Ja też tak chciałam przy D i udało mi się dzięki mężowi.. hehe nawet nie wie, że ma taki udział
A on po prostu kiedyś, w poprzedniej ciąży, zamiast mi ściągnąć filmik o porodach, ściągnął o kp.. film był super i naprawdę otworzył mi oczy na duzo.. wiedzialam czego chcę i jakie sa zasady. Potem całe szczęście na mojej drodze stanęła Magda- teraz już napisała książkę, ale kiedyś poświęciła mi dużo czasu przez telefon, moja położna też miała dużą rolę..
Jeśli masz teraz chwilę, to warto zajrzeć do książki Magdy Karpienia, bądź pooglądać filmiki w necie na ten temat. Tylko certyfikowanych doradców laktacyjnych.
Kiedys była fajna strona LLL POLSKA.
Potem jak urodzi się mały, to będzie na szybko i trudniej. Życzę Ci i nam wszystkim panującym kp POWODZENIA.
U mnie się sprawdził ręczny aventu.
A i dodam, że nigdy nie kupiłam nawet próbki mm i młody nie wiedział co to