reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Muszę zacząć praktykować. Pierwszy raz w życiu mi nogi puchną [emoji14]

Mi też poza ciąża nie puchna. Pierwsze dziecko rodziłam w maju to chłodno było i bez problemu.
Teraz już w kwietniu pierwszy raz i woda pomogła, od tamtej pory każdy mój prysznic kończy się polaniem nóg zimna woda i zapomniałam o pchnięciu.
Oby i tobie pomogło.
 
reklama
Kasia jak tam towarzystwo i twoje welflony? O ktorej drugi zastrzyk? I kiedy do domu?
Powiedz, że już wlaczylyscie tą klime.
I jak jedzenie? Szwedzki stół na śniadanie? Hihi..
Trzymam kciuki za szybki powrót do domu.
Jejku jaka ty młoda jesteś? Jeszcze przed 30? To ładnie.. I takie duże dzieci?
Ja to już sporo po:p
 
I znów zniknęłam, bo tyle rzeczy i spraw do zrobienia, że chce to zdążyć przed porodem. Dziecko już mi wyzdrowialo, antybiotyk skończony. W ogóle pytanko: Mialyscie robione badanie na HIV w ciąży? W Szczecinie w poradni patologii ciąży mi babka to zlecila, a tutaj w Koszalinie lekarz prowadzący się z tego śmiał, że teraz...
Też się nie wyspałam, bo nas córka ok. 5 obudziła, a teraz śpi.
W ogóle pamiętacie jak narzekalam, że nie pójdę do fryzjera ściąć włosów, bo nie ma kasy. Nadal mało kasy, a najgorsze, że jak już miałam wtedy iść to fryzjerka była na urlopie. Wczoraj znalazłam 30 zł w starym portfelu (cud!), więc w najbliższym tygodniu w końcu idę. Grzywka mi tak urosła, że nic nie widzę :D
Ja miałam na HIV po pierwszej wizycie i teraz mam zrobić. Tak samo choroby weneryczne i coś tam jeszcze.
 
I znów zniknęłam, bo tyle rzeczy i spraw do zrobienia, że chce to zdążyć przed porodem. Dziecko już mi wyzdrowialo, antybiotyk skończony. W ogóle pytanko: Mialyscie robione badanie na HIV w ciąży? W Szczecinie w poradni patologii ciąży mi babka to zlecila, a tutaj w Koszalinie lekarz prowadzący się z tego śmiał, że teraz...
Też się nie wyspałam, bo nas córka ok. 5 obudziła, a teraz śpi.
W ogóle pamiętacie jak narzekalam, że nie pójdę do fryzjera ściąć włosów, bo nie ma kasy. Nadal mało kasy, a najgorsze, że jak już miałam wtedy iść to fryzjerka była na urlopie. Wczoraj znalazłam 30 zł w starym portfelu (cud!), więc w najbliższym tygodniu w końcu idę. Grzywka mi tak urosła, że nic nie widzę :D
Ja badanie na HIV miałam na początku ciąży, a teraz na kolejną wizytę mam mieć powtórkę.
Mialam wieczorem usg i bez zmian narazie, lekarz zalecil co dwa dni usg i dal dwa tygodnie, jesli sie nic nie zmieni to cc
Trzymam kciuki za Was. Jeśli będzie to już 35 tydzień to maluszek na pewno da już sobie radę sam :) nie martw się na zapas.
 
Oczywiście, zarówno w pierwszej, jak i w drugiej ciąży. Jak nie miałaś na początku, to nic dziwnego, że teraz lekarz zlecił. Twój lekarz jest niepoważny nie zlecając podstawowych badań krwi, zobacz w karcie ciąży czego jeszcze Ci brakuje.

Dzień dobry! Przespałam całą noc - nowość!

Jak sobie radzicie z puchnacymi nogami? Do tej pory jakoś dawałam radę, ale teraz to już masakra, nawet japonki uciskają :/
Jestem tą szczęśliwą kobietą która w żadnej ciąży nie spuchła. Moje stopki są szczuplutkie i wąskie jak zawsze ;) i tym się chwalę :)

Noc też miałam OK. Pobudka przed 4 i po 6 ale b. dobrze mi się spało. Spokojnie. Gorzej nad ranem bo mi starszy kopytami ze dwa razy w brzuch zaiwanił. Nie mocno ale ja mam b. wrażliwe to miejsce w które on trafił podobno coś tam mi się rozeszło...
 
My rozstawilismy z młodym szachy na balkonie.. już chyba z tydzień meczy nas tymi szachami. Ja ogólnie lubię grać, ale nie 20 razy dziennie..

Dzisiaj stwierdziłam, że nie panikuję. Nie mam małych ubranek, więc Klaudia musi się urodzić duża;) czyli nie w 34 tygodniu, a przynajmniej 40;)
Za tydzień w sobotę wizyta u gin to zobaczę.
W tym tygodniu mają do mnie przyjechać rodzice to może szybciej zleci. Przywiozą też wózek.. Nawet zabawnie, bo to oni nam to kupili w pierwszej ciąży. Potem zawiozłam do nich bo mają dom i więcej miejsca. W międzyczasie bratanek używał. I teraz znów będzie nasz. Stary że już ich nie produkują, ale bardzo go lubiłam. Mam nadzieję, że spokojnie posłuży córeczce. Fotelik też, chociaż jak piszecie to mam trochę wyrzuty że nie nowy i z testami, ale my używamy go naprawdę rzadko. Wszystko mamy pod domem. W sumie tamtego starego używaliśmy kilka razy.. zobaczymy..
Wiesz co ten pierwszy ja też mam po chłopcach taki właśnie nijaki... potem kupię ten od 9kg już porządny. A teraz to nigdzie nie będę jeździć autem bo przychodnię będę mieć 10 minut spacerem od domu albo i bliżej. Do teściów nie jeżdżę więc tak patrzę że będzie mi potrzebny tylko na wyjście ze szpitala. A na lato kupię już taki co ma na kilka lat starczyć i tu już mam i wymagania i w to zainwestuje grubszą kasę bo bedziemy jeździć nad morze na campingi i musi być bezpieczny i wygodny.
 
reklama
Do góry