reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Wiecie co mam schiza...
Im bliżej porodu (CC) tym bardziej myślę czy nie robić im rozpiski i na lodówce nie zostawić....
Niby małż kumaty. Dom ogarnia i sam i z córkami....
Ale jak sobie przypomnę jak poubierani do mnie do szpitala ostatnio jak Maję rodziłam przyjechali....to słabo mi....
Dzieci wojny i cyganie to mało....
(nic do cyganow jako tako nie mam....)

Jak masz być spokojna to zrób. Ja zrobiłam teraz co i jak z Zuzy wysypka i krwawieniami z nosa. Ona wie mąż wie ale se myśle w razie czego żeby w nerwach nie pomieszali bo ja nie zawsze będę pod tel. To napisałam jakie leki kiedy i co w razie jakiego zdarzenia.
 
reklama
Bo był teraz a wcześniej przez sąsiada zadzwonił do męża czy ten na pewno jest w domu bo on chciał sprawdzić skąd to cieknie bo ostatnio tylko byłam ja i on tak nie bardzo chciał po katach patrzeć.. ;)

He he. Ja miałam pana od neta dwa lata temu w sobotę około 21 przyszedł. Dzieci się kapią a ja z panem na pięterku koło kabli i tego urzadzonka. I wtem wraca mąż. Wszystkich we wsi już przepieli na inne urządzenia nowsze i zmienili ofertę a u mnie dalej nie był
 
Hejka ale upał, odespalam popołudniu, wypad na giełdę udany sprzedałem wszystko no oprócz 3szt szarlotki ale to się nie liczy, zadowolona jestem na następny tydzień też jadę i powiem wam jak się czymś zajelam to czas lepiej płynie i nie marudzę tak wiecznie.....
Sorki ale nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić....

Jutro jadę do teściowej a we wtorek do mamusi na kawkę i w ogóle na Caly dzień basen dla dzieci nasyzkowany więc będzie relaks.....

Miłego wieczoru

Ta szarlotka to chyba dla mnie została..
 
Wychodzi ze mnie pobyt w szpitalu nieprzespana noc ten gorac te kłucia wszystkie choć gdzie .... jestem niekumata słaba i wogole do dupy. Śmieje się do chłopa żeby mi koszule prał już bo muszę spakować spowrotem ta sama do torby
 
Dużo dziś jadłam żeby mieć siły. Bardzo dużo. I wchodzę na wagę a tam ponad kilo więcej od ilu dni ... czwartku może piątku. A brzuch jakby miał mi eksplodować , w ubraniu ok ale bez to wyglądam jak takie biedne murzyniatko
 
He he. Ja miałam pana od neta dwa lata temu w sobotę około 21 przyszedł. Dzieci się kapią a ja z panem na pięterku koło kabli i tego urzadzonka. I wtem wraca mąż. Wszystkich we wsi już przepieli na inne urządzenia nowsze i zmienili ofertę a u mnie dalej nie był
Czyli mąż Was z zaskoczenia wziął...
 
Ja się ostatnio dowiaduję że przede mną tu wszystkie chłopy i część bab truchleją... ale Pan Hydraulik będzie miał przerypane bo nowe mieszkanie też pod jego juryzdykcją (tak to się pisze? bo mi telefon sugeruje głupoty)
 
reklama
Do góry