reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Hej :)
My po usg, na chwilę obecną mamy Calineczke.
1561g, jestem w 31+1.
I niby wszystko ok, ale jakoś się martwię, że trochę za mała ta waga. Jeszcze w biometrii są różnice. Obwód główki 32+3, a długość kości udowej 29+6.
Jeejku, już bym chciała mieć ją przy sobie :)
mój mały miał w 30+5 wagę 1519 gr i też się martwiłam, że mało, teraz w poniedziałek mam usg, to zobaczę ile urósł, ale już zauważyłam, że jest różnica pomiędzy różnymi lekarzami/sprzętami wykonującymi usg. teraz będę miała u mojego lekarza, więc zobaczymy. a będzie to 33+5 tydz
 
reklama
Hej :)
My po usg, na chwilę obecną mamy Calineczke.
1561g, jestem w 31+1.
I niby wszystko ok, ale jakoś się martwię, że trochę za mała ta waga. Jeszcze w biometrii są różnice. Obwód główki 32+3, a długość kości udowej 29+6.
Jeejku, już bym chciała mieć ją przy sobie :)
Nie przejmuj się, takie rozbieżności się zdarzają, ale to nic złego nie musi oznaczać. Każdy człowiek inny. Waga też ok. Po prostu będzie mniejsza dziewczynka :)

Albo Co tak zostanie albo kiedyś minie. Moja matka nigdy dużo nie miała a jak miała wydawała na Nas a nie na siebie. W sumie gdy dorośliśmy to dopiero coś zaczęła sobie... Ja po 10 latach właściwie 11 od pierwszej ciąży zaczynam myśleć o sobie... I to też bluzka z wyprzedaży za 15 zł klapki za 7 zł ;) poszaleję z farbą do włosów bo chcę spróbować Rudej Marchewkowej od Olia.
Polecam z Loreal Preferance kolor Mango :) często w Rossmannie jest przeceniona. Kolor super intensywny i dobrze się trzyma, jak na rudy [emoji12]

Czesc dziewczyny, ja od dwóch dni w szpitalu, mam brak przeplywu w pepowinie, dziecko nie rosnie, dostalam juz zastrzyki na pluca malego i dostaje sterydy, jesli sie nie poprawi to czeka mnie szybciutkie cc . Jestem w 33tyg.boje sie bo nie jestem przygotowana jeszcze w domu na malego.
Trzymam kciuki za Was! [emoji110] [emoji110] [emoji110] wyprawką i przygotowaniami narazie się nie przejmuj. Najważniejsze, żeby było wszystko ok. Reszta to tylko materialne rzeczy.


@kasiaczek89pl za Was też kciuki trzymam, żebyś za szybko nie urodziła i wszystko było dobrze :)
 
Dla dobra swoich własnych nerwów ogarnij wyprawkę dla Mikołaja ;) im bliżej terminu tym bardziej będzie Cię gryzło, stresowało i martwiło to że nie masz jeszcze niezbędnego minimum. Masz już dwóch synów to przynajmniej w przeciwieństwie do nas, które rodzą pierwszy raz wiesz co z rzeczy polecanych na internetowych listach zakupów wyprawkowych rzeczywiście jest potrzebne, czego trzeba mieć dużo, czego mniej, a czego wcale :) mogę się założyć, że jak kupisz ciut więcej rzeczy dla Mikołaja to od razu poprawi Ci się humor. Przecież już kochasz tego malucha i mimo wszystkich głupich myśli, o których czasami nam tu wspominasz chcesz być dla niego najwspanialszą matką jaką mógłby sobie wymarzyć :) a przez nerwy, złe samopoczucie, męża który co jakiś czas nawala masz takie dziwne kryzysy.. w sumie to się nie dziwię że pocieszasz się nowa bluzką albo kubkiem. O sobie też trzeba myśleć :) Ja też miałam wyrzuty sumienia kiedy wydałam stówę na kolejne ciuchy dla siebie, żeby mieć w czym chodzić na koniec ciąży. No ale to też trzeba było zrobić.
Także usiądź do tego cholernego internetu i zrób porządna listę zakupów z firmami i ilością ile czego trzeba. Podziel na etapy i zacznij kupować [emoji14] na razie koniec z myślami o bieganiu po schodach żeby przyspieszyć poród, najpierw zrób zakupy dla Mikiego ;)
Hihi. Chyba trzeba było mi takiego wykładu :)
 
I ja miałam durny sen . Ze nie potrafię się Helenka zajmować,że ja zaniedbuje...
Myślę ,że to też kwestia psychiki. Dużo czytam, myślę i doszkalam się w dziedzinie opieki nad maleństwem [emoji6]
A mała właśnie ma czkawkę. Moja mała stokrotka [emoji272][emoji272][emoji272]
 
Hej.
Jak ja się dziś umęczyłam w nocy :hmm:
Sny miałam takie porypane, że chłop sobie nową kobietę do domu sprowadził. O.zgrozo, tą samą dla której mąż mojej koleżanki zarządził rozwód....
Tak się zestresowałam, że o.godz 3:30 to się obudziłam bo brzuch miałam twardy jak skała.
Eh.
Do rana nie było lepiej. Bo kolejne dziwne rzeczy mi.się śniły. Tak że rano jak już się obudziłam to płakałam chyba z godzinę :eek:
Ja też mam porypane sny. Dziś śniło mi się że jakichś dzieci porwanych szukałam...
 
Czesc dziewczyny, ja od dwóch dni w szpitalu, mam brak przeplywu w pepowinie, dziecko nie rosnie, dostalam juz zastrzyki na pluca malego i dostaje sterydy, jesli sie nie poprawi to czeka mnie szybciutkie cc . Jestem w 33tyg.boje sie bo nie jestem przygotowana jeszcze w domu na malego.

Biedna , współczuje. Ważne ze jesteś pod opieka. Trzymam kciuki i pisz. A rzeczami się nie przejmuj to się da teraz załatwić raz dwa. Ważne by z dzieckiem było ok.
 
reklama
Do góry