reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Wody i chyba czop mi odeszły czekam na porządne skurcze tak czy siak kazali koło 6:00 na IP przyjechać ale pojadę jak będą ostre skurcze
Super !!!W dobrym momencie mnie ta gastrofaza obudziła [emoji23]trzymam kciuki i podziwiam spokoj bo ja już bym pewnie pod drzwiami IP stala . Teraz żeby tylko Miki wyszedł gladko i bezboleśnie [emoji4]
 
Super !!!W dobrym momencie mnie ta gastrofaza obudziła [emoji23]trzymam kciuki i podziwiam spokoj bo ja już bym pewnie pod drzwiami IP stala . Teraz żeby tylko Miki wyszedł gladko i bezboleśnie [emoji4]
Spokój to mam teraz. Dzwoniłam na IP kazali włożyć wkładkę i że to może czop. Ale zalałam przez sen tym "czopem" dwie kołdry i pół łożka. Majty całe i jeszcze coś do WC i po nogach nim ogarnęłam majty numer dwa i wkładkę. No i myślę że to jednak nie sam czop tylko wody.
 
Spokój to mam teraz. Dzwoniłam na IP kazali włożyć wkładkę i że to może czop. Ale zalałam przez sen tym "czopem" dwie kołdry i pół łożka. Majty całe i jeszcze coś do WC i po nogach nim ogarnęłam majty numer dwa i wkładkę. No i myślę że to jednak nie sam czop tylko wody.
Czyli powódź wiec to nie mógł być tylko czop [emoji16] reasumując Twój czas się zbliża. Może zanim dziewczyny się obudzą to już będziesz miała Mikiego przy sobie
 
O 6:00 to planuję się wykąpać... bobra wyszykować... może jaki make-up...
Nie uśmiecha mi się jechać na IP bez skurczy... bo jak zobaczą że to wody to władują we mnie oksytocynę a tego nie zniesę... I liczę że do dajmy 8:00 coś ruszy... samo z siebie... Nie powiem że nie mam stresa bo jak pisała Ania od odejścia wód mam 24h na urodzenie. Zostały mi 22.
 
Czyli powódź wiec to nie mógł być tylko czop [emoji16] reasumując Twój czas się zbliża. Może zanim dziewczyny się obudzą to już będziesz miała Mikiego przy sobie
One wcześnie wstają :) Ale tak czy siak PEŁNIOWE dziecko. Wiedziałam kuźwa że jak moi będą na wakacje jechać to zacznę rodzić!!
 
reklama
Kurde w 22 h to zdążysz taki makeup zapodac, że padną na Twój widok na porodowce [emoji6]a tak serio to się nie dziwię, że masz stresa...Człowiek czeka na ta chwilę 9 miesięcy [emoji4]dasz sobie swietnie radę w końcu jesteś wprawiona w boju, a Miki jako synuś mamusi pewnie będzie grzecznie współpracował.
 
Do góry