reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Przebrnęłam, ale dużo nadrukowałyście... no normalnie jak zawsze!

Zostanę świętą przez celibat jaki sobie narzuciliśmy przez krwawienie które pojawiło się raz i o jeden raz za dużo, od razu wiedziałam o jaką abstynencję chodzi :D
Swoją drogą S. od samego początku miał wizję stukania dziecka w głowę i psuł mi całą przyjemność przez gadanie takich głupot. Ale my mamy chyba trochę inne podejście do przerw od seksu przez to, że wcześniej jednak wyjeżdżał za granicę do pracy i nieraz mieliśmy takie przymusowe przedłużające się okresy celibatu.

Też wciąż jeszcze nie spakowałam torby do szpitala... termin ostateczny na spakowanie torby i ogólne skompletowanie wyprawki wyznaczam sobie na 20 sierpnia... no moze poza wanienką i stojakiem, bo to takie większe graty, które można kupić na sam koniec.

Rano znów miałam skurcz, aż musiałam wziąć nospę, bo to głupie nie chciało łatwo odpuścić... :( Wkurzyło mnie to, bo dzisiaj miałam sporo do załatwienia i stwierdziłam, że sama nie dam rady. S. nie ma w tym tygodniu szans na wolne, więc musiałam zadzwonić po mamę. Kochana przyjechała i razem ze mną połaziła po mieście... Wreszcie odebrałam dowód osobisty z nowym nazwiskiem i złożyłam wniosek o wydanie prawka z nowymi danymi.
 
Nadrabiam płynne zaległości no suszy mnie jak na kacu. 500ml za jednym haustem wypiłam i idę po jeszcze... czekam na te cholerna kukurydze i wiecie co dżemu mi się chce... ja i dżem o albo chleba z serem i miodem oooo
 
reklama
Do góry