reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Przeczytać wszystko co piszecie to strasznie dużo czasu zajmuje, a jak jeszcze robi się inne rzeczy to dopiero teraz skończyłam.
Wczoraj dzień do kitu. Aż się rozryczalam. Wizyta w poradni patologii ciąży trwała aż do 12.55 (byłam tam od 9), ale lekarz miał tylko 15 min na rozmowę ze mną, bo weszłam o 12.45,a o 13 miałam mieć kardiologa. Niestety kardiologa nie miałam, bo ten lekarz co mi to niby załatwił jak byłam miesiąc temu, to tego nie załatwił. Wracam tam 9 lipca i zarówno patologia ciąży jak i kardiologia ma mnie wziąć bez kolejki i będzie to porządna wizyta. Lekarz z patologii ciąży jeszcze mnie przepraszala, że tyle czekałam. Masakra! Jestem zła, bo chciałam wiedzieć już więcej, a tak czekam 2 tygodnie. Eh...
Co do napinania się brzucha to też jak za dużo robię, czyli stoję lub chodzę to mnie zaczyna boleć u góry i brzuch mam twardy. Tak samo miałam w poprzedniej ciąży.
Stelaż mam biały i jakoś nie chodziłam że szmatką, ale kosz na dole czarny, więc się nie budził. Mam Adamex Barletta. Wszystko w nim ok, ale chyba muszę wyczyścić stelaż, a szczególnie kółka, bo cos za często się jedno nam blokuje i nie chce obrócić. No i fotelik mamy maxi cosi do 13 kg bez bazy. Pamietam, że nie był wtedy drogi. Drugi fotelik potem kupimy Mini kid Axkida, taki jak ma nasza córka i będzie do 5 roku życia.
 
reklama
Tiaa. Mnie kiedyś Teść usilnie namawiał na "lampeczke winka" gdy byłam w zaawansowanej ciąży.... ludzie to potrafią być kretynami.


Niech mnie ktoś ubierze i zawiezie do gina ;)


Tak mi się nie chce... i ten debilby samolot a mnie pipa boli i ubieranie/rozbieranie to TORTURA

Oczywiście dam znać po co tam ale okrętu się nie spodziewajcie ;)

No właśnie to rozbieranie i ubieranie to jakaś masakra przynajmniej dla mnie :/ schylic się nie mogę
 
Kurcze 2016 stron.. kilka dni nie zaglądałam a tu aż tyle stron.. dziś od 8 rano w Medicower na badaniach zrobili mi dziś wszystkie mozliwe badania krwi..rano siedem flaszek.. do tego jeszcze raz glukozę (trzeci raz )bo tamta była zle zrobiona.. badanie u ginekologa.. pozniej USG nerek i wyszło że prawa nerka jest zatkana, 2 lipca mam urologa i pani doktor od USG powiedziała że zamiast tych wszystkich antybiotyków które dostawałam powinni mnie od razu do szpitala skierowac na odetkanie tej nerki, mówiła że wystarczy cewnik i by wszystko przeszło... 2 lipca pojadę do tego urologa i mu powiem zeby dał mi to skierowanie do szpitala huk może w szpitalu psychicznie odpoczne bo ostatnio nie daje już rady..
W sobote przyjaciółce utopili syna w rzece dzieciak 20 lat, taki dobry chłopak był spokojny itd. kuzwa gnoje najebani wrzucili go do wody a on pływać nie umiał .. Ona biedna nie daje sobie rady teraz z tym wszystkim ... Mogę być z nią tylko na telefonie bo inaczej nie dam rady jej wspierać :( jedno szczęście ze ma jeszcze dwoch synów bo nie wiem co by z nią było ..

No dobra bo zaraz będę wyć .. idę spac.. Miłego reszty dnia wszystkim

Odpocznij. Za dużo naraz ...
 
Tak jak myślałam miałam atak kolki o czym świadczą wyniki moczu: białko z 25 skoczyło do 75 a erytrocyty pobiły rekord 30-50 w polu widzenia.
Morfologia też mi poleciała... Leukocyty 15,33 hemoglobina 10,7
Recepta na TARDYFERON mam go brać miesiąc po 1 tbl. Skierowanie na USG i badania mocz, krew, USR, HBS, HIV...
Waga 83.7 czyli równo 6kg plus od startu. Mam zalecony oszczędny yryb życia i ew. konsultację z fizjoterapeutą odnośnie spojenia i kości ogonowej. Szyjka "trzyma" bo wymacał ją na wszystkie sposoby. Tętno 168 ale smrodek miał fazę wiercenia a u niego to standard tak od 164 do 168 ww ruchu... wizyta następna 31 lipca. Już po USG.
 
Kurcze 2016 stron.. kilka dni nie zaglądałam a tu aż tyle stron.. dziś od 8 rano w Medicower na badaniach zrobili mi dziś wszystkie mozliwe badania krwi..rano siedem flaszek.. do tego jeszcze raz glukozę (trzeci raz )bo tamta była zle zrobiona.. badanie u ginekologa.. pozniej USG nerek i wyszło że prawa nerka jest zatkana, 2 lipca mam urologa i pani doktor od USG powiedziała że zamiast tych wszystkich antybiotyków które dostawałam powinni mnie od razu do szpitala skierowac na odetkanie tej nerki, mówiła że wystarczy cewnik i by wszystko przeszło... 2 lipca pojadę do tego urologa i mu powiem zeby dał mi to skierowanie do szpitala huk może w szpitalu psychicznie odpoczne bo ostatnio nie daje już rady..
W sobote przyjaciółce utopili syna w rzece dzieciak 20 lat, taki dobry chłopak był spokojny itd. kuzwa gnoje najebani wrzucili go do wody a on pływać nie umiał .. Ona biedna nie daje sobie rady teraz z tym wszystkim ... Mogę być z nią tylko na telefonie bo inaczej nie dam rady jej wspierać :( jedno szczęście ze ma jeszcze dwoch synów bo nie wiem co by z nią było ..

No dobra bo zaraz będę wyć .. idę spac.. Miłego reszty dnia wszystkim
Straszne dobrze Kasia pisze odpocznij trzymam kciuki
 
No właśnie to rozbieranie i ubieranie to jakaś masakra przynajmniej dla mnie :/ schylic się nie mogę
Ja chodzę jak mój mąż krokiem szeroko rozwartym... więc ubieranie spodni, majtek, skarpet to dla mnie w każdej pozycji wyzwanie okupione bólem. Na szczęście buty to mam klapki lub baleriny to się nie męczę przy zakładaniu...
 
Ja chodzę jak mój mąż krokiem szeroko rozwartym... więc ubieranie spodni, majtek, skarpet to dla mnie w każdej pozycji wyzwanie okupione bólem. Na szczęście buty to mam klapki lub baleriny to się nie męczę przy zakładaniu...

To ja identycznie :/ nawet głupie zmienianie majtek to porażka, nie mówiąc o wejściu do wanny czy wycieraniu nóg po myciu
 
reklama
To ja identycznie :/ nawet głupie zmienianie majtek to porażka, nie mówiąc o wejściu do wanny czy wycieraniu nóg po myciu
Ja się myje z asysta.
Mąż siedzi na sedesie i pilnuje
A potem służy oparciem przy wychodzeniu z wanny.

W 1 ciąży mało nie zmiażdżyła mi brzucha bo się poślizgnęłam wychodząc z wanny
Dlatego pilnujemy sie
 
Do góry