Co do karmienia piersią , chce karmić . Pewnie dlatego ,że dla mnie wszystko jest pierwsze i tłumacze sobie ,że skoro naturalne to dobre. Dostaliśmy ściągacz do mleka i podgrzewwcz co da możliwość na karmienie przez męża dzidziusia. [emoji6][emoji6][emoji6]
Przemawia też za mną to ,że nie będę musiała wydawać pieniedzy na mleko modyfikowane. Chociaż mam trochę obaw , że nie będę miała pokarmu bo mama ze mną , po 5 dziecku i jedynej cesarce straciła go i moja siostra przy dwójce też. Choć zastanawiam się czy to nie kwestia psychiki.
Teraz chce , moje koleżanki mnie zachęcają , bo same karmią , więc mam wsparcie. Ale jak będzie z moja psychiką po porodzie? Bo łatwo sie pisze , jak się jeszcze czegoś nie robiło
))).
Po za tym dziewczyny z domów jednorodzinnych . Jak ogarniacie kwestie łóżeczka dla dziecka ? Nasza sypialnia jest na górze i tam mamy łóżeczko , ale jednak dzień będę spędzała na dole . Myślałam,żeby dziecko kłaść w otulaczu na łóżku , ale jednak myślę ,że jak ktoś przyjedzie , będzie siedział na kanapie i dzidziuś pomiędzy ludźmi,( bo przecież nie będziemy siedzieć w sypialni z teściami
) to ,aż szkoda mi małej ,żeby była tak przekładana. Musi mieć swoje miejsce . Zamówiliśmy łóżeczko turystyczne , tak żeby go używać , gdy będzie potrzeba. Wyprawka kosztuje...
Ale mam nadzieję ,że posłuży dla kolejnych dzieci
I jeszcze jedno. Jakie smoczki kupujecie i ile ? Bo nie mam zielonego pojecia...