Wrześniowe mamy 2018

[Mama7]

Z tymi nerkami wyszło dopiero w czwartym miesiącu, prędzej nie mialam żadnych problemów .. hmm a może były a zwalałam to na kręgosłup. Jedynie mogą to zbadać robiąc rentgen ale w ciąży nie da rady.. moja koleżanka miała to samo kolki nerkowe itd.. i przez te kolki nie mogła mieć cesarki musiala rodzić naturalnie rodziła 48 godzin .. mówi że bóle parte miała 6 godzin, była tak wykończona porodem że dziecko dali jej dopiero po 24 godzinach .. mam nadzieję że u mnie tak nie będzie
Dziś był obchód nadal kroplówki przeciwbólowe bo naprawdę nic mi nie pomaga ,CRP wyszło dobrze to nie mogą dać mi antybiotyku.. u mnie jest to 35 tydzień więc jeszcze za wcześnie na poród .. ogólnie to już sobie nie radzę mam dość,dość...

Serducha wysyłam.. ściskam.. już bliżej jak dalej..

 

[18grudzien]

Monitor to tam swoją drogą

Aha nie chyba że hihi ja już mam Ufff wszystko w sumie mam oprócz dziecka bo w brzuchu

 

[Deleted member 178444]

A jak jest po cesrace? Pierwsze 8 godz kroplowka a pić wodę kiedy można? Zmieniło się coś??? Przy bliźniakach miałam coś zjeść Kleik na trzeci dzień przy synku było lepiej obiad na drugi dzień juz

Szczerze nie wiem. Stosuje wyparcie i nie dopuszczam myśli o cesarce. Wiem tyle, że masz prawo jeść normalne posiłki lekkostrawne, a nie tylko kleiki i że masz prawo mieć dziecko przy sobie cały czas

 

[18grudzien]

Piszę już w błędami ale mam nadzieję że wiecie o co mi chodzi stresa mam ide już do poczekalni

 

[18grudzien]

Szczerze nie wiem. Stosuje wyparcie i nie dopuszczam myśli o cesarce. Wiem tyle, że masz prawo jeść normalne posiłki lekkostrawne, a nie tylko kleiki i że masz prawo mieć dziecko przy sobie cały czas

Dziecko wiem bo chce od razu aby mi do łóżka dali tak mialam z synkiem ttzymalam go w ramionach i patrzyłam na niego cały dzień z bliźniakami bylo inaczej były przy mnie ale w tym wózku

 

[GoJ]

Mówiłam że wyjdziesz hahaa
Ja kupuje zasmażane gotowe w słoiku w biedrze ale są pyszne jak nigdy spróbuj czuć maselko

To ja kupuję te ugotowane z biedry. I potem trę.

 

[Adell1994]

Ja jadłam podczas porodu. Nie że obiad, hahaha, ale batonika teraz też mam batony energetyczne przygotowane ;p
A po porodzie to byłam taka głodna, że nawet bezsmakowa szpitalna zupina była mega rarytasem

Ja właśnie zamierzam spakować coś na przekąskę bo jak urodzę w nocy to nie chciałabym paść tam z głodu raczej wątpię żeby ktoś poza wskazanymi godzinami posiłków podał cokolwiek do zjedzenia. A te batony energetyczne dobra myśl , muszę kupić

 

[GoJ]

Uwaga! Dzis gwaltowne burze, silny wiatr i ulewny deszcz. Miejscami grad. Unikaj otwartych przestrzeni, zabezpiecz dobytek. Sledz komunikaty pogodowe.


Taki sms dostałam... to czekam na ten Armagedon

 

[Deleted member 181710]

To się zgadam, jak tu mieć siłę i energię żeby przeć jak nie pozwalają nic jeść . A u nas pić można bo pytałam położnej i jeść podobno też można ale mówi że nie widziała nigdy żeby kobieta miała ochotę wtedy jeść

Wiesz. Na samym porodzie,.Tak.od 4 cm to ja nie myślałam o jedzeniu.
Przy 6 cm, po oksy to nawet lekko zwymiotowałam w tą nerke.
Ale jeśli zaczyna się w nocy, dawno.po kolacji.to do tego 4 cm czasem mija dużo czasu.
Energia się spala a potem człowieku męcz się jak cukier leci.na łeb na szyje

 

[RooibosGirl]

Szczerze nie wiem. Stosuje wyparcie i nie dopuszczam myśli o cesarce. Wiem tyle, że masz prawo jeść normalne posiłki lekkostrawne, a nie tylko kleiki i że masz prawo mieć dziecko przy sobie cały czas

Chyba dieta lekkostrawna, żeby nie było żadnych wzdęć, co?
Moja mama miała co prawda inną operację niż cc, ale też kobiece sprawy i chodziło po prostu o to, żeby nie zafundować sobie żadnych problemów żolądkowych.