reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Podziwiam te Wasze zachcianki. :D

Ja w pierwszej ciąży nie miałam żadnych, jedynie lubiłam zjeść kapusty kiszonej, ale bez wielkiego szału, że muszę. Bardziej miałam odechcianki, brzydziło mnie mnóstwo potraw, nie mogłam jeść mięsa, słodyczy, szczególnie czekolady, pomidorów w każdej odsłonie i kawy czy soków. [emoji14]

0d1y9jcg7teakp8m.png

U mnie to raczej nie zachcianki tylko tak ooo było w szafce to zjem :)
Ja mięsa nie jem już 6 lat i póki co nie mam zachcianki na nie :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Podziwiam te Wasze zachcianki. :D

Ja w pierwszej ciąży nie miałam żadnych, jedynie lubiłam zjeść kapusty kiszonej, ale bez wielkiego szału, że muszę. Bardziej miałam odechcianki, brzydziło mnie mnóstwo potraw, nie mogłam jeść mięsa, słodyczy, szczególnie czekolady, pomidorów w każdej odsłonie i kawy czy soków. [emoji14]

0d1y9jcg7teakp8m.png
Ja w pierwszej ciąży tez nie miałam zachcianek, za to teraz chyba nadrabiam. No czuje ta bułkę z tą szynka, jej zapach, jej smak, a nie mam! Aaaaaa!
 
U mnie to raczej nie zachcianki tylko tak ooo było w szafce to zjem :)
Ja mięsa nie jem już 6 lat i póki co nie mam zachcianki na nie :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
O widzisz :) ja mięsa nie jadłam od 15 do 23 roku życia, niestety potem poległam. Mimo zbilansowanej diety, wyniki leciały mi na łeb na szyję, nie wiem czemu. I tak jakoś wyszło, że zaczęłam jeść. Niewiele i raczej rzadko, ale jednak :)
 
Z zachcianek to mam cały czas smaka na zupy. I od mięsa mnie odrzuciło. Na samą myśl mi słabo.
I wahania nastroju... 10 minut temu ryczałam, że sobie nie poradzę, że chyba to jednak nie ten czas i w ogóle wszystko nie tak, a jak już się uspokoiłam, to miałam ochotę sama siebie walnąć w lep za takie myślenie. Przecież to nasz mały robak wyczekany, co ja w ogóle pieprzę ;)

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
O widzisz :) ja mięsa nie jadłam od 15 do 23 roku życia, niestety potem poległam. Mimo zbilansowanej diety, wyniki leciały mi na łeb na szyję, nie wiem czemu. I tak jakoś wyszło, że zaczęłam jeść. Niewiele i raczej rzadko, ale jednak :)

Ja póki co wyniki miałam wszystko w normach :) gorsze miałam jak jadłam mięso :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry