Nigdy mi nie wypisywali... czy w ciąży czy pozza nią. Nie wiem czemu... może zazwyczaj zbyt długo na SOR siedziałam nim mnie kto łaskawie zobaczył. Poza tym jak słyszą że leczę się psychiatrycznie to zaraz zlewka... A ja serio dziś w nocy nad Styksem kopyta moczyłam..Goj, ale leki na tachykardię powinni Ci przynajmniej wypisać. Propanolol w tamtej ciąży brałam.
reklama
kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
Ja to miałam wczoraj zły dzień, coś mi zaszkodziło wiec kursowała cały czas na trasie wc- łóżko. Nawet nie wyszłam z domku. I przez to leżenie w dzień to w nocy myślałam, że oszaleje. Zasnąć nie mogłam, książkę co poczytałam to oczy mi leciały ale nie mogłam zasnąć. Internet łapie włączać tryb samolotowy i normalny i tak raz na 20 udaje mi się chwycić to zajmuje się życiem w sieci.
Kurde ten odwyk i spokój i czas z rodziną i swoimi myślami to wbrew pozorom nie takie fajne, bo okazuje się, że myśli mam chore. Coś na zasadzie,,kiedy rozum śpi budzą sie demony".
No i jak zasnęłam to mi się śniło, że Kamil mnie zostawił. Wróciłam do Wawy i nikt nawet nie czekał. Psa mi zabrał i odszedł... tak realny sen, że obudziłam się z płaczem
Ja miałam podobny kiedyś . Taka wkurzona wstałam ze szok, szczerze współczuje.
RooibosGirl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2018
- Postów
- 1 258
A ja tu chyba 5 minut kminiłam co mają banany do [C]esarskiego [C]ięcia. Potem dotarło, że chodzi o cukrzycę ciążową.Popieram ale banany chyba zakazane przez cc, co? Za to jogurt naturalny+jakieś dozwolone owoce+erytrytol? Mysle, że super
@GoJ też myślę, że musi być coś co mogliby Ci podać na wyciszenie i rozluźnienie. Zorientuj się, bo nam tu zwariujesz. A jak to jest z braniem psychotropów w czasie karmienia, wtedy już nie ma przeciwwskazań?
kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
Nigdy mi nie wypisywali... czy w ciąży czy pozza nią. Nie wiem czemu... może zazwyczaj zbyt długo na SOR siedziałam nim mnie kto łaskawie zobaczył. Poza tym jak słyszą że leczę się psychiatrycznie to zaraz zlewka... A ja serio dziś w nocy nad Styksem kopyta moczyłam..
Pogadaj z ginem tak szczerze może coś Ci wypisze
Muszę zapytać ginekologa... bo zwyczajnie się boję a to nakręca spiralę w moim wypadku... Wczoraj w nocy byłam już tak zrezygnowana... a dziś zmęczona i rozdrażniona... Wiem że czasem w ciąży na te jazdy w psychiatrykach elektrowstrzasy daja ale jakos mam jazde ze to metody z lat 50tych...Gocha faktycznie taka chujnia? Nie ma żadnych lejów które mogłabyś wziąć w ciąży ? I czegoś na uspokojenie pracy serca? Ja mam takie co wpływają na serce i relaksują macice , może mogłabyś zapytać na wizycie o nie. Uspokajają i wyciszają. Kurde jakiś ratunek musi być
D
Deleted member 178444
Gość
Ojjjj końcówki ciąży tak działają na podświadomość, że sny pokazują nasze największe, najbardziej ukryte strachy. Wygasają się swojemu, wyżal, a nawet opieprz cwaniaka, że Cię w śnie porzucil i jeszcze psa zabrał! Czasem jak się głośno wyrazi leki, one odchodzą. Tulę mocno <3Ja to miałam wczoraj zły dzień, coś mi zaszkodziło wiec kursowała cały czas na trasie wc- łóżko. Nawet nie wyszłam z domku. I przez to leżenie w dzień to w nocy myślałam, że oszaleje. Zasnąć nie mogłam, książkę co poczytałam to oczy mi leciały ale nie mogłam zasnąć. Internet łapie włączać tryb samolotowy i normalny i tak raz na 20 udaje mi się chwycić to zajmuje się życiem w sieci.
Kurde ten odwyk i spokój i czas z rodziną i swoimi myślami to wbrew pozorom nie takie fajne, bo okazuje się, że myśli mam chore. Coś na zasadzie,,kiedy rozum śpi budzą sie demony".
No i jak zasnęłam to mi się śniło, że Kamil mnie zostawił. Wróciłam do Wawy i nikt nawet nie czekał. Psa mi zabrał i odszedł... tak realny sen, że obudziłam się z płaczem
Nie wiem. Najwyżej nie będę karmić cyckiem. Ino butlą. Bo ja jeszcze dwie takie jazdy i nie wytrzymam...A ja tu chyba 5 minut kminiłam co mają banany do [C]esarskiego [C]ięcia. Potem dotarło, że chodzi o cukrzycę ciążową.
@GoJ też myślę, że musi być coś co mogliby Ci podać na wyciszenie i rozluźnienie. Zorientuj się, bo nam tu zwariujesz. A jak to jest z braniem psychotropów w czasie karmienia, wtedy już nie ma przeciwwskazań?
kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
A ja tu chyba 5 minut kminiłam co mają banany do [C]esarskiego [C]ięcia. Potem dotarło, że chodzi o cukrzycę ciążową.
@GoJ też myślę, że musi być coś co mogliby Ci podać na wyciszenie i rozluźnienie. Zorientuj się, bo nam tu zwariujesz. A jak to jest z braniem psychotropów w czasie karmienia, wtedy już nie ma przeciwwskazań?
Ja po krótkiej chwili zaczailam. Te same skróty ja coś czytałam ze nawet relanium dziewczyny biora ale niewiem na ile Gośce by to pomogło.
Chloe.Chloe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Marzec 2018
- Postów
- 1 995
Jest nawet takie medyczne okreslenie na szybki porod: porod nagly lub porod uliczny. Jedna ze znajomych urodzila na izbie przyjec, a drugiej maz odebral dziecko w samochodzie. I obie twierdza, ze to nic milego bylo.U mnie nic nie rozerwało ale jak mi tłumaczyły zbyt dużo krwi w zbyt szybkim tempie się traci. Dla dziecka i matki to szok. Bartek po porodzie bite 12h spał nie jadł nic. Ja trzesłam się z zimna bo taka utrata krwi. No ale u nas to były dwa parcia.
reklama
K..wa też myślałam że o Cesarke chodzi i NIE ZACZAIŁAM w ogóleJa po krótkiej chwili zaczailam. Te same skróty ja coś czytałam ze nawet relanium dziewczyny biora ale niewiem na ile Gośce by to pomogło.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 328 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 187 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 189 tys
Podziel się: