helenka_22
Fanka BB :)
Obie starsze dziewczynki szczepiła ta jednorazowa szczepionka zdaje się ,że po ukończonych 2 latachDziewczyny szczepicie na pneumokoki?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Obie starsze dziewczynki szczepiła ta jednorazowa szczepionka zdaje się ,że po ukończonych 2 latachDziewczyny szczepicie na pneumokoki?
Wyjeła MOJE mielone z zamrażarki i zrobiła obiad dla nich dla mnie nie starczyło CZAISZ?
Ale.to kwestia ułożenia dziecka.No mi wczoraj jak stwierdziła ze ma 2900 to se myśle jasne jasne. W sobotę niecałe 2,5 a do terminu 40 dni. Wychodzi ze tyje 10deko dziennie. Czyli 4kg plus to co wyliczyła 2900 mamy 6900 [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] no ku. a ubaw po pachy. No bo oczywiście stwierdziła ze przenoszę. Buha ha ha. Mówisz ze długi człowiek będzie ... w sumie zawsze łatwiej urodzić długie a wąskie
Czy ktoś może wyłączyć to słońce? Roztapiania się. W cieniu jedynie 34 stopnie. W chałupie rekord 27.8 stopnia i to obiadu nie gotowałam. A mam leczo do słoików robić bo pomidorow naroslo i kupiłam dzisiaj na rynku 6kg papryki ale jak tu jeszcze przy garach stać?
Dobrze, że ja już zrobiłam leczo do słoików . Teraz to jedyne co mogę robić to leżeć pod wiatrakiem.Czy ktoś może wyłączyć to słońce? Roztapiania się. W cieniu jedynie 34 stopnie. W chałupie rekord 27.8 stopnia i to obiadu nie gotowałam. A mam leczo do słoików robić bo pomidorow naroslo i kupiłam dzisiaj na rynku 6kg papryki ale jak tu jeszcze przy garach stać?
Ale.to kwestia ułożenia dziecka.
Mi np sprawdzał trzy razy główkę bo jest tak nisko ułożona że nie mógł dobrze ogarnąć pomiaru.
Dwa razy wyszło mu że za mała jest w stosunku do reszty.
Ale potem zrobił pomiary organów wszystkich i na koniec pougniatał trochę brzuch głowicą żeby się ruszyła i zmierzył główkę jeszcze raz.
I było ok.
Więc mogła też tak zmierzyć u Ciebie.
Kość udowa przez poruszenie mogła wyjść "dłuższa" niż jest i.zaraz się wszystkie wymiary zmieniają.
To u mnie tak samo, moja mama już wariuje na jego punkcie . Rodzice mojego S. tak różnie, nie interesują się jakoś specjalnie i myślę że może i czasem się zastanawiam czy w ogóle się cieszą .
Dlatego chcę się wyprowadzić... Moja ma to samo i jej pensja na nic nie starcza a ja z socjalu utrzymuję ich jeszcze bo ona nie kupi szynki za 30zeta tylko pasztetową za 2zł ale szynkę wpier...li. A potem ja i dzieci nie mam co do gara włożyć. I nie pyta czy może cos wziąć i ja pewna ze cos mam a tam dupa pomijam ze polowa jej rzeczy zepsuta laduje w koszu...No chamsko jak cholera. Moja potrafiła wiecznie podbierać nam kawę tak ze jak już kilka razy stary rano nie miał to zaczęłam przed nią zamykać pomieszczenia. Proszek do prania , papier ... buty czy kurtki moje „pożyczała” bez pytania, non stop sepila cygara od mojego i ciagle chciała pożyczać kasę. Wiec nie dało się mieszkać na kupię.
Kiedyś z teściową o tym gadałam i właśnie że ona się cieszy ze wszystkich wnucząt ale najbardziej czeka aż jej corka bedzie miała bo jednak inny kontakt ma MATKA I CORKA ze sobą a inny teściowa i synowa (pomijam skrajne przypadki) ten drugi to zazwyczaj jest jednak pewien dystans...Bo to inaczej jak córka rodzi a inaczej jak się synowi rodzi. Tak zauważam często.