reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Może woła RATUNKU co za konował matkę mi denerwuje ;)
A tak serio tylko nie odnośnie dzieci w brzuchu a generalnie ludzi. Podobne wzdrygniecia mają ludzie gdy usypiaja. Podobno to mózg wysyła do ciała tzn. komórek nerwowych impuls elektryczny jakkolwiek żeby "sprawdzić" czy umieramy czy zasypiamy...
A widzisz nie pomyslalam tez tak czasem mam przed zasnieciem .... ostatnii nawet bardzo czesto... moze to faktycznie to a nie potrzebnie robie panike:)) dziekuje za odpowiedz:*
 
No to jest to o czym pisałam takie mamy fajne mózgi... :)

Mój jest niefajny. Zaczyna mi podsuwać czarne scenariusze. W Śróde ściągnęłam męża z delegacji bo się rozchorowałam a dziś już mam nerwy bo w pon znów jedzie . Chociaż tyle ze wziął mnie na weekend do Zakopanego, chciał żebym trochę wyluzowała . Ale już zdążyłam sprawdzic gdzie apteka całodobowa , szpital i przeczytać opinie o ginekologach. Czuje się dobrze coś tam mnie dwa razy zabolało po lewej w połowie pleców a ja już panikuje .... mój mózg nie jest fajny
 
To normalne choć nie każdy ma tak często i zawsze w sensie ponoć mózg się musi niepokoić czymś że wysyła ten bodziec. U mnie czasem syn starszy tak ma. Mąż często i ja od wielkiego dzwonu...



Przestraszylam sie dziś. Pidcieram po siku a papier no taki brzoskwiniowy.... mam nadzieję że to nic takiego...

Teraz doczytałam. Już jest ok?
 
Może woła RATUNKU co za konował matkę mi denerwuje ;)
A tak serio tylko nie odnośnie dzieci w brzuchu a generalnie ludzi. Podobne wzdrygniecia mają ludzie gdy usypiaja. Podobno to mózg wysyła do ciała tzn. komórek nerwowych impuls elektryczny jakkolwiek żeby "sprawdzić" czy umieramy czy zasypiamy...

Js zawsze wtedy mówię, że śmierć mnie obwąchała :)
 
Wczoraj mojego starszego złapała gorączka. Od 20:00 robiłam mu okłady, o godz 1:00 dałam mu ibuprom A do 2:00 dalej okładami mu zbijałam temperaturę.
Dziś też jeszcze mu się utrzymuje.
Na dworze 30°C a on temperatura.
 
reklama
Do góry