Wrześniowe mamy 2018

[Deleted member 181710]

Ile podpasek bierzecie? I wkładek laktacyjnych? Bo mi chyba najbardziej zawalają torbę. Też biorę ręczniki, doula mi przypomniała, żeby wziąć

Muszę już dopiąć tą torbę do końca, bo przecież w sobotę rodzę!

Ja mam 8 sztuk pospasek w kosmetyczce i zamówiłam jeszcze jedną paczkę. Też pewnie 8 lub 10 tam będzie.
Układam je sobie luzem to też mniej miejsca zajmują. A wkładek laktacyjnych mam 4 sztuki.
Ostatnio byłam jeden dzień z dzieckiem więc nawet nie używałam. Dopiero w domu były potrzebne.
A podkłady na łóżko wzięłam luzem 4-5 sztuk.
Nie są u nas wymagane Ale ja zawsze mam bo wolę to niż się prosić o zmiany pościeli bo coś przeciekło

 

[18grudzien]

W ogóle już wstalismy dziś ten dzień będzie dość leniwy w domu nigdzie nie wychodząc nigdzie!!! Mam zamiar pomyc podłogi i ugotować pulpety na jutro bo wracają moje laski więc dziś lenistwo, lenistwo

Kasia ale bys częściej zgaldala teraz to nam się wszystkim będzie nudzić

Idę już kroić arbuza

 

[Mama7]

Zazdroszczę, ja przy Werce bite 6 tygodni krwawilam, a pierwszy tydzień musiałam używać właśnie tych wielkich. I myślę, czy mi do szpitala 20 sztuk wystarczy [emoji14]

Ja 8.. do szpitala. Spakowałam jedne te duże.

 

[Mar1]

Melduję się:
U mnie średnio po wizycie. Pomijam fakt, że zamiast o 20.20 weszłam 22.10 czy jakoś tak. Absolutnie mam nie brać olejka z wiesiołka i nie mam robić masażu krocza. O porodzie w wodzie wg mojego ginekologa nawet nie mam co myśleć, bo wg niego nawet nie zdążę to wanny wejść. Szyjka trzyma, ale na badaniu wygląda kiepsko. Lilianka bardzo napiera, więc absolutnie nigdzie daleko nie jechać, zamiast chodzić siedzieć, a zamiast siedzieć leżeć. Jak to stwierdził - wytrzymać jeszcze 3 tygodnie i można rodzić. Ja mu na to, że absolutnie się na coś takiego nie piszę, bo muszę Zosi urodziny zrobić i zaopiekować się psem od rodziców. Na to mój lekarz kochany powiedział, że on przygarnie psa

 

[Deleted member 178444]

Ja mam 8 sztuk w kosmetyczce i zamówiłam jeszcze jedną paczkę. Też pewnie 8 lub 10 tam będzie.
Układam je sobie luzem to też mniej miejsca zajmują. A wkładek mam 4 sztuki.
Ostatnio byłam jeden dzień z dzieckiem więc nawet nie używałam. Dopiero w domu były potrzebne.

Chcesz wyjść na żądanie?

Myślałam o wypisie w pierwszej dobie, ale jednak zrezygnowałam, bo gdyby coś się działo, choćby żółtaczka wymagająca naświetlania, to na oddział przyjmują wtedy tylko dziecko, a mnie nie... Czyli jednak te 2 pelne doby po porodzie muszę liczyć. Ale chyba usunę jedną paczkę tych podpasek i zostawię staremu w widocznym miejscu, żeby w razie czego wziął.

 

[RooibosGirl]

Melduję się:
U mnie średnio po wizycie. Pomijam fakt, że zamiast o 20.20 weszłam 22.10 czy jakoś tak. Absolutnie mam nie brać olejka z wiesiołka i nie mam robić masażu krocza. O porodzie w wodzie wg mojego ginekologa nawet nie mam co myśleć, bo wg niego nawet nie zdążę to wanny wejść. Szyjka trzyma, ale na badaniu wygląda kiepsko. Lilianka bardzo napiera, więc absolutnie nigdzie daleko nie jechać, zamiast chodzić siedzieć, a zamiast siedzieć leżeć. Jak to stwierdził - wytrzymać jeszcze 3 tygodnie i można rodzić. Ja mu na to, że absolutnie się na coś takiego nie piszę, bo muszę Zosi urodziny zrobić i zaopiekować się psem od rodziców. Na to mój lekarz kochany powiedział, że on przygarnie psa

Czemu odradza masaż krocza?

 

[użytkownik 180176]

Nie wychodzę dziś [emoji16][emoji16][emoji16][emoji23][emoji23][emoji23] ale chociaż od lekarza uzyskałam informacje wprost ,że jutro. Po prostu chce skończyć kurację antybiotykami dożylnymi. Mówi ,że tak będzie już lepiej. Wyniki już wszystkie w normie.

 

[Mama7]

Jakie to szczęście że mam już złożone a nie możesz wejść do środka pod pretekstem że bierzesz jakiś papier i zapytaj czy się obsłuza bez kolejki bo bardzo źle się czujesz itp zrób minę jakbyś miała rodzic no ludzie chyba ta kobieta ma pierwszeństwo??? Jak powiedz nie zazadaj kierownika mopsu i zapytaj wprost

Też tak myślę.. zapytaj czy będąc w 9 miesiącu możesz liczyć na obsłużenie poza kolejką.. nie wierze ze ktis odmowi.. jakby vo zapytaj czg maja lekarza jakby co i czy ktoś umie odbierać porody..

 

[KINDERBUENOO88]

Chcesz wyjść na żądanie?

Myślałam o wypisie w pierwszej dobie, ale jednak zrezygnowałam, bo gdyby coś się działo, choćby żółtaczka wymagająca naświetlania, to na oddział przyjmują wtedy tylko dziecko, a mnie nie... Czyli jednak te 2 pelne doby po porodzie muszę liczyć. Ale chyba usunę jedną paczkę tych podpasek i zostawię staremu w widocznym miejscu, żeby w razie czego wziął.

Ja tak samo, wezmę kilka sztuk a resztę będzie mi dowoził. Bo i tak będzie mnie odwiedzał a tak przynajmniej nie zawale torby rzeczami higienicznymi

 

[Mama7]

Melduję się:
U mnie średnio po wizycie. Pomijam fakt, że zamiast o 20.20 weszłam 22.10 czy jakoś tak. Absolutnie mam nie brać olejka z wiesiołka i nie mam robić masażu krocza. O porodzie w wodzie wg mojego ginekologa nawet nie mam co myśleć, bo wg niego nawet nie zdążę to wanny wejść. Szyjka trzyma, ale na badaniu wygląda kiepsko. Lilianka bardzo napiera, więc absolutnie nigdzie daleko nie jechać, zamiast chodzić siedzieć, a zamiast siedzieć leżeć. Jak to stwierdził - wytrzymać jeszcze 3 tygodnie i można rodzić. Ja mu na to, że absolutnie się na coś takiego nie piszę, bo muszę Zosi urodziny zrobić i zaopiekować się psem od rodziców. Na to mój lekarz kochany powiedział, że on przygarnie psa

O kurczę.. to poważnie brzmi.. może spróbuj się dostosować do zaleceń..