reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Hej dziewczyny [emoji4]a mi się cukry popierdzielily. Do tej pory było w miarę spoko, a teraz górna granica normy :/ oby się tylko nie pogorszyło..
U mnie też tak było ostatnio, że waga stala w miejscu 2 tygodnie i też się martwiłam czy dziecko prawidłowo przyrasta. Na usg okazało się, że wszystko ok i mały rośnie jak na drożdżach. Dziecko podobno bierze sobie to co potrzebuje z organizmu mamy- tak stwierdził mój lekarz prowadzący , także raczej nie trzeba się martwić [emoji4]
 
reklama
No przy moich synach to jedno zdanie 3x potrafię czytać... więc oglądam ;) choć teraz to głównie bajki :)

Ale np. lubię te programy muzyczne czy kulinarne. Teraz planuję zobaczyć od września ten serial o kryminologach na Polsacie. Takie zboczenie i niezaspokojona ambicja zawodowa. No i ten na TVP1 o tym odzyskaniu niepodległości... tyt. nie pamiętam ale pilot mi się podobał. No i klasycznie będę rżnąć CSI NCIS i inne tego typu i pewnie zmuszona będę do oglądania LOMBARDU bo moi mężczyźni wszyscy to nałogowo oglądają a ja rzygawki dostaję.

U mnie tez to leci. No srednio ciekawe ten Lombard. Ja już wole o gotowaniu czy naukowe Galileo , i tego typu. Moje młode tez
 
Co oni odpie...? Ja miałam 12.07 teraz punkt 10.08 .... czemu u Ciebie tak ?

Nie wiem, pani nie potrafila wytlumaczyc skad taka rozbieznosc. Najsmieszniejsze jest to, ze mialam zwolnienie do 11.08 a decyzje o wyplacie wydali dopiero dzisiaj i to na koniec miesiaca, idioci. Zawsze mialam mniej wiecej na drugi dzien od konca zwolnienia, tym bardziej sie wkurzam, bo kilka rzeczy zostalo mi do kupienia a tak sie dzielilismy z mezem, ze z jego wyplaty oplaty i zycie, a z mojej wyprawka malego i lekarze. No nic, trzeba bedzie sobie jakos poradzic.
 
Może Mlody ostatnio się wcisnal bardziej w kanał i nie można bylo go zmierzyć dokladnie. Skoro przepływy są ok to się nie martw :* biorąc pod uwagę to co pisałaś wcześniej o swojej budowie to dobrze że nie jest gigantem :)
Mam nadzieję że ruszy jakoś szybko to wszystko. Skoro najpierw straszył wyjsciem i zrobił psikusa to może teraz też zrobi na opak ;)

Pytanie czy dzieci straszyły czy lekarze ... bo skurcze skurczami i inne objawy a lekarze co jeden to co innego ...
 
Nic nie ruszyło i wygląda jakby było nawet dalej niż tydzień temu. Rozwarcie jakby mniejsze, dziecko jakby mniejsze, aż gin 3 razy mierzył, bo tydzień temu wychodziło 3380, a teraz 3350... Przepływy w normie, wiec ponoć nie ma powodu do obaw. Jedynie skurcze większe na ktg, ale co z tego, jak nic nie dają oprócz bólu :/ jestem poobijana od środka, przez te ruchy młodego. Nie mogę się dotykać z boku brzucha, bo boli, jakbym miała siniaki. Położna mówi, że współczuje, bo pierwszy raz widzi tak stawiająca się macicę i takie ruchliwe dziecko w gratisie. Gin mówi, że mam wyjątkowy brzuch i że poleca dużo, dużo seksu, to wtedy powinno ruszyc. Już chciałam zapytać, czy się zgłasza na ochotnika, bo chlop to mnie kijem tknąć nie chce. Jestem zmęczona i zaniepokojona ta wagą Młodego. Bu. A i w tydzień przytyłam 3 kg...
Idź do banku spermy ;) kup ze 3 litry :) co do wagi dziecka to 20g chyba dopuszczalny błąd co do twojej gratuluję ;) co do siniaków ja mam tam w jednym miejscu nabijany notorycznie od 18tc
 
Idź do banku spermy ;) kup ze 3 litry :) co do wagi dziecka to 20g chyba dopuszczalny błąd co do twojej gratuluję ;) co do siniaków ja mam tam w jednym miejscu nabijany notorycznie od 18tc
Tak, tylko tydzień temu był 30 gram cięższy. Powinien przytyć ok 150-200, a teraz jest lżejszy.
 
Pytanie czy dzieci straszyły czy lekarze ... bo skurcze skurczami i inne objawy a lekarze co jeden to co innego ...
Dokładnie...
Ja to myślę że mimo tej mojej szyjki, pessara, sterydow, luteiny i innych to i tak do terminu dojadę.
Teraz już łykami i wiesiołka i parze liście malin, wcinam daktyle. Zobaczymy kiedy nastąpi poród i jak będzie wyglądał.
Ktos tu dzisiaj pisał że pewnie się rozpakuje ktoś po kim się nie spodziewamy ;)
Tak w ogóle to mamy już dwie mamy rozpakowane ale to chyba obie były w lipcu?
To która otwiera sierpien?
 
Nic nie ruszyło i wygląda jakby było nawet dalej niż tydzień temu. Rozwarcie jakby mniejsze, dziecko jakby mniejsze, aż gin 3 razy mierzył, bo tydzień temu wychodziło 3380, a teraz 3350... Przepływy w normie, wiec ponoć nie ma powodu do obaw. Jedynie skurcze większe na ktg, ale co z tego, jak nic nie dają oprócz bólu :/ jestem poobijana od środka, przez te ruchy młodego. Nie mogę się dotykać z boku brzucha, bo boli, jakbym miała siniaki. Położna mówi, że współczuje, bo pierwszy raz widzi tak stawiająca się macicę i takie ruchliwe dziecko w gratisie. Gin mówi, że mam wyjątkowy brzuch i że poleca dużo, dużo seksu, to wtedy powinno ruszyc. Już chciałam zapytać, czy się zgłasza na ochotnika, bo chlop to mnie kijem tknąć nie chce. Jestem zmęczona i zaniepokojona ta wagą Młodego. Bu. A i w tydzień przytyłam 3 kg...
Nie martw się. Podobno to jaki wymiar pobierze lekarz zależy też od ułożenia dziecka. Może dlatego wychodzi mniejszą waga bo dzidziuś był inaczej ułożony.

Ja to żyje w celibacie od początku ciąży...na początku nie mogliśmy, a teraz mąż chyba za bardzo nie jest mną zainteresowany . Pewnie dlatego, że wyglądam jak wieloryb[emoji23] ciężko tak wytrzymać bez sexu , zwłaszcza jeśli ma się duży temperament tak jak ja
 
reklama
Nie wiem, pani nie potrafila wytlumaczyc skad taka rozbieznosc. Najsmieszniejsze jest to, ze mialam zwolnienie do 11.08 a decyzje o wyplacie wydali dopiero dzisiaj i to na koniec miesiaca, idioci. Zawsze mialam mniej wiecej na drugi dzien od konca zwolnienia, tym bardziej sie wkurzam, bo kilka rzeczy zostalo mi do kupienia a tak sie dzielilismy z mezem, ze z jego wyplaty oplaty i zycie, a z mojej wyprawka malego i lekarze. No nic, trzeba bedzie sobie jakos poradzic.

No u mnie tez tak mniej więcej jest, ale w razie czego mam skąd wziąć. A co jak babka samotna i nie ma ... no walnięci lekko w tym Zusie
 
Do góry