reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Polska!!!! W końcu wygrali.. no musiałam. Fajnie się ten mecz oglądało. Jedyny który cały obejrzałam . Poprzednie nie dałam rady..
Dzięki dziewczyny za przepisy..
Na pewno wykorzystam ten z arbuzem bo może być na jutro mega orzeźwiająca.. poza tym arbuza akurat mam w domu.. te tortille mega fajne też. Dziękuję.
Grali beznadziejnie... moim zdaniem. Wcale też mnie nie jara ta wygrana. No dno i sto metrów mułu. A przecież potrafią lepiej.
 
Zapełniłam koszyk na Gemini czy jak to... bagatela niespełna 500zł... nie wiem za co... póki co nie kupuję ale się zdołowałam...

W ogóle znów mam nerwy i boli mnie głowa...

Ech... Kiedy tylko staram się być optymistką coś skutecznie sprowadza mnie na ziemię...
 
Zapełniłam koszyk na Gemini czy jak to... bagatela niespełna 500zł... nie wiem za co... póki co nie kupuję ale się zdołowałam...

W ogóle znów mam nerwy i boli mnie głowa...

Ech... Kiedy tylko staram się być optymistką coś skutecznie sprowadza mnie na ziemię...
A myślałam, że ja jako pierworódka to mam tam tyle niezbędnych rzeczy :D
 
reklama
Debil ze mnie. Naczytałam się o zatruciu ciążowym dostarczając tym samym sobie kolejnych lęków... Głupia ja.

Mam problem od kilku dni. Odp dziewczynie na innym temacie i ona od tej pory kilka razy dziennie pisze do mnie i wkręca sobie różne choroby. Cały czas jest tłumacze żeby nie przesadzała, uspokoiła się ewentualnie poszła do lekarza. Młoda i w dodatku ma jakieś problemy psychiczne. Szkoda mi jej bo nie ma żadnego wsparcia ale logiczne argumenty do niej nie docierają. Tak mi się przypomniało jak mówiłaś o tym zatruciu
 
Do góry