Ja ruchy czuje juz w miare regularnie, chociaz ostatnio tez mi sie zdazyl dzien ze nic nie czulam i sie zastanawialam nawet czy do szpitala nie jechac. Nie pomagalo slodkie i lezenie na plecach i wyczekiwanie na ruchy. Ale wtedy sie tez kiepsko czulam, wiec pewnie mlody tez mial gorsze samopoczucie i odpoczywał.
Ja mam pytanie o cholestaze, przechodzila z Was ktoras? Wczoraj mnie dopadło znowu swedzenie wieczorem, gdyby na brzuchu to bym pomyslala ze skora sie rozciaga, a mnie swedzialy nogi i plecy. Teraz juz jest ok, w necie pisza, ze niby pojawia sie ona troche pozniej i na poczatku swedza dlonie i stopy, ale zastanawiam sie czy juz nie zrobic prob watrobowych dla swietego spokoju :/