Wrześniowe mamy 2018

[anika1203]

Ja po usg. Dostałam fotkę. Waga ok 3600 38.3Zobacz załącznik 893006

Jaki śliczny nosek i usteczka[emoji7]

 

[bellina]

W piątek jakoś na 23cią pewnie. Także mamy z Mikim dwie doby luzu

A no to jeszcze dychniesz. I od poniedziałku szkoła dochodzi, to zacznie się hardcore

Dzięki bellina za info, ja mam wizytę za tydzień 5 września, też się zapytam gina bo jego w sumie się nie pytałam. Laski jest możliwość wgrania na forum filmiku bo szukam jak i znaleźć nie mogę a chciałam pokazać jak młoda szaleje w brzuchu [emoji23][emoji23][emoji23]

Tak jak Goj mówi, filimiku nie, ale można wrzucić link z YT.
No i wiesz Gin więcej ma wiedzy na temat leków w ciąży. Interniści się boją

 

[Adell1994]

Ja po usg. Dostałam fotkę. Waga ok 3600 38.3Zobacz załącznik 893006

O to waga już konkretna
A zdjęcie ekstra

 

[shaggy]

Ja po usg. Dostałam fotkę. Waga ok 3600 38.3Zobacz załącznik 893006

Jakie usteczka słodkie ❤❤❤

 

[Mati78]

Nie będę Was nadrabiać, wybaczcie.
Nie taki diabeł straszny, jak go malują. Sam zabieg ok, nic nie czuć. Dostałam leki, bo mocno macica krwawiła. Jak znieczulenie zaczęło puszczać to zaczął brzuch boleć. Sama rana nie boli, ale skurcze, które obkurczają macicę były okropne. Na poczatku strasznie bolało, dostałam paracetamol i morfinę dwa razy i teraz trochę się uspokoiło i jest znośnie, ale bardzo cierpiałam.
Położne mówiły, że będę mogła wstać wieczorem, ale nie wiem, czy czuję się na siłach. Rano już na pewno jadę na moją salę i będę już chodzić.
Martyna nie jest ze mną cały czas, ale to taki śpioch, że nie można jej dobudzić na karmienie. Też jest zmęczona. Jutro powinno już być ok.
Pani neonatolog rozmawiała z nami o długim KP i zalecała. Mówiła, że na początku jest mało mleczka, bo dzieci ulewają, uczą się ssać itp. Mała ma dobry odruch ssania. Raz już piła mleczko. Za drugim chciała się poprzytulać.
Gdybym miała wybór, nie dałabym się pokroić drugi raz...

Urodzona o 9:32, 3200g i 57cm. Śliczne ciemne, lekko kręcone włoski.Zobacz załącznik 892974Zobacz załącznik 892975

Gratulacje fajna dzidzia

 

[oluchapoducha]

ja tez zauwazylam ze internisci boja sie co kolwiek przepisać dla kobiety w ciazy, bez sensu do nich chodzić w ogóle. Nie wiem z czego to wynika, z nie wiedzy jak leczyć kobiety w ciąży.

 

[seremida]

Anika czasem mnie pobolewał dół brzucha miałam wrażenie jakby jajniki. Ale wszystko jak na razie ok.
Seremida dzielna jesteś, i wszystkie kobiety po cc są dzielne. Ja chyba musiałabym dostać narkozę bo jakbym zoabaczyła te narzędzia chirurgiczne tą lampę nad stołem, i lekarzy w maseczkach to serce by mi wyskoczyło z nerw.... :/ ja to panikara straszna jestem tylko jak przekroczę próg szpitala to mnie brzuch rozboli zapewne :/

Goj fajnie że już w domu jesteście, no sensacja urodzić w domu.... sąsiedzi nie komentują że krzyki Twoje słyszeli?

Maż dostał jakiś komunikat na telefon że kobieta urodziła na dworcu śródmiescie chwilę temu, pyta czy to nie jakaś moja znajoma z forum? ma dostać jakąś wyprawkę od kolei z tego tytułu. Urodziła w asyscie policji i ochrony... to się napatrzyli chłopaki

Jestem instrumentariuszką, więc te narzędzia są mi znane milo to nie patrzyłam w lampę i starałam się o tym nie myśleć. Najgorsze było rozrywanie mięśni i wyciskanie dziecka. Takie nieprzyjemne.



Ja już z sąsiadką z pooperacyjnej spionizowałyśmy się i podreptałyśmy trochę po sali

 

[shaggy]

Macie jakis sprawdzony termometr bezdotykowy? bo siostra ma 3 i każdy inaczej wskazuje a muszę wkoncu jakis kupić....

 

[kasiaczek89pl]

Jestem instrumentariuszką, więc te narzędzia są mi znane milo to nie patrzyłam w lampę i starałam się o tym nie myśleć. Najgorsze było rozrywanie mięśni i wyciskanie dziecka. Takie nieprzyjemne.



Ja już z sąsiadką z pooperacyjnej spionizowałyśmy się i podreptałyśmy trochę po sali

Super , wracasz do formy.

 

[Adell1994]

Jestem instrumentariuszką, więc te narzędzia są mi znane milo to nie patrzyłam w lampę i starałam się o tym nie myśleć. Najgorsze było rozrywanie mięśni i wyciskanie dziecka. Takie nieprzyjemne.



Ja już z sąsiadką z pooperacyjnej spionizowałyśmy się i podreptałyśmy trochę po sali

Bardzo dobra wiadomość, dzielna jesteś