D
Deleted member 178444
Gość
Minimum raz na godzinę - to jak raczej poleguje, siedzę. Jak się ruszam to częściej.Jejku, ale piszecie-trudno nadrobic.
Ja dzisiaj znowu slaby dzien, czesto mam skurcze i twardnienie brzucha. Troche dzisiaj chodzilam, ale brzuch mi sie co chwile spinal, teraz leze z nogami na poduszce. Maly tez nieruchliwy, karmilam go lodami to pare razy troszeczke sie ruszyl. Znowu slady plamienia... Cos mi sie widzi, ze czesty lezing jest moim jedynym wyjsciem. Jak czesto w ciagu dnia spina sie Wam brzuch?