A masz naturellę z zielonymi wzorkami? Położna nam ją odradziła, bo przez zielone wzorki możemy nie zobaczyć, czy czasami nie płyną zielone wody płodowe.
Taaak
Ubolewałam nad tym wczoraj przez całe prasowanie.
Mój na początku myślał, że jest zabawny, bo jak ja chciałam to pacał mnie ręką w czoło i mówił, że nie będzie tak robił dziecku, "fajnie to tak? fajnie to tak"?" Potem nam się zachciało... no i pojawiło się plamienie. U mnie libido od razu spadło prawie do zera i u niego też nie jest teraz za wysokie. Chociaż trochę marudzi, nie powiem że nie. Średnio interesuje mnie zadowalanie tylko jednej strony albo różne alternatywne metody, jak już to mam ochotę tylko na normalny seks, a tego po prostu sie boimy dopóki mała jest w brzuszku.
Tak dlugiej przerwy jeszcze nie mieliśmy. Wcześniej zdarzało się po 2 miesiące, bo wyjeżdżał za granicę, ale teraz to już przesada. Czasami jak leżymy obok siebie to ciężko wytrzymać, ale mi wystarczy jedno wspomnienie tego papieru toaletowego całego we krwi i od razu jestem grzeczna. S. chyba ma podobnie.
Taaa... a jak już się zmusisz to potem jeszcze narzekanie, że wyraźnie Ci się nie chce i czuć, że się zmuszasz. Lepiej w ogóle nic nie robić niż robić to byle jak, no nie? 8)