reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Spokojnie, nie panikuj, obserwuj. Mierz sobie ciśnienie 3 razy dziennie. Ja też niskocisnieniowec, a ostatnio też takie akcje. Konsultowałam - pod koniec ciąży może tak być, jakby szło w górę albo długo się tak utrzymywało razem ze zlym samopoczuciem, to wtedy się odezwać. Ja mam zwykle tak 85/50, a ostatnio 125/87 i też się przestraszylam. A puls wysoki, to jak wyżej.
Dziewczyny, dziekuje za rady i uspokojenie. Ja zwykle nie panikuje, ale ostatnie kilka dni to skurcze, bole brzucha i jeszcze to cisnienie, ktore od zawsze mam niskie.
 
reklama
Okazało się że mąż wziął o jedną półkę za mało do tej szafki.
Ehhhh. Trzeba zamówić przez Internet bo najbliżej ikea jest 100 km od nas.
I niby zrobione ale nie do końca.
Niby fajnie ale dziura zieje po środku.
I jeszcze paznokieć złamałam.
 
Okazało się że mąż wziął o jedną półkę za mało do tej szafki.
Ehhhh. Trzeba zamówić przez Internet bo najbliżej ikea jest 100 km od nas.
I niby zrobione ale nie do końca.
Niby fajnie ale dziura zieje po środku.
I jeszcze paznokieć złamałam.
Wiciowa przyznaj się
Ten paxnokiec dobił Cię....[emoji23]

Witam się poramnie po kawie i śniadaniu z małżem...
On już popylil do pracy ja do łóżka spowrotem.
Dziewczynki śpią.
Kocinki panią obsiadły
Do 8 mogę leżeć

Milego dnia i zero zmartwień

Pogoda deszczowa i szaro bura ale chłodno od otwartego pkna- ja mogę żyć. [emoji41][emoji41][emoji41]
 
@helenka_22 pewnie że mnie dobił.
Skręcaliśmy tę szafkę 3h, goście olali moje urodziny a paznokcie miałam już wszystkie równiuteńkie i bach.
A teraz mam u prawej ręki ładne, a u lewej lekko skrócone przy czym "fakiju" krótki na 1 mm
:oo2:;-) ;)
Ja nie śpię od 6:00
No nie mogę zasnąć i koniec.
Panowie śpią więc nie wstaje żeby im nie hałasować i tak leżę i czekam aż będzie ta 8:00 chociaż
 
@helenka_22 pewnie że mnie dobił.
Skręcaliśmy tę szafkę 3h, goście olali moje urodziny a paznokcie miałam już wszystkie równiuteńkie i bach.
A teraz mam u prawej ręki ładne, a u lewej lekko skrócone przy czym "fakiju" krótki na 1 mm
:oo2:;-) ;)
Ja nie śpię od 6:00
No nie mogę zasnąć i koniec.
Panowie śpią więc nie wstaje żeby im nie hałasować i tak leżę i czekam aż będzie ta 8:00 chociaż
Oj znam Twój ból paznokciowy znam
Po zdjęciu hybrydy miał trzy miesiące jak malutkie dziecko ...łuszczycy się rozdwajaly.nic wyhodować się nie dało....
Też leżę
Niby cicho...[emoji242]
Ale starsza już napewno nie śpi...ale pewnie książkę czyta.nie zaglądam bo m dłużej spokój.....
A nie śpi bo nos smarkala.... [emoji208][emoji208]
He he[emoji2]
 
A jeszcze dodam, że wtedy sala porodowa była pięcioosobowa. Takie boksy jakby, oddzielone parawanami. Albo nie, zależy, czy się komuś chciało zasłonić. I tak z tyłkiem na wierzchu, pod ktg na leżąco, bo kto by pomyślał o tym, że można ktg w innej pozycji zrobić, ledwo dysząc, miałam obok siebie 2 towarzyszki, obie podpięte pod kroplówkę do CC i patrzace z politowaniem, jak ja się męczę. Jedna stwierdziła, że patrząc na mnie bardzo się cieszy z cesarki. Prosto mi w twarz, na moim kryzysie 7 centymetra. Nie mówiąc już o tym, że każdy sobie wchodził i wychodził kiedy chciał :/
Ja pierdole maskarka jakas, osobiście nie chciałabym właśnie rodzic naturalnie bo też się napatrzylam ale teksty mogły sobie darować 4 lata to było dopiero co szok ale u nas w Polsce jest wiocha
 
reklama
Damy radę będzie dobrze, też się boję bo to trzecia cesarka ale mam w głowie plan żeby zacisnąć zęby i szybko wstać
Ja trzecie CC a między pierwszą a druga operacja usunięcia endometriozy z blizny....

Do tego moja dr ma fantazje i na ostatniej wizycie opowiedziała mi jak ostatnio robiła dziewczynie 2 CC i się okazało że jeszcze kilka dni i puscilaby stara blizna i dziecko wypadłoby do powłok brzusznych....

Ja nie mam się co martwić bo moje blizny są silne. Pamiętam na 2cc stan po operacyjny jakiś rok...a ona zza parawanu głupio pyta....a kto Cie szył...ja jej że Pani pani dr...a czemu pyta? Ona że tak mocno trzyma blizna że ciężko jest jej ja rozerwać...bo oni nie tną teraz tylko rozrywają bo niby lepiej i szybciej się goi.... Jak na[emoji251]
 
Do góry