Phi, no rzeczywiście wcale nie jest aż tak ogromny, w sumie teczuszka z Bebiprogramu, w której mam dokumenty i wszystkie usg i badania (i którą wszędzie ze sobą noszę) jest tej samej wielkości
Ja z chęcią poczytam

Rzeczywiście te muszle mają chyba więcej sensu niż nakładki, ale... no co ja tam wiem, jak ja nic nie wiem...
No u mnie jest raczej skromnie, za to otoczka wielka, ciemna i oszukuje... Gadałam o tym z mamą, mówiła, że prawdopodobnie mam podobne piersi do niej, a ona z karmieniem nie miała problemów. więc jest nadzieja
Przeczytałam o tych segregatorach dopiero w polowie ciąży, wąż w kieszeni wygrał i nie kupiłam.. teraz już nie żałuję. Ale na ten dla dziecka chyba już się skuszę. Ma któraś z Was? Warto?