reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Kinderbueno a jaki Ty masz przypadek z tym zusem?

Ja skolei mam termin na 15.09 a gin mi dał do końca września zwolnienie, nie mam zielonego pojęcia jak to jest, piszę wniosek o macierzyński do pracodawcy i on tym wnioskiem automatycznie skraca te l4 ?
Druga sprawa czy od razu jak urodzę, tego samego dnia dzwonię i informuję szefa o tym fakcie?
Nic nie wiem boję się że nie podołam z tymi terminami, pismami

Z racji takiej, że na zwolnieniu jestem od 20.11 a w ciazy licząc od OM od 20.12 to mi w połowie sierpnia skończylo się 270 dni które mi przysługują zasiłkowe. I złożyłam 23.07 wniosek o świadczenie rehabilitacyjne by jeszcze ten miesiąc do porodu była kasa. Ale oni potrzebują sobie wszystko przeanalizować. Mam nadzieje, że w miarę szybko to ogarną bo inaczej we wrześniu to jak mały będzie w terminie to dostanę hajsu za 4 dni tylko...
 
reklama
Kasiaczek, przy karmieniu drugiego syna miałam zapalenie piersi, ibuprofen mi kazali brać, oczywiscie zapytalam czy to bezpieczne dla syna, wg. lekarzy jeden z najbezpieczniejszych przy karmieniu piersia, zdziwiło mnie bo w ciąży jest zakazany, ale jak widać ciąża a kp to dwie rozne bajki. Pomijajac to że i tak skończyłam na antybiotyku, niestety moj cycek błagał o pomoc a ja wylam z bólu.
W szpitalu tez nam dawali ibuprofen na zmiane z paracetamolem ;) przy KP mozna wiecej lekow
 
Wiciowamama, kokon i mnie kusi, ale ja mam jeszcze troche czasu na decyzję... Dwóch moich kawalerów motalam sama, muslinowym otulaczem, jeden zaraz z niego wylazil,a drugi to uwielbiał. I na kokon szkoda mi kasy wiec jak się zdecyduje sama go uszyje ;-)
 
Wiecie co do podpasek i wkładek w ciąży. Przez część ciąży nie nosiłam , wolałam zmienic bieliznę kilka razy na dzień , albo po prostu chodzić bez . Zależy co się działo. A co do tego papieru. Też nie raz miałam tak że podpaska mnie podrazniala a że zwykłym papierem czułam się bardzo dobrze. Choć brzmi to dziwnie ;)))

Ja papier tez tylko biały żadne kolory zapachy w grę nie wchodzą ....
 
reklama
Do góry