reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Cudowne [emoji7]
Czemu ja nie mam córeczki :(

A co do ilości dzieci, to zobaczę po porodzie :p zobaczymy jak sobie poradzimy i czy w ogóle :)
Ale dwójka mogłaby być- bo chce córeczkę, a według chińskiego kalendarza to za rok kwiecień - listopad poczęcie i jest szansa :)

Ja po pierwszym mowilam ze wiecej dzieci nie chce :p zapieralam sie ze bedzie jedynakiem. Moja mama do mojego mowila dokladnie tak " zieciu sie nie martw nic, zrobisz jej drugie nawet nie bedzie wiedziala kiedy":D:D. Ale chciałam w sumie mieć dwoje a bede miec troje :p
 
reklama
A mnie boli, jeśli jesteśmy przy rodzinie to reakcje rodziny K. Moi rodzice co chwile pytają o małego, wiedzą o nim od kiedy pojawiły się 2 kreski czyli 15.01. Mama kupuje jakieś drobiazgi, wycina z gazet info o dzieciach itp a tamci nic- Ok jesteś w ciazy i koniec. Płeć ani nic z dzieckiem ich nie interesuje, w ogóle o nic się nie pytają ( jakie imiona, jak mały,jak ciaza ) siostry mimo, że są naprawdę fajne( obie po 40stce maja zwoje rodziny) ale tematu ciazy nie ma. Nawet gdy w 13tc na babci urodzinach powiedzieliśmy jej o ciazy to jedna siostra dowaliła ,,babcia ale to tak w tajemnicy bo to dopiero początek ciąży" myślałam, że ją uduszę. I tak mi jakoś przykro- to nasze pierwsze dziecko- a tak jakby tam nikt na nie nie czekał :(
Mam identyczną sytuację . Jeszcze mój S. chce zmienić samochód na bardziej rodzinny a jego mama na to - Mogłeś najpierw zmieniać później robić (chodzilo o zrobienie dziecka ). Ja to wyszłam i się rozryczałam.
 
Ja przezywam teraz dużo mniej niż przy pierwszej ;) Ale fizycznie czuję się teraz jak w tamtej na końcówce... Co to będzie za 3 miesiące...

Ja pierwsza totalny luz. Druga były problemy z szyjka leżenie od 6 mca. Ale ani raz nie byłam nadprogramowo u lekarza. A teraz to się tak zamartwiam o ta ciąże ze nieraz po dwa razy w tyg :/ ale za dużo widziałam , słyszałam i za dużo się omartwilam żeby drugie donosić żeby teraz sobie cokolwiek olać. Wiec dmucham na zimne
 
Ja pierwsza totalny luz. Druga były problemy z szyjka leżenie od 6 mca. Ale ani raz nie byłam nadprogramowo u lekarza. A teraz to się tak zamartwiam o ta ciąże ze nieraz po dwa razy w tyg :/ ale za dużo widziałam , słyszałam i za dużo się omartwilam żeby drugie donosić żeby teraz sobie cokolwiek olać. Wiec dmucham na zimne

Położna się mnie pyta jakim cudem trzecia ciąża, jak ja się jej pytam dlaczego mnie bolą plecy czy krocze .... no to jak w tamtych nie bolało ? No nie nic mnie nie bolało a napewno nie tak i nie na tym etapie.
 
Mam identyczną sytuację . Jeszcze mój S. chce zmienić samochód na bardziej rodzinny a jego mama na to - Mogłeś najpierw zmieniać później robić (chodzilo o zrobienie dziecka ). Ja to wyszłam i się rozryczałam.

Może zazdrosna o synusia, albo poprostu tak wychowana. No ale brak słów :/ przykro mi
 
Mam identyczną sytuację . Jeszcze mój S. chce zmienić samochód na bardziej rodzinny a jego mama na to - Mogłeś najpierw zmieniać później robić (chodzilo o zrobienie dziecka ). Ja to wyszłam i się rozryczałam.

U nas na odwrót my z większego zmieniliśmy na mniejszy samochód i teraz dylemat czy nie sprzedac poki jest nowy i nie kupić jednak znowu wiekszego tym razem rodzinnego auta :)
 
Położna się mnie pyta jakim cudem trzecia ciąża, jak ja się jej pytam dlaczego mnie bolą plecy czy krocze .... no to jak w tamtych nie bolało ? No nie nic mnie nie bolało a napewno nie tak i nie na tym etapie.
No mnie też właśnie krocze i plecy. Dodatkowo jeszcze chyba mam rwę kulszowa bo mnie łapie ból w posladku przyprzewracaniu się na łóżku lub wstawaniu :/ miałam chodzić na basen... Ale mój wiecznie zapracowany ja z młodym i jakoś byłam chyba 2 razy i tyle. Muszę coś zrobić bo w 9-tym miesiącu nie będę wstanie chodzić
 
No to konkret , współczuje bo domyślam się ze ani się ubrać za łatwo nie jest a i kręgosłup pewnie daje popalić. No to może lepiej żeby już został w swoim rozmiarze
Wiesz co, najgorzej jest ze stanikami, sukienkami i koszulami :/ kręgosłupa jeszcze jako tako nie odczuwam odpukać . Miałam nadzieje, że w ciąży mi nie urośnie, ale jeszcze jednak :/
 
reklama
Może zazdrosna o synusia, albo poprostu tak wychowana. No ale brak słów :/ przykro mi

Dlatego ja sie teraz ciesze ze w swieta wyszlo jakich mam wspaniałych teściów jak pieknie sie pokazali i pokazali za co nas maja i gdzie maja nasze zdanie...i ich w ogóle nie wtajemniczam w ciążę ani w dzieci. Stary moi ma zakaz mowienia czegokolwiek o tym jak sie czuje jak ciąża, bi wie ze mu zrobie wtedy z dupy jesien sredniowiecza jak sie dowiem. Ogolnie on też ze swoimi przestał gadać.
 
Do góry