reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

GOJ TAK teraz to już tylko cisza i spokój jest najważniejszy wiem po sobie[emoji16] [emoji5] a Ty kobita nerwowa i wybuchowa a melisa pomogła?
Trochę... przestałam się trząść.. ale znając życie będą mi się awantury śniły...
Ja to za bardzo emocjonalny człowiek jestem... roztrząsam zdarzenia i przejmuję się...
 
reklama
Ja się wzięłam za obróbkę zdjęć ale po 40 minutach musiałam odpuścić.
Mała jakoś się dzisiaj tak rozpycha że plecy mnie bolą z tego wszystkiego. Może znowu mi naderszyła jakiś nerw czasowo.
Mam nadzieję że przez noc minie.
Jutro poodpoczywam trochę bo ostatnio non stop na nogach....
 
Dziewczyny mam pytanie odnośnie przewijakow.
Chcemy mieć, ale opcja jest tylko taka, że to będzie przewijak na łóżeczku bo inaczej nie mam miejsca.
I teraz pytanie, czy ja potrzebuje takie drewniane coś czy wystarczy zwykły usztywniany materacyk.

Przesyłam zdjęcia podgladowe o co mi chodzi

IMG_3624.JPG


IMG_3623.JPG
 

Załączniki

  • IMG_3624.JPG
    IMG_3624.JPG
    111,8 KB · Wyświetleń: 323
  • IMG_3623.JPG
    IMG_3623.JPG
    80,4 KB · Wyświetleń: 324
Dziewczyny mam pytanie odnośnie przewijakow.
Chcemy mieć, ale opcja jest tylko taka, że to będzie przewijak na łóżeczku bo inaczej nie mam miejsca.
I teraz pytanie, czy ja potrzebuje takie drewniane coś czy wystarczy zwykły usztywniany materacyk.

Przesyłam zdjęcia podgladowe o co mi chodzi

Zobacz załącznik 885603

Zobacz załącznik 885604
W zupełności wystarczy to, co na drugim zdjęciu :)

Jest po północy, a ja przed chwilą wylałam 2 litry wody na panele, bo chciałam nalać wody do dzbanka z takiej 5-litrowej butli. Tymi moimi drewnianymi rękami - brawo ja. Wy też takie pokraczne jestescie w ciąży? Mam dość, chce urodzić i znowu być normalna :/
 
W zupełności wystarczy to, co na drugim zdjęciu :)

Jest po północy, a ja przed chwilą wylałam 2 litry wody na panele, bo chciałam nalać wody do dzbanka z takiej 5-litrowej butli. Tymi moimi drewnianymi rękami - brawo ja. Wy też takie pokraczne jestescie w ciąży? Mam dość, chce urodzić i znowu być normalna :/

Dzięki za odpowiedz :):)

Niedługo urodzisz i wszystko wróci do normy:)
 
Ja wstawiłam pralkę na noc.
Położyłam się ale zasnąć nie mogę. Ula ma czkawke i aż mi tyłek podskakuje.
No ale okno mam na szerz, chłodno w sypialni więc jak przestanie podrygiwać mi wszystko to liczę że zasnę.
 
reklama
Hej !;)
Trochę was nadrobiłam :)

Leżę i czekam na badanie serduszka , ciśnienie i temperaturę , a potem ważenie i ktg ;)))

Co do teściowych. My w niedzielę planujemy rozmowę z rodzicami mojego męża. Podkreślam , są bardzo dobrymi ludźmi , ale mankamentem matki jest to ,że jest nadopiekuńczą osoba i stwierdziłam ,że w ogóle nie słucha co ja mam do powiedzenia.
Leżąc w szpitalu w sobotę chcieli mnie odwiedzić. Zapowiedziałam mężowi,żeby powiedział im ,żeby przyszli ale najlepiej 13-15 maks. Bo potem mamy ktg , ja mam specjalną maść , trochę wietrze krocze , i po za tym jesteśmy we dwie i nie czujemy się najlepiej po antybiotyku.
Moja teściowa stwierdziła ,że ona i tak przyjdzie później bo jej gorąco. Nie liczy się to jak się czuje , tylko jak ona się ma. . Na to poinformowalam męża , że albo jeszcze raz powie mamie ,że tylko o wyznaczonych godzinach , albo niech nie przychodzi w ogóle skoro nie umie uszanować mojego zdania. A jeśli w ogóle nie weźmie tego pod uwagę , to o narodzinach dziecka dowie się jak wrócimy ze szpitala. Zlitowala się i przyszła o 14. Ostatnio bardzo zapaliła mi się lampka , bo podpytuje czy można po porodzie odwiedzać i jak to będzie. Wielkie zdziwienie poczuła , gdy powiedzialam ,że wizyta pierwszego dnia nie wchodzi absolutnie w grę. Po za tym nie będę sama na sali i będzie można na chwilkę przyjść. To też będzie zależało jak my będziemy się czuli jako rodzice .
Zapowiedziała mi już że w sierpniu ma 2 tygodnie wolne i ,że wtedy mam rodzić [emoji16] ludzie to ja już wolę urodzić po terminie. No ale to też będzie temat do rozmowy , bo ona chyba się tu szykuje na opiekę , a ja sobie tego nie życze. No wiele jest tematów , np temat ubrań. Ostatnio cały czas dojeżdża męża ,że źle wygląda , bo nie goli sie i nie ubiera jak ona lubi. Nawet powiedziałam ,że Piotruś zmienił styl i nie chodzi w butach , które mamusia lubi. To ta mu kazała szukać i kupiła mu takie same dziadkowe buty i nakazała chodzic ;))) w niedzielę ma jej oddać i ogólnie mamy porozmawiać. Bo skoro ona w małych rzeczach jest taka upierdliwa , a my nie będziemy jej stawiać granic , to przy opiece nad dzieckiem na pewno będzie ingerowała.
Także jestem dobrej myśli , choć wiem ,że to będzie trudna rozmowa ;)))
 
Do góry