reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Hej :-) ja już po kawie, dzisiaj ambitne plany prasowanie :D ale nie wiem, jak wyjdzie w praktyce, bo jeszcze w piżamie jestem :-) dzisiaj wizyta i hurra chyba podjedziemy po wózek i fotelik :D jutro mają mi przywieźć szafę, znów nie wiem, jak ją wniosę :D mój ma pogadać z sąsiadami, żeby wnieśli. I to będzie ostatni mebel do pokoju małego i na nasze graty :D może w końcu będę miała porządek w mieszkaniu :-)
Ja też muszę o magnez zapytać, ale nie chciałabym odstawiać, bo nawet z nim czasem mnie skurcz łydki złapie. Od ostatniej wizyty miesiąc temu przytyłam 200g to normalne?!
Mi to tak jak na złość przed wizytą zasze dużo przybywa. Np. w czwartek jeszcze mam wagę ledwie kilogram wyższą niż na poprzedniej wizycie a we wtorek - bach! - nie dość, że w weekend się podjadło to jeszcze np. woda sie zatrzymała i już 3 kg więcej. A chwilę po wizycie zazwyczaj waga mi spada, co za złośliwość....
Jak się czujesz z informacją od aplikacji (pamiętam, że HiMommy pokazuje Ci to samo co mi), że kurczą nam się teraz komórki mózgowe, ale to minie kilkanaście tygodni po porodzie, więc mamy się nie martwić? :D Bo mi zrobiło się jakoś tak głupio.
Hahaha. Ja już sobie tak chętnie nie zaokraglam :D
Ciąży trwaj [emoji16][emoji16][emoji16]
Ja nie chciałabym skracać ciązy, ale chciałabym troche przyspieszyć czas ;) Trochę niemożliwe do wykonania, więc pozostaje czekać.
12 września, ale w kartę ciąży mam wpisany termin z tych wogole pierwszych usg i to jest 14 września.
Zajrzałam do tych pierwszych badań z 6 tc i 8tc, kiedy zakładaliśmy kartę, ale ani tu ani tu nie mam nic o CRL :/
 
reklama
Dzień dobry! Słonko już wstaje :) widzę że Wy tu jak zwykle pisalyscie do późna.

Co do siary/mleka to u mnie tylko jak ścisnę to już od dość dawna pojawiają się malutkie pojedyncze kropelki. A tak to tylko czuję, że piersi są wrażliwsze niż przed ciążą. Na szczęście nie tak bardzo jak w I trymestrze, bo wtedy myślałam że zwariuję.

Tragicznie mi się dzisiaj spało. Ale S. musiał wcześniej wstać do pracy, więc może to przez to. Jak w końcu zadzwonił jego budzik to wstałam niemal z ulgą. Może uda mi się jeszcze zmrużyć oko... Fajnie by było bo inaczej mam przed sobą dzień w trybie zombie. Blanka jeszcze jest w brzuchu, jeszcze nie pora na niewysypianie się! ;)

To ciekawe o tym że psy mogą jakoś wyczuwać poród. Będę obserwować Xenne :) gorzej jak będę myślała, że zaraz zacznie się poród, a okaże się że świrowala z powodu własnej rewolucji żołądkowej ;)
No bo podobno zapach kobiety w czasie porodu się zmienia tak samo jak np. przed atakiem padaczki... pies też jeszcze nim człowiek aurę wyczuje wyczuwa ten atak i tak samo z rodzeniem nim kobieta poczuje już ma zmieniony zapach i pies czuje... Takie mądrości jak się filmy dok. ogląda zamiast M jak Miłość czy Na Wspólnej ;)
 
Dzień dobry w czwartek :)

Mamy już połowę sierpnia! Jak ten czas zasuwa, nawet nie wiem kiedy. Z jednej strony mi się dłuży bo ta ciaza tyle trwa ale jak patrzę jak szybko dni przemijają to jednak jest szaleństwo.

Mi zostało 40 dni do terminu [emoji33][emoji33][emoji33]
Ja odliczam już codziennie. 27 zostało :) Ciekawe jak to będzie z tym terminem... B. po tym z USG 2.29 się urodził ;) musi zaspał ale K. po tym z USG to 4 cholernie długie dni na piep...onej patologii.
 
O magnezie pierwsze słyszę, że trzeba odstawiać. Luteina to tak, ale czysty magnez?



Kinder, a Ty poza tym mocnym spinaniem się brzucha kiedy byłaś na wakacjach mialas jeszcze jakieś skurcze? Bo u mnie cisza... A też mniej więcej wtedy brzuch trochę mnie postraszył.



No zakazali na dzień dobry zatykać dziecko smoczkiem, no :( ale jak wyjdę to będziemy testować który ulubiony, bo dużo dostałam :D



Przez Twój przypadek też zaczęłam się zastanawiać czy mała nie wywinie numeru i nie odwróci się główką do góry. To całkowicie zmieniłoby moje nastawienie do porodu, w ogóle nie biorę CC pod uwagę, a kto wie jak będzie :/
Co do torby to właśnie u nas lista rzeczy jest bardzo okrojona, ale co jeśli trafię do innego szpitala? Wtedy miałbym problem, bo tutaj np. nie trzeba mieć swoich podkładów a w drugim najbliższym szpitalu obowiązkowo trzeba swoje.



Gdybyśmy nie miały tych appek liczących tygodnie to pewnie czyściej mówiłybysmy jaki tc skończony.

Ja od wtedy nic nie miałam. I jak patrzę z perspektywy czasu to wydaje mi się, że to było zatrucie, bo nawet wiem czym się mogłam zatruć i mi pasuje.
A tak to nic nie czuje, nawet nie wiem jak to ma wyglądać taki skurcz:(

Ale patrząc na dziewczyny i odległość jaka nas dzieli w tygodniach ciazy. Jeszcze ze 2-3 tygodnie i tez będziemy miały :)
 
Dziewczyny ja to mam jakieś przeczucie ,że jednak nie doczekam do terminu [emoji16] dwojeczka kilka razy dziennie i to parcie co raz częstsze. Żeby tylko wytrzymała do końca 38tc. I do wizyty 27 sierpnia. Musimy sprawdzić ile waży , bo w szpitalu była duża i u pani ginekolog. Badanie z jednego.dnia to wykazało [emoji16][emoji16][emoji16]

Mam świadomość jak wygląda poród i że boli. Jednak teraz jakoś unikam tematu i czuje ,że zaczynam się dygac [emoji23][emoji23][emoji23]
Życzę Ci jeśli chcesz... ja już parcia. Skurczy. Dwójek. Kucia nie liczę łażę tak minimum miesiąc i nic... więc dopóki skurcze nie będą co 7 minut zwalały mnie z nóg NIE RODZĘ
 
W ogóle dzien dobry dostałam kawę do łóżka o trzeba sobie tak wychować ba nawet jedna z córek zrobiła bratu śniadanie więc ja nie wstaje narazie

Wakacje nadal trwają więc jutro dzieciaki maja wycieczkę do bawialni na świeżym powietrzu z wodna zjeżdżalnia także luzik będzie

Dostałam SMS że przyznano mi świadczenie dobry strat więc fajnie

Miłego dnia kobiety i czekamy do września takie mamy terminy
Dopiero?
 
reklama
Dzień dobry :)
U mnie też zapowiada się pracowity dzień , mam zaplanowane posprzątanie samochodu , włącznie z umyciem . Zobaczymy co z tego będzie :)
Wczoraj pomimo, że święto musiałam zrobić maliny do słoików bo już stały drugi dzień w lodówce zasypane cukrem i resztę dnia odpoczywaliśmy :)
Ale napisałyście od wczoraj tyle że ciężko było nadrobić :)
 
Do góry