reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Obawiam się, że po czymś takim przez pozostale 5 miesięcy seksu już nie będzie :(
To chyba nie bylo otarcie, nic mnie nie piecze. Bardziej stawiam na to że za mocno. Nieee... Niech to się dobrze skończy i wracam do roli troskliwego misia który może żyć bez seksu, takie atrakcje to nie na moje nerwy.
Jak coś moze zaszkodzić to lepiej zrezygnować, jakoś się te 5msc wytrzyma :) ale myśl pozytywnie jak nie bolało to pewnie nic poważnego się nie dzieje, ale dla pewności to skontroluj
 
reklama
Obawiam się, że po czymś takim przez pozostale 5 miesięcy seksu już nie będzie :(
To chyba nie bylo otarcie, nic mnie nie piecze. Bardziej stawiam na to że za mocno. Nieee... Niech to się dobrze skończy i wracam do roli troskliwego misia który może żyć bez seksu, takie atrakcje to nie na moje nerwy.
Uspokoj sie i idz do przychodni. Ty nie miałaś problemów w ciąży?
 
Jak dotąd żadnych. Tylko z zajściem, bo staraliśmy się 2 lata. Raz przeraziły mnie mocne bóle rozciągającej się macicy poza tym spokój, nawet nudności nie było, żadnych plamień nic a nic.

Dla spokoju idź do przychodni. Zbada Cię i będzie w porządku. Bo takie stresy jakie człowiek ma jak sobie wkręci to nawet gorzej wpływają niż się może wydawać
 
Ale mam nerwówkę, w nocy zasnęłam tylko dlatego, że narzeczony jakimś cudem mnie uspokoił. Teraz poszedł do pracy i nerwy wróciły. Od początku ciąży raczej unikamy współżycia. Wczoraj nam się zdarzyło i pojawiła się krew. Nie jakiś mocny krwotok, ale z 20 minut minęło zanim papier przestał brudzić się na czerwono, uspokoiło się i teraz rano już tylko takie bardzo jasno różowe plamienie. Nic mnie ani razu nie zabolało, nie zakłuło i tylko dzięki temu w nocy nie polecialam do samochodu i nie pojechałam na IP. Przez te głupie majówki do ginekologa mogę dostać się najszybciej za tydzień w poniedziałek, więc nawet nie zaklepałam wizyty... Muszę odezwać się do mojego ginekologa niech mi napisze co mam robić. No, tylko najpierw muszę wymyślić jak to składnie napisać, żeby w ogóle mnie zrozumiał...

Mi powiedział ze po stosunku może się zdarzyć bo jednak mamy tam rozpulchnione wszystko i delikatne teraz. Jeżeli przeszło i nic nie boli to ok ale dla spokojności możesz zadzwonić zapytać. A np jeżeli masz nadzerke to może być stad tez.
 
Mi powiedział ze po stosunku może się zdarzyć bo jednak mamy tam rozpulchnione wszystko i delikatne teraz. Jeżeli przeszło i nic nie boli to ok ale dla spokojności możesz zadzwonić zapytać. A np jeżeli masz nadzerke to może być stad tez.
Co do nadżerki to chyba cos wyszło w czasie pierwszych badań, więc może to przez nią?

A to napisał mi lekarz:
Po stosunku może się zdarzyć. szyjka jest krucha, mocno ukrwiona w ciąży. Jeśli Pani czuje ruchy, to ryzyko jest znikome. Jeśli coś Panią niepokoi, to lepiej skontrolować przez izbę przyjęć. Ale takie plamienia po stosunku praktycznie nigdy nie dają żadnych konsekwencji.

Czemu ja jeszcze nie czuje ruchów :( :( :(
 
Co do nadżerki to chyba cos wyszło w czasie pierwszych badań, więc może to przez nią?

A to napisał mi lekarz:


Czemu ja jeszcze nie czuje ruchów :( :( :(

Ja myśle ze się nic nie stało. A co do izby przyjęć to ja w podobnej sytuacji musiałam się zgodzić na zostanie na oddziale żeby zbadali i dopiero rano się wypisałam na zadanie. Wiec już lepiej jeżeli bardzo się martwisz poszukać jakiegokolwiek gin z usg w pobliżu.
 
reklama
Do góry