reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Dzięki dziewczyny za wsparcie i trzymanie kciuków.. ja przez lipiec zajmuje się starszakiem i jeszcze nie myślę o porodzie że to już..

Dzięki Ania za twoje posty, przypomniały mi, zeby jutro na spotkaniu z położna poprosić aby popatrzyła na te moje szwy i może coś mądrego podpowiedziała:) ja w sumie o nich zapomniałam, tylko czasem podczas zabaw z m jak jestem "sucha " to czuje pewien dyskomfort i muszę zmienić pozycje, czy coś pokombinować. Ale zawsze wtedy mówię m że czuje szwy i on się stara mi pomóc albo robimy przerwę.. W związku z tym, że czuje że jest że mną i mnie wspiera, jakoś bardzo mi to w życiu nie przeszkadzało.. te 7 lat. Zaglądać tam nie mam zamiaru sama.. nawet nie patrzę jak mi krew pobierają.. także ja z tych;)

Goj wstawaj i się melduj.. pamiętaj że jeszcze lipiec!
Hahaha no ja z tych drugich, bym se najchętniej sama ta krew pobrała [emoji14] zwierzętom bez oporów robię zastrzyki, uczestniczyłam nie raz w inseminacji, pobieraniu nasienia i kastracji (u koni) [emoji14] porody zwierzęce też odbierałam. Także ja z tych co się babrają z radością [emoji14]
 
Też tak wszyscy uważamy, że summa Summarum dobrze się zachował ;)
Dziewczyny, przepraszam jeśli był poruszany temat ale chciałam was zapytać czy podczas SN korzystacie/korzystalyscie ze znieczulenia zewnatrzoponowego? Bo słyszałam różne opinie, że niby nas nie boli ale sam neonatolog mówił że to jest gorsza opcja niz cc bo zaburza naturalny rytm skurczy i parcia? Coś w ten deseń że zaburzamy nasze naturalne odruchy organizmu...

I jeszcze żel Natalis żeby ułatwić poród naturalny. :O położna wczoraj mówiła o takiej opcji.
Pokazałam jej te zdjęcia, to jednak czop. W środę wizyta przed ktg w szpitalu, ale wątpię że tam zerkną do wrót :p Ale w czwartek jedziemy do kliniki to sprawdzą wszystko dokładnie. Mój biedny mąż się przestraszył że to może być tak niedługo. Baż mi go szkoda było :( i mówi że się boi. Nie dałam po sobie poznać że ja też się boję... Ale kto ma to wszystko znieść jak nie my, kobiety :)
Ja nie. Ale moja koleżanka tak no i faktycznie ulga mega ale przestała czuć skurcze i skończyło się CC. Także ja się nie wypowiem. Bo są chyba i takie co kednak mimo ZZO wypchnęły same...
 
Wogole tam dobie nie zaglądaj.. nie ma tam nic ciekawego..;) przeżyjesz.. spokojnie, nie Ty jedna.. tym razem idziesz przygotowana najlepiej jak się da. Będzie dobrze. Musisz sobie tylko w głowie poukładać pozytywne myśli i nie dać się strachowi..
Bo krew wiąże się z rozwarciem i lub skracaniem szyjki. Poza tym z tego co tam pisała 13mm to nie odszedł cały czyli jeszcze i z miesiąc połazi. :)
 
reklama
Do góry