7ki.png
 
Cos dzisiaj wisi w powietrzu chyba. Ja z moim też się pokłóciłam. @tola_tola u mnie jak u Ciebie, zero jakiejś takiej... Opiekuńczości. Powinnam działać jak dotychczas, na pełnych obrotach. Rano wstałam, zajęłam się córka (bo panicz spał), o 10 obudziłam go i powiedzialam, zebu umył naczynia, bo mnie zapach odrzuca, a chce zrobic naleśniki. Foch i zgrzytanie zębów, bo wstać musi. Uhhh... No i poszło już potem o wszystko. Teraz się łasi i próbuje pokutować, ale wie, że przepadł. :p
 
@Beenka ty się odezwij co u Ciebie, a nie z ukrycia podglądasz :p

Hehe... No, dobra... Przyłapana [emoji6]. Ja też już po pierwszym usg. Też cała popłakała ze wzruszenia. Dzieciak ładnie rośnie, ma 17,31 mm i jest o 3 dni starszy niż wynika z OM. To oznacza termin 30 sierpnia. Serducho bije jak dzwon 167 uderzeń na minutę [emoji173]️. Cała jestem zakochana.
 
Pogodzilismy się, wyjasnilismy sobie wzajemnie pewne rzeczy :)

Chciałbym was spytać ile macie wynik tsh?
Ja przed zajściem 2,25.teraz 3,66 :/
 
reklama
Do góry