reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Wiem. Po ostatniej zaczęłam ślepnąć ;) jak podkreciłam także już nie kombinuję:p

A to ja wiem ze to ma być Wolno ale nawet pielęgniarka się dziwiła co tak beznadziejnie idzie. Jeszcze troszkę zostało i pójdę i zapytam bo wydaje mi się ze to wina tej żyły bo boli jak diabli od samego wkłucia a nigdy tak nie miałam
 
A to ja wiem ze to ma być Wolno ale nawet pielęgniarka się dziwiła co tak beznadziejnie idzie. Jeszcze troszkę zostało i pójdę i zapytam bo wydaje mi się ze to wina tej żyły bo boli jak diabli od samego wkłucia a nigdy tak nie miałam
No mnie ostatnio tak dziwnie krew pobrała niby z okolic zgięcia ale z boku. Jak jej powiedziałam że mam fajną żyłę w drugiej ręce to kazała zostawić na venflon ;)
 
Może źle ci się wykłuli i idzie wszystko obok albo niedrożny wenflon. Zamiast się męczyć to powinnaś od razu powiedzieć, że boli!Ty lepiej nie kombinuj, bo są płyny i leki, które mogą tylko wolno lecieć, bo i nawet do zatrzymania krążenia może dojść [emoji14]

Po skończeniu poszłam żeby odłączyły. I pytam czy jest szansa wyjąc a jutro do kroplówki dać gdzie indziej bo boli mnie od samego wkłucia jak diabli w tym miejscu a zawsze było ok. Popatrzyly jak na histeryczkę ale wyjęły. Ja rozumie ze to dokładanie im pracy, wiec pytałam czy można ... skoro można to dlaczego nie. A po wyjęciu zaczęły straszyć ze jutro tez będzie bolało wkłucie i ze to jeszcze gorsze bo kazde wkłucie to ryzyko zakażenia itd. No ja rozumie ale jakbym była w stanie to wytrzymać to bym napewno nie poszła wyjmować.
 
reklama
Dziewczyny jak to u was z ruchami jest. U mnie pani doktor z położna dały mi kartę i tłumaczyły mi że od 9do 21 ma być 10 ruchów. A ja czytam w karcie informacyjnej Kasi ,że po jedzeniu ma być 10 ?

Jak wy liczycie ? Ja czasem mam wrażenie że bombel jest leniwy , ale za radą pani doktor budzę ją i zachęcam do zabawy ;)
Zazwyczaj jest ok. Ale po jedzeniu nie zawsze reaguje. Zależy co zjem.
Jak jest u was ?
 
Do góry