kasiaczek89pl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2018
- Postów
- 5 731
U mnie chłop co najgorsze to już skuł. Gruz wyniósł. Teraz sobie tam kombinuje z rurkami, wymierza co i jak.
Będziemy musieli wybyć wieczorem do casto (jedyne 50km) żeby kupić te rurki co potrzeba, uszczelki, regipsy i inne takie pierdy.
Ja się cieszę ze słońca. Chłopcy po.dworze biegają sobie i.używają pogody.
Tylko Ulka się dziś bardzo rozpycha na boki, że aż jajnik lewy mnie boli.
To pracowity dzień. Zazdroszcze. lubię jak się coś dzieje.