reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2017

Czy jesteś za tym by zamknąć wątek wrześniówek ?

  • Tak

    Głosów: 22 50,0%
  • Nie

    Głosów: 15 34,1%
  • Nie mam zdania.

    Głosów: 7 15,9%

  • Wszystkich głosujących
    44
  • Ankieta zamknięta .
Dziekuje Dziewczyny za wsparcie.U mnie powodem byla chyba jelitowka z goraczka pare dni po pozytywnym tescie.. taki pech..ale moglobyc milion powodow..Mam nadzieje ze naturalnie wszystko sie rozwiaze..
Trzymajcie się Kobitki!bede Was podczytywac i kibicuje Wam bardzo mocno i Waszym tworzącym się Dzidziusiom by byly idealne!♡

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
Millo być moze po prostu miałaś pecha jak tysiace innych kobiet i w Twoim domku (pecherzyku) nie zamieszkał królewicz bądź królewna. Po prostu się spóźnił, przegapil pociąg czy zapomniał przyjść na czas. Pewnie teraz czeka i żałuję że z niego / niej taka gapa. Widzi Ciebie jak jesteś smutna, płaczesz i myśli sobie... -"Kolejny raz Mamo, Ciebie na pewno nie zawiode, będę na czas, obiecuję, zobacz mam juz budzik!
Zobaczysz następnym razem będzie wszystko dobrze, puste jajo zdarza się kobiecie tylko RAZ! Jeśli się w ogole zdarzy:)
Próbuj dalej bo takie poronienie nie niesie za sobą żadnych poważnych konsekwencji.
Całuje Cie mocno :*
 
reklama
Lola trzymam kciuki za Ciebie mocno. Umawiaj się szybko na wizytę i zdaj nam relacje.

Viki witamy. Oby tym razem ciąża przebiegła prawidłowo i żebyś we wrześniu tuliła swoje maleństwo. A co się działo że urodziłaś tak wcześnie? Jakie miałaś problemy jeśli można spytać?

Wiecie co mnie też te wiadomości na forum trochę stresują i przez to też się czasem nakręcam. Teraz np. poleciałam jednak do laboratorium dzisiaj żeby zbadać betę. To będzie moje pierwsze badanie w tej ciąży. Dzisiaj mam 5t1d, a wizytę dopiero w czwartek popołudniu. Niby tylko 3 dni, ale jednak stresuje się bardzo. Jak zobaczę ładną betę to będę może choć trochę spokojniejsza do tego czasu. Chociaż jak już mi pielęgniarka pobrała krew to zaczynam się strasznie bać co jeśli nie będzie wysoka???? Jeśli nie będzie odpowiadać mojemu tygodniowi???? Ehh dowiem się za godzinę.

CzarnaMadzia - płaczę przez Ciebie!!!!! Ja byłam w ciąży dwa razy i dwa razy szczęśliwe zakończenie, więc nie mam takich doświadczeń jak większość z was. Ale to nie znaczy że przy kolejnej ciąży musi być tak samo. Ten stres zawsze jest i jest ogromny!!
 
Dziewczyny moje kochane, przepraszam, że się nie odzywałam, ale wczoraj nie dodzwoniłam się do tej ginekolog co chciałam i musiałam iść normalnie do pracy, a w tym tyg mam na 12 do 19. Dziewczyny z pracy mi po przynosiły numery tel do swoich gin i jutro będę ich atakować od rana, bo dzisiaj też nie mogłam się dodzwonić do tej babeczki.

Coś Wam powiem... W zeszły wtorek (wtedy kiedy lekarz powiedział mi, że nic nie widzi) moja mama dała mi jakiegoś "cebulowego" kwiatka z różowym słonikiem na szczęście. Jadąc do domu pomyślałam sobie, że jak wyjdzie za tydz pusty pęcherzyk to go wyj***ę, bo i tak pewnie uschnie, i przed momentem dzwoniła do mnie mamusia, patrzę na tego kwiatka, a on pięknie zakwitł [emoji3] może to znak...

eiktrjjge03lkilf.png
Będzie zarodek i serduszko na kolejnej wizycie:) Zobaczysz :)
 
Lola trzymam kciuki za Ciebie mocno. Umawiaj się szybko na wizytę i zdaj nam relacje.

Viki witamy. Oby tym razem ciąża przebiegła prawidłowo i żebyś we wrześniu tuliła swoje maleństwo. A co się działo że urodziłaś tak wcześnie? Jakie miałaś problemy jeśli można spytać?

Wiecie co mnie też te wiadomości na forum trochę stresują i przez to też się czasem nakręcam. Teraz np. poleciałam jednak do laboratorium dzisiaj żeby zbadać betę. To będzie moje pierwsze badanie w tej ciąży. Dzisiaj mam 5t1d, a wizytę dopiero w czwartek popołudniu. Niby tylko 3 dni, ale jednak stresuje się bardzo. Jak zobaczę ładną betę to będę może choć trochę spokojniejsza do tego czasu. Chociaż jak już mi pielęgniarka pobrała krew to zaczynam się strasznie bać co jeśli nie będzie wysoka???? Jeśli nie będzie odpowiadać mojemu tygodniowi???? Ehh dowiem się za godzinę.

CzarnaMadzia - płaczę przez Ciebie!!!!! Ja byłam w ciąży dwa razy i dwa razy szczęśliwe zakończenie, więc nie mam takich doświadczeń jak większość z was. Ale to nie znaczy że przy kolejnej ciąży musi być tak samo. Ten stres zawsze jest i jest ogromny!!
Nie płacz glupolu :*
Ta historia dobrze się skończy ;)
Ja nie badałam bety tylko testy robiłam, a niektóre dziewczyny muszą badać swój przyrost z różnych względów. Jedne wcześniej poronily inne są po procedurze in vitro.
Nie bierz wszystkiego do siebie bo zwariujesz;)
 
Eva, ja tak samo, ale dzis pierwszy raz odkąd wiem ze jestem w ciazy poddałam sie i zostałam w domu, szarpią mna od wczorajszej nocy mdłości, wymioty i biegunka, dzis od rana tez zimne poty i dreszcze. Juz nie wiem sama czy coś złapałam, czy tu jakaś kumulacja objawów wystąpiła ale jestem zwłok. Nie dałam rady.

Millo, jeśli cokolwiek możemy zrobić, daj proszę znac. Jeśli potrzebujesz rozmowy, daj znac.
Jest mi strasznie smutno i przytulam Cie wirtualnie[emoji8]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
może faktycznie jakaś wirusówka.. czasami są gorsze dni... ja objawów mdłości nie mam więc będe działać.. :)
 
reklama
Do góry