reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Jejku, ale piszecie-trudno nadrobic;).
Ja dzisiaj znowu slaby dzien, czesto mam skurcze i twardnienie brzucha. Troche dzisiaj chodzilam, ale brzuch mi sie co chwile spinal, teraz leze z nogami na poduszce. Maly tez nieruchliwy, karmilam go lodami to pare razy troszeczke sie ruszyl. Znowu slady plamienia... Cos mi sie widzi, ze czesty lezing jest moim jedynym wyjsciem. Jak czesto w ciagu dnia spina sie Wam brzuch?
Minimum raz na godzinę - to jak raczej poleguje, siedzę. Jak się ruszam to częściej.
 
reklama
Co do terminu to ja
Z om 9.09
Z usg 6.09, 28.08
Lekarz nie prorokuje
Ja chce 15.09 lub później..

Miałam zachciankę ale nie wiedziałam na co i zjadłam kaszę gryczaną z dżemem truskawkowym.. przypomnijcie mi to po ciąży to nie uwierzę.. hehehe
Ale mówię wam jaka pycha.. i już słodkiego mi się nie chce.

U mnie mała najbardziej szaleje po 2 szklankach wody rano lub owocach w dzień.. jak już zdejmowalam szypułki z truskawek to fikała bardzo, albo czereśnie to maraton.. mam nadzieję że z tymi owocami jej tak zostanie.
 
Ja nie rozumiem czemu Cie nikt nie chce, jak cukrzycę ma pewnie z 30 % nas tu na forum. Masz się biedulko :*

GoJ a te ewentualne złogi i chore nery to tylko dla mnie źle czy może to zaszkodzić dziecku?

Seremida mi znajoma opowiadała że jej przebijali, miała już oxy podłączona i przyszła położna niby zbadać a chyba palcami przebila żeby odeszły wody i poszło szybciej :) ale to tyle o ile usłyszałam
Co najwyżej dziecko może dziedziczyć (u mbie Bartek) skłonność do nie wydalania niektórych "...anów" ale to nie zagraża dziecku ani w sumie tobie. Jedynie trzeba choć trochę pilnować diety. Dużo sikać no i czasem pojawia się dyskomfort jak pieczenie przy sikaniu czy ból w okolicach krzyża. Ja złóg 6mm wysikałam jakieś 14 lat temu i mam spokój póki co. Czasem tylko debelizynka czy urosept idzie w ruch no i raz na pół roku czy rok dwudniowa kolka nerkowa... ale to mam zapas leków rozkurczowych i p.bólowych i ew. przychodnia po zastrzyk w d...e.
U Bartka te nerki wyszły przypadkiem jak był przeziębiony mocno i gorączkował miał mało i krwinkomocz. Położyli go na tydzień w WUMie i robili zbiórkę moczu i badania i wyszło właśnie to co i mnie. Bo tak to się nie skarżył nigdy...
 
U nas jest strasznie dużo Romów. I rzeczywiście te mamy wyglądają na bardzo młode. Często spotykam gdzieś w parku to całe rodziny wielopokoleniowe siedzą z tymi dzieciakami.
Bo Romowie to taka kultura. Tzn. abstrahując od zasiłków. Dziewczyny młodo wychodzą za mąż i jedyne co mogą i muszą robić to rodzić dzieci i sprzątać i gotować.
 
Jejku, ale piszecie-trudno nadrobic;).
Ja dzisiaj znowu slaby dzien, czesto mam skurcze i twardnienie brzucha. Troche dzisiaj chodzilam, ale brzuch mi sie co chwile spinal, teraz leze z nogami na poduszce. Maly tez nieruchliwy, karmilam go lodami to pare razy troszeczke sie ruszyl. Znowu slady plamienia... Cos mi sie widzi, ze czesty lezing jest moim jedynym wyjsciem. Jak czesto w ciagu dnia spina sie Wam brzuch?
Nie liczę ale dziś mam więcej skurczy niż zazwyczaj. Tyle że u mnie są nieprzyjemne...
 
Co do terminu to ja
Z om 9.09
Z usg 6.09, 28.08
Lekarz nie prorokuje
Ja chce 15.09 lub później..

Miałam zachciankę ale nie wiedziałam na co i zjadłam kaszę gryczaną z dżemem truskawkowym.. przypomnijcie mi to po ciąży to nie uwierzę.. hehehe
Ale mówię wam jaka pycha.. i już słodkiego mi się nie chce.

U mnie mała najbardziej szaleje po 2 szklankach wody rano lub owocach w dzień.. jak już zdejmowalam szypułki z truskawek to fikała bardzo, albo czereśnie to maraton.. mam nadzieję że z tymi owocami jej tak zostanie.
Bo owoce dużo cukru mają.


Ja wcinam fasolkę dawno mi nic tak nie smakowało... ostatnio żurek jakoś koło 12tc :)
 
GoJ dzięki za informację :)
Chloe, mi też się spina tak myślę około 10 razy na dobę. Czasami lekko boli, czasami tylko taki dyskomfort.

Dziewczyny, czy któraś z was nie przechodziła toksoplzmozy i ma powtórzyć badanie? Albo powtarzacie te HCV HIV WR itd?

Ja bede powtarzac niedlugo toxo ;)
 
Mi w luxmedzie trafił się ginekolog czarny.. nie żebym była rasistką, ale jak zobaczyłam chciałam sprzed gabinetu uciekać..
Jak pierwszy raz trafiłam do mojego ginekologa prowadzącego ciążę to najpierw mocno się speszyłam, bo młody taki jakiś. Przez to, że wcześniej wszyscy ginekolodzy i ginekolożki u których bywałam byli średnio ładni i raczej starzy to nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogę trafić na takiego, który wygląda jak normalny facet.

Haha :) ale ostatecznie zostałaś i dałaś się zbadać?
Kurcze, ja dziś czuję małą poniżej linii majtek. Nie za nisko?
Moja wcisnęła się za kość łonową i też czuję ją tak nisko. Gin mówił, że dlatego słabiej czuję ruchy, ale że do czasu porodu mała będzie musiała trochę się podnieść. No bo nie tędy droga :)

Jejku, ale piszecie-trudno nadrobic;).
Ja dzisiaj znowu slaby dzien, czesto mam skurcze i twardnienie brzucha. Troche dzisiaj chodzilam, ale brzuch mi sie co chwile spinal, teraz leze z nogami na poduszce. Maly tez nieruchliwy, karmilam go lodami to pare razy troszeczke sie ruszyl. Znowu slady plamienia... Cos mi sie widzi, ze czesty lezing jest moim jedynym wyjsciem. Jak czesto w ciagu dnia spina sie Wam brzuch?
Też nie mogłam nadrobić. Brzuch przestał mi tak często twardnieć, ale ja też zaczęłam się bardziej oszczędzać. Dzisiaj trochę się poruszałam, bo sprawdzałam wózek, co gdzie i jak trzeba naciskać, żeby się składał i rozkładał no i potem musiałam posiedzieć, bo zaraz zaczęły się jakieś kłucia i spinanie brzucha. Ale chwilę posiedziałam i już jest ok. Zaczęłam brać trochę więcej magnezu.
U mnie mała najbardziej szaleje po 2 szklankach wody rano lub owocach w dzień.. jak już zdejmowalam szypułki z truskawek to fikała bardzo, albo czereśnie to maraton.. mam nadzieję że z tymi owocami jej tak zostanie.
Haha, moja też szaleje już w momencie, kiedy dopiero kroję owoce albo właśnie odrywam szypułki :)


Jeśli chodzi o moje daty porodu to:
OM - 29 września
USG - 29 września
Chciałabym rodzić po 15 września, ale w żadnym razie nie w październiku!
 
GoJ dzięki za informację :)
Chloe, mi też się spina tak myślę około 10 razy na dobę. Czasami lekko boli, czasami tylko taki dyskomfort.

Dziewczyny, czy któraś z was nie przechodziła toksoplzmozy i ma powtórzyć badanie? Albo powtarzacie te HCV HIV WR itd?
Ja już miałam to badanie 2 razy. Wyniki ujemne. Pierwsze w marcu i drugie tydzień temu.
 
reklama
Do góry