reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

No niestety mamy zobowiązania hipoteka opłaty i dziecko kosztuje więc 2 wypłaty są potrzebne zresztą tutaj tylko dostaje się 200 euro rodzinnego na 3 miesiące więc też nie za wiele .
Rozumiem, z jednej wypłaty się utrzymać z dzieciątkiem to ciężka sprawa . Ja będę z małym rok ale tylko dlatego że będę dostawała 80% wcześniejszej wypłaty . Inaczej też bym musiała wrócić do pracy .
 
reklama
Dziewczyny mała będzie na pół dnia czyli 5.5h niestety nie mamy innego wyjścia trzeba sobie jakoś radzić, jak chce się żyć . Damy radę ważne żeby malutka była zdrowa a o resztę się nie martwię żłobek mam 500 m od mojej pracy więc duży plus [emoji16]
No pewnie że dacie radę ! :) masz rację najważniejsze żeby mała była zdrowa, a reszta się ułoży :)
 
Czuje się jak taka krowa mleczna dziś. Moje samopoczucie złe przeszło jak zaczęłam się ruszać.

Sprzątam dziś kuchnię jak wcześniej wspominałam. Ale co chwilę siadam , bo łupie mnie w krzyżu i czuje dość mocny ból w okolicach krocza, pachwin. Niestety mój żołądek daje się we znaki. Miałam dwa razy taki ucisk żołądka , który trwał że 20-30 sekund w odstępie ok 10 min.
Mała dziś jakaś taka mniej aktywna. Czuje tylko jak się przeciąga . Mało kopię i czuje jej czkaweczke ;)
Też już tak mam, że trochę porobie i przymusowy odpoczynek..
 
Ja po wizycie.
Oczywiscie moje nastawienie bylo wlasciwe.
Godzina obsuwy bo polozne sobie kawkowaly i lody na zapleczu jadly.
Sama wizyta calkowicie bezowocna.
Gdyby nie to ze mu powiedzialam ze jest bokiem to pewnie nawet usg by nie zrobil.
Ale coz to bylo za usg!?
Nie cale 5 minut trwalo, dowiedzialam sie tylko ze "no bokiem" i ze jest malo wod plodowych.
Kolejna wizyta za dwa tygodnie, wtedy "bedziemy myslec" :mad:
Z tego wszystkiego nawet sie nie zapytalam ile to jest malo tych wod.
:(
Ja naprawde mam dosc.
GBS ujemny. Tyle dobrego.
Ani nie wiem jaka waga, ani jakie przeplywy, ani wlasciwie nic.
A o usg po ktorym dowiedziala bym sie czy ma wloski czy nie to chyba by byl cud swiety z nieba

No to słabo rzeczywiście.. A pytałaś co to oznacza? Kiedy poda wagę, sprawdzi przepływy i łożysko? Albo da skierowanie na usg po 37tyg?
 
Ja po szkole rodzenia, drugi raz były te same zajęcia o oddychaniu przy skurczach, ale dobra taka przypominajka :) choć nie wierze, ze w praktyce będę o nich pamiętać :D
Pytałam o te hemoroidy, mówiła żeby je wpychać do środka i ze słyszała, że są takie czopki wielorazowego użytku, które się wsadza do zamrażalnika i one są bez żadnego leku . Pojechałam do apteki i oczywiście żadnych czopków nie mają i maści tez dla mnie żadnej nie ma oprócz tego dziadostwa proctoglyvenolu :/
Mam jedynie taki kompres chłodzący i zamierzam go sobie dzisiaj wsadzić w tyłek :-D bo zimno obkurcza naczynia krwionośne i one się mogą wchłonąć. Położna mówiła ze ciąża i hemoroidy to jak dobre małżeństwo:)
 
reklama
też czuję ten ból w pachwinach, i kroczu, jakbym zakwasy miała....

nie wiem kurde, coraz bardziej boję sie porodu :/ te cholerne skurcze są tak bolesne, nie wiem jak dam radę je znieść... :( zastanawiam się jak nie które dziewczyny piszą że już po że było ok, krocze całe itp. a ja sobie myślę boże czy poród może być serio okej? czy tylko ja mam jakąś traumę...
kroczę jak zszywała mi to igłą bezpośrednio w krocze znieczulenie ostrzykiwała i szyła... potem ta nić mi wylatywała co jakiś czas skruszona. No przepraszam że tak wam opowiadam ale mnie to spotkało i boje się strasznie co będzie teraz....siedzę i płacze :(
 
Do góry