reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

A ja sobie kupilam ostatnio w rossmanie 'lirene. Będę mamą' to jest niby zapobiegajace rozstepom. Nie mam ich ale moze lepiej zapobiegac niz pozniej zalowaz ze nic nie stosowalam, ale slyszalam ze to kwestia indywidualna, ze jak maja sie pojawic to nic tak czy siak nie pomoze. No aleee :-) aa i tez mi sie nie chce go tak systematycznie wsmarowywac, robie to najczesciej wieczor po kapieli a podobno dziala jak sie smaruje rano i wieczor :-D

Mam tą aplikacje rossmann i wczoraj przyszla mi wiadomosc ze dostalam rabat "rosnę" i moge wziac sobie olejek babydream na rozstepy w ciazy za 1 grosz. Az zal nie skorzystac :-)
 
reklama
Dziewczyny. Ja zachodząc w pierwszą ciążę miałam 59kg przy 175cm wzrostu. W tamtej ciąży przytyłam 25 kg. I mimo najlepszych kremików specyfików skóra popękała mi na biuście, brzuchu, wew. części ud, łonie.
 
Ja płaczę dość często, ale czuję się o wiele lepiej i naprawdę cieszę się z ciąży dziś dokupilam kilka ubranek raczej kolory kremowe trochę niebieskiego tak żeby dziewczynka też mogła nosić...
U lekarza dobrze nawet bardzo dobrze wymiary z usg idealne!!! Nic mi nie dolega, nic nie boli, kily nie ma HIV również więc tylko się cieszyć płeć niestety nie znana dowiem się za trzy tygodnie na następnej wizycie
 
@wojtyśka znam to uczucie strachu. Leci mi 19 tydzien a ciagle mam jakies obawy chociaz wierze ze jest dobrze,bo maluszek juz kopie mamcie w brzuchu no ale jestem po jednej stracie w 8tc wiec taki strach juz zawsze pozostanie. Ale trzeba sie cieszyc! po co szkodzic nerwami bobaskowi :)
 
Ja się tak zastanawiam czy w poprzednich ciążach też miałam taki lęk o dziecko? A teraz nie pamiętam? Czy tego strachu nie było? Pamiętam jedynie, że w pierwszej ciąży ostatnie cztery/sześć tygodni bałam się porodu. Nawet nie bólu ale że umrę ja lub dziecko. Że lekarze coś spieprzą.


A! Nie pisałam Wam.
Czuję ruchy malucha.

Głównie po kawie. I już wiem kiedy to jelita a kiedy nie. No może nie zawsze. Ale często dziecko rusza się już żywo i mocno. Choć to jeszcze nie kopniaki to już nie tylko przelewanie czy muskanie. A poważne wiercenie. Także myślę jak młode przybierze na wadze czyli może za 2 tygodnie już zacznie latać po brzuszku jak przystało na małego bąka. :-)
 
W ogóle mam ARBUZOWĄ FAZĘ droga impreza o tej porze roku, szczególnie że po1. mam wspólników w jedzeniu, po 2. sama zjadam ćwiartkę ma raz. Ale poza arbuzami i bananami teraz i pomidorami które przestały mi szkodzić mogłabym nie jeść nic. No jeszcze makarony mi wchodza i ryby. Ale najbardziej zielenina. Nie żeby mnie mdliło czy coś ale nic mi nie smakuje.
 
Ja płaczę dość często, ale czuję się o wiele lepiej i naprawdę cieszę się z ciąży dziś dokupilam kilka ubranek raczej kolory kremowe trochę niebieskiego tak żeby dziewczynka też mogła nosić...
U lekarza dobrze nawet bardzo dobrze wymiary z usg idealne!!! Nic mi nie dolega, nic nie boli, kily nie ma HIV również więc tylko się cieszyć płeć niestety nie znana dowiem się za trzy tygodnie na następnej wizycie
Chciałabym mieć tę radość ale jakiś cholerny lęk nie pozwala mi się cieszyć i kupować.
 
reklama
Dziś się uśmiałam póki co półgębkiem jeszcze bo mi się ta rana goi. Ale młodszy młody stwierdził że to jednak będzie chłopak i go ze starszym młodym nauczą rozrabiać...
Kochane dzieci.
 
Do góry