reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Moja waży 1350 i termin też na 8.09 więc troszkę grubsza. Ale usg nigdy nie podaje rozmiarów z dokładnościa.
U mnie wszystko pięknie tylko te kości i udowe są o 3 dni mniejsze . A to moje piękności [emoji307] [emoji307] [emoji307] Zobacz załącznik 871441

Jakie śliczne zdjęcie :) ja nie mam jeszcze ani jednego takiego :(
 
reklama
Hejka.
Ja też wczoraj zaliczyłam wizyte u gina. Paulinka ma już 1239 g.(28+5) wszystko super. W przyszłym tygodniu mam jeszcze prenatalne.
I dostalam skierowanie na badania jakies specjalistyczne kokejene po krzepliwosci.
Kazał mi brać Acard 75 zapobiegawczo. Oczywiscie sie naczytalam że w ciąży sie nie powinno.
Ale wiem ze tu dziewczyny któreś biora.
Napiszcie mi prosze czy jakies skutki uboczne brania Acardu macie. I jaka dawke dostalyscie. Ja jutro zaczynam 30 tydzien i mam troche stresa.
Ostatnio pisałam o acard i nic ci nie będzie lekarz wręcz powiedział mi że to dla mojego dobra i że krzywdy mi i dziecku tym nie robi
 
Tak was czytam oczywiście nie uda mi się do wszystkich odpisać ale jakbym miała zostać u tej lekarki na NFZ co poszłam dwa razy na początku to niestety jestem pewna że nie zadbałaby tak o mnie jak właśnie ten lekarz co do niego chodzę już na samym początku zbagatelizowala mój wynik tsh czyli 3,2 później usłyszałam że mogę przyjść na wizytę kiedy chce i już zapaliła mi się lampka że albo uda się donosic ciaze bez komplikacji albo właśnie ta lekarka połowę rzeczy zlekcewazy teraz czuję się bezpiecznie mam dobrane leki, heparyne bo miałam kiedyś zkarzepice, usg bardzo dokładnie i profesjonalnie robione, cesarka zaplanowana antybiotyk na mojego gronkowca dostanę itp na NFZ jakbym miała dalej chodzić to nie wiem jak by ciąża przebiegała itd
 
Duże dzieci zwykle rodzą się po terminie
K. urodzony prawie 10 dni po terminie 3400 więc to chyba nie reguła...

Jestem wściekła. Na to mieszkanie i te pluskwy i cały WZL.
Czekam i męczę się cztery lata a ci mi dają byle co mimo że w prośbie było co i jak. I co albo znów będę czekać 4 lata bo rzekomo nie ma mieszkań (gie prawda bo mi baba ZGNu powiedziała że ona by dla mnie miała tylko w innym miejscu) więc chcą mi wcisnąć "PO ZNAJOMOŚCI" pierwszy lepszy szajs. Bo jak mnie stąd wyeksmitują to rodzicom dadzą jeszcze gorsze i zyskają 4 pokoje w ekstra lokalizacji przekażą to na komunalne i będą pobierać 1300 czynszu mies.
 
Ze wzgledu na ten moj maly incydent z niedotlenieniem. W maju mialam taki jakby mini udar. I skierowal mnie do neurologa ta kazala zrobic doplera zyl i tetnic szyjnych i badania krzepliwosci krwi. Dopler ok. A na wyniki krzepliwosci czekam. Ale powiem wam ze fajnie bo nie dosc ze sie konsultuja ze soba to jeszcze dzwonili w mojej sprawie do jakiejs Pani Profesor z Krakowa. Także czuje sie w dobrych rekach. Teraz dostalam skierowanie na kolejne badania. Ale zapobiegawczo kazal ten acard. Powiedzial ze jak beda zle.wyniki to mi wlaczy heparyne.
Biorę acard i heparyne i nic mi nie jest wręcz jestem spokojna bo heparyna na żyły jest ok, acard mam brać do 35tc później dostawka a heparyne aż do 6tyg po cesarve
 
Dzwoniłam do OPSu i trafiłam do kolesia który zajmuje się tym blokiem w którym dostałam mieszkanie i kazał koniecznie pisać odmowę. Nie ze względu na lokatora bo to oleją. Tylko ponoć to robactwo wyłazi tam normalnie koloniami a lokatorzy płacą od lokalu po 300zł msc za dezynsekcje która nic nie daje.
O fuuu
 
reklama
Do góry