reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Nie zapominajmy o fekaliach ;)
Dziewczyny, ale lewatywę nadal robią? Bo to moja jedyna trauma dot. porodu jak narazie
No to mamy podobnie. Mnie też te ewentualne fekalia przerażają. To takie poniżające. To i komplikacje, ktore mogłyby zaszkodzić dziecku to takie dwa koszmary spędzające mi sen z powiek.
 
reklama
Nie lubie lewatywy. Zbyt mnie krępuje tzn fakt po jak jeszcze nie skończyłam walczyc w wc z zawartoscia jelit a oni wolaja na mierzenie rozwarcia :D i wleczesz sie z taka za przeproszeniem usrana dupa :D
 
Mojej siostrze zaproponowala lekarka lewatywę, ale, że była niezdecydowana to jej wyjaśniła, że warto, bo można przeć wtedy bez skrępowania i obaw, że coś tam krępującego będzie i niektóre pacjentki bardzo to blokuje i zamiast skupić się na porodzie to jeszcze się martwią czy tam nic z drugiej strony nie wyjdzie.
 
ja nie wyobrażam sobie rodzić bez męża. był przy mnie przy pierwszym porodzie tzn. do momentu aż nie zabrali mnie na cc. w niektórych szpitalach może być mąż także przy cc i nad tym też się zastanawialiśmy, bo druga będzie też cc, ale ostatecznie wyłącznie ze względu na ryzyko zakażenia poprzez obecność osób postronnych nie będzie męża przy cc.
 
No padłam. Sorki, ale rozwaliłaś mnie końcówką.:)

Jak pierwszego syna rodzilam i zrobili mi lewatywe. Ja sobie twardo siedze w łazience i nagle slysze polozna pod drzwiami woła ze szybko szybko rozwarcie badamy. No ja nawet nie w połowie drogi wiec nic sie nie zastanawiając wyjechalam textem doslownie " no zaraz przeciez ja tu sram" hahaha. Mina poloznej nie do opisania jak maz mi opowiadał:D a ja po chwili się skapnełam jak sie odezwalam ;D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Jak pierwszego syna rodzilam i zrobili mi lewatywe. Ja sobie twardo siedze w łazience i nagle slysze polozna pod drzwiami woła ze szybko szybko rozwarcie badamy. No ja w nawet nie w połowie drogi wiec nie sie nie zastanawiając wyjechalam textem doslownie " no zaraz przeciez ja tu sram" hahaha. Mina poloznej nie do opisania jak maz mi opowiadał:D a ja po chwili się skapnełam jak sie odezwalam ;D

Dobrześ powiedziała !!! Ja se z 40 min siedziałam i na szczęście tylko pytały czy ok i czy idziemy dalej. Aż mi się humor poprawił jak przeczytałam
 
reklama
Do góry